Zdałem prawo jazdy C+E, zrobiłem kwalifikacje i 5 dni woziłem świnki. Bez doświadczenia, nigdy nie prowadziłem TIR-a, Rozładunek, załadunek , sprzątanie po pasażerach. Brrrr na samą myśl o tym aż mnie w oczy szczypie. Rzuciłem robotę ale kasa był niezła i nie śmierdziała. Pozdrawiam wszystkich kierowców ŚWINIOBUSÓW i pełen szacun! Do dzisiaj nie wierzę że mnie zatrudniono heheh :) Historia niestety w 100 % prawdziwa....