korinek2

ale jaja, gram sobie teraz rankeda (robimy last pusha) i nagle mnie rozłącza, myślę sobie, co te ludki z Netii znowu wyprawiają, no ale wchodzę na speedtesta i okazuje się, że z moim połączeniem wszystko ok. Hmm no dobra, ponownie próbuje odpalić launchera, troszkę poirytowany bo gra była raczej 100% winem, włączyłem ponownie a tam gry nie ma, pytam siebie w myślach, "kurde nasi już ich skończyli ? Ciekawe czy mi zaliczyło wina", a tam o meczu w historii nawet wzmianki nie ma. Poszperałem na forum i znalazłem informacje o jakiś Drophacku, dotąd nie wierzyłem w takie cudawianki a teraz przekonałem się na własnej skórze, że takie "gunwa" jednak istnieją :D

> Przy okazji ta wiadomość to spojler. No dokładnie, już mogli sobie darować tą informacje o położeniu smoka :P Edit: Coś te odpowiedzi ze strony news'a nie działają :v

Ja zdaję się przekręciłem nazwę lokacji, ale tak, dokładnie o te mi chodziło ! To pozostałości po graczach z innych światów :)

Rzeczywiście, od pół godziny nie mogę wejść w tryb online :<

>Podobno w trybie on-line widzi się oznaki działania innych graczy w ramach jednego serwera, to pewnie jeden z nich: ktoś zabił w dzwonek. Dokładnie, takich smaczków jest kilka co bardzo fajnie wpływa na klimacik gry. Kolejny z nich to skamieniałe posągi w głębinach, które są niczym innym, jak graczami zabitymi przez klątwę, którą atakują te ślimaki :)

Lol. Twórcy CoD''a naprawdę opanowali w stopniu mistrzowskim "reżyserkę" na wzór współczesnych filmów akcji. Całość po prostu wygląda jak zapowiedź hitu, wchodzącego na dniach do kin :>

Kurde, mam nie odparte wrażenie, że w dwójce gdzieś uciekła epickość starć z bossami, tacy jacyś bez polotu oni są. Co prawda jestem mniej więcej w środku/późnym początku gry, więc mam nadzieje, że to się jeszcze zmieni.

no to problem z głowy. :) A jeszcze pytanko odnośnie zakończeń, jeden scenariusz ma jedno zakończenie czy występują jakieś rozwidlenia ? Jakieś specjalne rady ? Mogę coś w takiej grze zepsuć ? Sorki, że tak o wszytko wypytuje, ale to będzie moja pierwsza przygoda z vn, większość informacji zapewne mógłbym wygooglować, ale skoro już zacząłem temat, to pociągnę go do końca.

Dzięki Wam wszystkim, zdecydowałem, że zabiorę się za vn''kę fate/stay night, która ma w sobie 3 scenariusze, dobrze to rozumuje ? :) I jeszcze pytanko, duża jest rozbieżność pomiędzy scenariuszem Fate/stay night a anime ? Polecacie mi zagrać w stay night czy przejść od razu do 2 pozostałych nie znanych mi scenariuszy ?

No żesz w dupę jeża, dlaczego mnie skusiło tu zajrzeć ! >.< Zepsułem sobie niezłą niespodziankę :F

