Mikkura

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Mikkura

  • Ranga
    Obywatel
  1. Mam pytanko. Czy tutaj chodzi o betę tej single-playerowej wersji czy tej "online", która rzekomo miała rozpocząć się jakoś niedługo? (wiem pisze Future Soldier ale sie upewniam)
  2. Ja mam i gram ale szczerze to wolałbym określenie miałem i grałem. Single to bym ocenił w skali dziesięciostopniowej na jakieś 5 (szyli średniak) a multi to w ogóle imo ssie. Jako, że ostatnimi czasy mam tak, że po ukończeniu danej gry, gram sobie w tryb multi, aby przedłużyć sobie zabawę to w tym przypadku moje mniemanie o grze jeszcze bardziej spadło (ironia losu...). Nie wiem, czy wybaczyć to THQ. Niby to ich 1 shooter (albo tak mi się wydaję) ale błędów masę. Tu parę z nich: 1. Mapy - przykładowy DD (Drużynowy Deathmach) różni się od TpK (Terytorium pod Kontrolą) tym, że w tym 1 są po prostu ograniczone mapy i właśnie te wycinki IMO są nie gywalne 2. Kamperzy/Sniperzy - to to w ogóle zmora. Praktycznie na każdym serwerze większość teamu to snajperzy. Praktycznie nikt nie biega po mapie 3. Tekstury - niektóre są nietykalne, tzn. nie da się przez nie zabić delikwenta (m.in. liście) nie wspominając już o fakcie, że nie ma tu takiego czegoś jak penetracja przez jakikolwiek obiekt jak np. blacha czy coś takiego. 4. Cheaty - niestety tak! Cheaterzy zdarzają się częściej niż w innych grach jakie było mi dane testować (może miałem farta? Nie wiem). Takie rzeczy jak aimbot czy wh to na poziomie dziennym (nie mówię, że wszędzie ale są) nie wspominając o dziwnym bugu pozwalającym strzelać przez tekstury (raz zostałem zdjęty przez snipera, który zabił mnie przez górę i parę domków - śmieszne nie?). Z tym faktem wiąże się kolejny problem. 5. Wyludnienie serwerów - o ile na początku było znośnie to teraz to już tragedia (zapewne przez cheaterów, chociaż nie wykluczam wszystkich powyższych przyczyn). Na bodaj 900 dostępnych serwerów tylko jakieś 100 jest wartych uwagi ( wykluczam tu serwery na których gra po 5 osób czy też ich banalna ilość). Z moich serwerów, które dodałem sobie do ulubionych na dziś dzień żaden z nich nie ma ani 1 gracza online). 6. Inne znane bugi - są jeszcze takie sporadyczne jak np. nie działająca (u mnie bynajmniej) zakładka Przyjaciół (lista serverów, na których grają moi znajomi) Ogólnie to sprzedałbym z chęcią ze wszystkim i kupił sobie Crysisa 2 (demo multi ogólnie przyjemniejsze niż multi Homefronta) PS: Jak jakieś niedomówienia to pisać (i chciałbym jeszcze dodać, że nie grałem "chwilę" ale już na tyle długo aby móc się na te i owe tematy wypowiedzieć.
  3. Mikkura

    Homefront - recenzja

    Ja kupiłem w ciemno (tzn. bez uprzedniego czytania recenzji) i trochę się rozczarowałem. W sumie to liczyłem na multi a singla to miałem "zaliczyć" przy okazji (ostatnio trochę pozmieniała się u mnie kolejność zainteresowania z single-multi na multi-single). Single mnie nie wciągnął wcale. Niestety zdecydowałem się na zakup to trzeba go było chociaż "zaliczyć". Wszystko nudne, szaro-bure (tereny, ludzie), w sumie to brak jakiegokolwiek wciągającego elementu. Co do multi to co tu dużo mówić: nie porywa i denerwuje. Mało broni i dużo niepotrzebnego shitu jak np. po 3 rodzaje celowników holograficznych (po jaką cholerę pytam się). Map mało ale takie całkiem całkiem. Jeszcze to wszystko bym przełknął ale najgorzej to mnie denerwują camperzy. Tzn. ni chodzi mi tu o sniper''ów (chociaż tych jest najwięcej na każdym serverze - przynajmniej na tych co grałem) ale i o takich szturmowców czy różnej innej maści zabójców. Osobiście liczyłem na rozgrywkę bardziej ala''COD no ale chyba się trochę przeliczyłem. Wracając do tych snajperów to oni są zmorą tych serverów. Nie dość, ż kampią tak bardzo, iż nie sposób ich wytropić w normalnej walce to zanim się dostanę do tego osobnika on skraca mnie o głowę jeszcze 3x. (btw co do ilości sniperów raz przeprowadziłem taki test. Na jednej z mapek - nie pamiętam dokładnie na której - zaszedłem cały team od tyłu i wykosiłem po kolei 10/16 sniperów kampiących na jednym budynku - wbiegających tam i tych od dłuższej chwili "zastygłych" i na dodatek żaden z nich nie zorientował się, że niemiłosiernie - jeden po drugim - padają jeego kumple z teamu którzy leża tuż obok niego). Gra sniperem jest przesadnie łatwa. nie ma takiego czegoś jak wstrzymanie oddechu bo celownik w ogóle się nie rusza. Wystarczy wejść na dogodną pozycję i liczyć fragi (na jednej z map wynik 26/4 chyba dość zadowalający). Totalny nonsens. Ogólnie lepszego "enjoy''a" miałem grając w Crysis 2 demo. Żałuję zakupu po częsci. PS: Wszystko to są moje odczucia i zapewne będziecie negować. Zapraszam do dyskusji :)
  4. Mikkura

