Wrex327

Grałem w kilka, ale znając Blizzarda to grając w każdą, byłbym zadowolony. :P

Ciekawie, nawet bardzo. Szykują się długie godziny spędzone w poziomach wykreowanych przez samych graczy, może nawet sam się skuszę coś stworzyć :P

Niezły fail. Ale każdy człowiek popełnia błędy ;d

TERA to ja chcę grać w grę!

Ta wiadomość mnie straszliwie zdekoncentrowała. Pieniążki już się zbierają... :d Czekamy na Planesaepe i F1, F2.

Eh, postać która nie przypadła mi do gustu. No cóż ma walczyć a nie się podobać.

Wykonajmy grę, dajmy jej 80% a 20% sobie dokupią. Cóż takie są realia. Jeżeli na prawdę chcą coś robić z BG to tylko jako 1 lub 2 w HD. W dzisiejszych standardach nie odda się ducha tej wspaniałej gry, a tylko zakończy się trylogię w marnym stylu.

Team fortress 2+ Minecraft+ Battlefield 3

Już doszło. Wielkie dzięki ;)

Gra już doszła? A dostałeś potwierdzenie e-mailu czy coś?

Przed chwilą odpisałem ;) Bardzo dziękuje gram.pl ;)

Najbardziej odpowiada mi styl Marie. Dwóch strażników przy budynku. Nieopodal przy fontannie kręci się jeszcze trzech. Jeden na wieży. - Dajcie mi porządny miecz a zetnę im łby!- krzyczy Roland. - Nie. Przy chacie nieopodal ratuszu jest wąska uliczka. W sam raz aby skryć się tam z tarczą i odpierać ich ataki.- odpowiedział Celian. - Pozwólcie że ja to załatwię.- Marie rzuciła słowami i zaczęła biec po dachu na wieżę. Znalazła doskonałe miejsce na dachu pobliskiego domku. Miała dobry widok na wieżę a sama była chroniona przed widokiem dzięki kopule. Na skraju dachu położyła się i zdjęła z jej pleców kuszę. Naciągnęła bełt i czekała. Strażnik nie mógł podejść zbyt blisko krawędzi bo inaczej spadł by i cały plan wzięły by diabli. Teraz! Bełt utknął w gardle przeciwnika i ten osunął się bezwładnie na ziemię. No tak. Teraz Ci przy fontannie. Bomba dymna pojawiła się w ręce zabójczyni. Wyjmowała swoje zabawki w ledwie zauważalny sposób. Rzuciła w stronę fontanny i zbiegła z dachu. Strażnicy pilnujący budynku zaczęli się nerwowo spoglądać na wszystkie strony. Było za późno. Jeden nóż wbił się w głowie mężczyzny a drugi trzymany w ręku dziewczyny wylądował w brzuchu drugiego strażnika. Kwas i linka. Szybko nim bomba dymna przestanie działać. Pomiędzy dwoma filarami zawiesiła linkę. Komuś kto ją naciągnie wyleje się na głowie kwas. Nikt nie wie skąd zabójczyni brała taki sprzęt. Teraz czas iść do budynku po jej cel.

Tworzenie takich poradników jest dobre raczej do gier RPG. Nie wiem czy tylko ja to odczuwam ale dzisiejsze gry są coraz płytsze i rzadko kto sięga po poradniki.

Przez tę grę przybędzie chłopaczków myślących że umieją się bić po takim treningu... Gry jeszcze przez dłuuugi czas nie zapewnią prawdziwych treningów i rad trenera.

Jeśli nie wiesz co w grze siedzi - lepiej patrz na znaczki PEGI.