Hejka. Dawno temu, na początku mojej kariery z anime, wziąłem się za oglądanie Fate/stay night, wówczas tytuł ten w ogóle nie przypadł mi do gustu i dropnąłem anime po kilku odcinkach, nie wiem co mną wtedy kierowało, ale obstawiam, że jako w ogóle nie wprawiony widz, nawet taki shonenowy tytuł, po prostu mnie przerósł, no ale cóż, wtedy jeszcze uważałem Green Green''a za majstersztyk, w którym wszystkie znane nam gagi i powielane po raz milionowy raz, to widziana przeze mnie podwinięta spódniczka, wywołała u mnie salwy śmiechu. Nawiasem mówiąc, oglądając swoje pierwsze tytuły, miałem znacznie większą tolerancję na wszelkie uchybienia twórców, wtedy jakoś nie przeszkadzał mi niezdarny główny bohater, ścisły podział na charaktery moe/tsundere, haremy i tysiąc innych powtarzających się rzeczy, które sprawiają, że coraz to z kolejnymi tytułami, miałem wrażenie, że oglądam to samo z odrobinę zmienioną otoczką świata. No ale na szczęście, w całej tej branży, zdarzają się jeszcze tytuły, które odchodzą od schematu i czasami potrafią mile zaskoczyć. No ale w każdym razie, nie o tym chciałem prawić w tym poście :D Wracając do Fate, postanowiłem sobie go odświeżyć, obejrzałem prequel, który jest świetny, potem stay/night, gorsze na prawie każdym polu, ale wciąż bardzo miło mi się oglądało po depresyjnym Zero i ogółem to bardzo się wciągnąłem w całe uniwersum. Wystukałem tytuł w wyszukiwarce, żeby zobaczyć jakie były wasze wrażenia i napotkałem się na ściany tekstu z 2012 roku gdzie rozmawialiście o Gaiy i Alayi, o których w anime nie było słowa. Przede mną jeszcze film kinowy, być może tam będą jakieś wzmianki o nich, ale wiem, że jest jeszcze gra i tutaj chciałem zadać pytanie. Od czego zacząć aby pogłębić swoją wiedzę o całym uniwersum, przejść grę a potem film kinowy, czy może na odwrót ? Albo są jeszcze inne źródła traktujące o fate, mangi itp. ?

Mysza mnie prześladuje, nawet w jajku wielkanocnym się znalazł :>

hahahahah, prze "wuje" są z tych Namaco Bandai, normalnie gdyby teraz były okolice 1''szego kwietnia, nie uwierzył bym, że tak można okroić grę względem materiałów promocyjnych. Mistrze ! :D Edit: ... co nie zmienia faktu, że na DS2 czekam z językiem na wierzchu :P

Jeśli ktoś zebrałby jakąś ekipę do grania na PC, "zapostujcie" proszę, chętnie dołączę. =)

emmm, powiedzmy po prostu, że gra ona tutaj znikomą role XD Dzięki ! =) Tak, "start the show" jest ok ! Phobos_s >Between us, THE first of them IS really crappy but he''s still practising. Animacja ta będzie w zamyśle pierwszym filmem jaki widz zobaczy, kolejne będą dopiero dodawane. Czy w tym kontekście powinienem użyć "is" jak napisałeś, czy obstać przy mojej wersji ? Pozdrawiam =)

Cześć. Robię sobie kolejną animacje i byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś poprawił mój tekst/dialog, który będzie w tej animacji zawarty. hi there, welocome on xxxxxx channel, I''m Wade, and today we are going to talk a bit. yea, yea, i know, talking is boring like hell, but you know, orders from headquarters. So as you see, our boss really like to create animations and he would like to share them with you. between us First of them will be really crappy but he''s still practising. -Ouh Lewis, How''s it going dude -Same as always -cool, can you hold it for a second ? -heem... co on znowu wymyślił ? <---- _ put camera on me, yea like that, so you''re ready bro ? - Wait, ready ? Ready for what ? -Na wniesienie akcji (czy użycie tutaj "bring the action" będzie poprawne, czy ten zwrot kojarzy sie tylko i wyłącznie z "wniesieniem skargi" ? - Holy shit, you mad ? -Better watch your back ! - Wade you idiot, just wait till I catch you !

Orientuje się ktoś może, czy mogę napotkać jakieś problemy ze strony steamu, gdybym chciał podarować klucz zakupiony np na keye.pl komuś z zagranicy ?

> Nie wierzę w ani pół screena w grach od Ubi - szczególnie po tym co pokazali z WD A co właściwie pokazali ? Bo ja tam dużej różnicy, pomiędzy gameplay''ami a screenami nie widzę ? :> EDIT: No co jest z tymi cytatami... :/

Ja także za każdym razem zabijałem hydrę stojąc na płyciźnie, gdzie magii z pyska już nie puszczała a w żaden sposób nie byłem ograniczony przez wode, nigdy też jakoś specjalnie nie unikałem jej ataków a tylko stałem nie ruchomo z podniesioną tarczą jako ,że nie trzeba wcale dużo wytrzymałości aby ją zablokować.