    Pierwsza ocena Crysis 2

    Grałem w demo multi oraz przyznam się bez bicia, że sprawdziłem ten "niesławny wyciek" singla (ale dodam, że tylko dla sprawdzenia grafiki).W mojej ogólnej ocenie wypadłby też na 9. A czemu? Tu są moje + oraz - Plusy: 1. Wbrew wszystkim komentarzom grafika jest lepsza niż w poprzednich Crysisach (ustawienia hardcore - trochę ścinało na MOIM sprzęcie ale wszystko pięknie się prezentowało). 2. Multi IMO w pełni grywalny (ogólny schemat, bądź co bądź podobny do COD''ów ,chociaż wprowadza trochę swojego, no ale co się dziwić jak seria COD to "chyba" najpopularniejsza seria FPS''ów. Dochodzi do tego nanosuit i jak na razie wystarczy.) 3. Mapy są "wystarczające" pod względem wielkości (i tu nie rozumiem osób, które twierdzą, iż mapy są klaustrofobiczne. Te 2 przedstawione w demie są wielkości średniej i dużej. Jest dużo miejsca dla snajperów, oraz dla close range killers. Nie wszystko musi być podobne do BF (chodzi o wielkosć map). 3. Brak pojazdów. Czy to źle? Jedyna gra w której spotkałem się z pojazdami to COD 5 (oczywiście bo w inne strzelanki nie grałem) i dlatego nie grałem w niego w ogóle - był to IMO najgorszy COD (free frags z pojazdów i najczęściej nie było osoby zainteresowanej zniszczeniem pojazdu, gdyż były zbyt zajęte szukaniem fragów). 4. Bardziej "intuicyjne" używanie skafandra pozwala na wykonywanie bardziej skomplikowanych ruchów (w jedynce było to trochę męczące i dla początkujących - i nie tylko - mogło sprawiać problemy Minusy: 1. Nie ma ich z wiele ze względu, że pod lupę mogłem wziąć tylko tryb multi. Ale do rzeczy - hitboxy. Na moje staty nie mogę narzekać, ale uważam, że ów hitboxy są trochę "nie takie jak powinny być" (nie tak jak w MOH''u ale trochę denerwuje jak na killcamie osobnik zabija cię strzelając obok ciebie. Ogólnie da się z tym żyć ale na początku mnie to denerwowało). 2. To chyba ostatni minus. A może to i plus? M. in. jedna z opcji nanosuita - cloak. Widać, że wszyscy wbrew mojemu powszechnemu przekonaniu idą najłatwiejszą drogą. Tzn. cloak i czekać, aż ktoś nabiegnie, bądź przebiegnie. Na szczęście jest sposób na takich "cichaczy" i również wiąże się z opcjami kominezonu. Podsumowanie: Nie ma co zaprzeczać, że Crysis 2 będzie czymś nowym, nawet powielając niektóre schematy. Ale powiedzcie tak szczerze. Chcecie nowości od ręki a to tak nie działa. Wszystko rozwija się powoli. Wcielając w życie już do tej pory bardzo popularne rozwiązania i coraz mniej odbiegające od rzeczywistości, jest ich coraz mniej. Nie można więc karcić twórców za to, że nie jest tak, jak my chcemy. Na pewno się starają i nie tylko "lecą na kasę" bo i niektórzy z twórców bądź współtwórców grają w te gry. Więc ocena 9/10 za świetną grafikę i b.dobry multi jest w pełni zasłużoną oceną. Osobiście wciągnął mnie na równi jak COD i nie mogę się doczekać premiery i przetestowania singla. U mnie wchodzi na pozycję "must have". PS: Może jak niektórzy nie są przekonani co do oceny magazynu to uwierzą zwykłemu playerowi :)
  5. IMO trochę za bardzo arcade''owy styl jazdy no ale nic to nie zmieni tak czy siak. Pogram bo jestem ciekawy jak się ogólnie prezentuje
  6. Akcja mogła by sie rozgrywać w ''''Polsce''''. Jednak powinni pokazać polskę walczącą w samym środku piekła , gdzie z jednej strony mamy Rosje a z drugiej Niemcy. Niech pokaża obozy koncentracyjne i akcje partyzanckie . Medal nigdy nie byl skupiony na nowoczesnej wojnie i powinno tak zostać. Z racji tego ze to klasyczna gra o tej tematyce powinni to wszystko przedstawić w bardzo realnej i surowej odsłonie jak na Medala przystało.