Estusy za każdym razem odnawiają Ci się, kiedy usiądziesz przy ognisku, początkowa wartość wynosi 5, możesz ją zwiększyć poprzez rozpalenie ogniska (poświęcenie jednego człowieczeństwa) do maksymalnie 10 w początkowej fazie gry a potem do 20. Rożnica pomiędzy byciem pustym a człowiekiem jest taka, że będąc w postaci ludzkiej jesteś podatny na inwazje innych graczy, nieznacznie większe odporności, możliwość przyzwania innego gracza i większa szansa na drop. Możliwe, że o czymś zapomniałem. Wiadomość na ziemi możesz zostawić za pomocą pomarańczowego rysika, masz go w ekwipunku. A co do "przenoszenia graczy" do Twojego świata to musisz zostawić znak wezwania (biały rysik) a następnie inna osoba musi wejść z nim w interakcję. Co do atakowania, możesz to zrobić za pomocą kilku przedmiotów takich jak czerwona sfera oka, pierścienie przymierzy itp.

> Czy ja wiem czy fabuła była taka zła. Ogólny motyw był dobry ale prezentacja słaba. I > ci beznadziejni bossowie. > To będzie musiał być powrót starego Dante, ten nie był zły ale nie czułem tego klimatu > co w 3 i 4. A ja mam całkowicie odmienne zdanie i uważam najnowszego DMC za najlepszego spośród całej serii. Grałem w prawie wszystkie starsze części i żadna z nich, nie sprawiła mi tyle radochy co nowy dante. Te siekanie coraz to większych fal przeciwników było tak soczyście zrobione, że przeszedłem grę na wszystkich poziomach trudności. A co do walk z bossami, to rzeczywiście były troszkę schematyczne, ale jak dla mnie i tak sprawiały wiele frajdy, dzięki miedzy innymi, świetnie dobranemu soundtrackowi. Sam osobiście czekam z zaciśniętymi kciukami na informacje, że będzie to sequel ubiegłorocznej odsłony =)

Znaczy się nooo, było tak, że z gościem spotkałem się już w Firelink, nie chcący wcisnąłem sobie klawisz ataku, gość się wnerwił a że instynkt samozachowawczy kazał mi się bronić to jakoś tak przypadkiem go zabiłem, zadając ostatni cios przypomniałem sobie, że Dark Souls nie bardzo toleruje atak NPC''ów. No ale w każdym razie, usiadłem przy ognisku, pobiegłem do kapłana, rozgrzeszyłem się i ruszyłem w kierunku w którym go znalazłem (chodzi o tego co był zamknięty za drzwiami, nie w beczkach) no i stoi tam sobie facet ale focha strzelił na amen :D

Cześć, postanowiłem zagrać ponownie w Dark Souls i niechcący zabiłem sobie NPC''a tego. który był zamknięty za drzwiami w lokacji gdzie znajdował się demon capra. (Zabiłem go już po powrocie do Firelink), myślałem, że jeśli rozgrzeszę się u kapłana facet znów będzie chciał pogadać a tu nic z tego. NPC wrócił w swoje początkowe miejsce i ani słowem piśnie, jakiś sposób na przywrócenie mu mowy :) ?

> Beta tylko dla tych którzy i tak zainwestowali w ciemno? Toż to nie lada okazja ;) "śmiechłem" i zarazem pomyślałem o tym samym ;]

A ja mam nie odparte wrażenie, że najwięcej narzekają Ci, którzy nie zakupili nowego bf''a, bo obecnie gra działa naprawdę sprawnie i nie ma jakichś specjalnych powodów do narzekań. A bugi typu niewidzialne ściany zawsze będą się zdarzać bo nie sposób wszystkich ich wykryć, ale czy to powód żeby tak bardzo najeżdżać na EA ?