HotDog3D

> Każda rozgrywka w multi w SC2 to było dla mnie za duże obciążenie fizyczne i psychiczne, > a efekt zazwyczaj był mizerny. Po czasie postanowiłem podejść do gry na luzie, ale moje > wyniki były jeszcze gorsze. Tak więc ostatecznie Starcraftowe multi sobie odpuściłem. > Szkoda zdrowia i energii na treningi w czymś co tylko rodzi frustracje i się do niczego > nie przyda w życiu. W innych grach (zresztą wymienionych w tekście) mam i dobra zabawę > i rywalizację, Starcraft już tylko kojarzy mi się z katorgą. LotV''a kupię dla kampanii > i tylko dla niej. Oj brakuje dobrego multiplayerowego RTS''a na miarę Down of War (ba > nawet Dawn of War 2). Mam dokładnie to samo. Największym problemem SC2 jest to, że ciężko się w niego gra dla zabawy, bo ma jej mało do zaoferowania. Od podstaw jest zrobiony jako gra do hardcorowego e-sportu i mimo jakichś tam uproszczeń, gdy człowiek zrobi sobie przerwę to potem będzie zbierać tylko baty. Też czekam na następce Dawn of War''a, bo Company of Heroes 2 to gra niestety lekko upośledzona.

Dotychczasowe teasery raczej wskazują, że będzie to historia jednego z rodów poddanych Starkom i będzie dziać się z dala od lokacji występujących w serialu.

> W komentarzach jak zwykle wieje cebulą. Robią grę, być może fajną, za którą nie trzeba > będzie płacić i nie będzie elementów pay to win. Jak w League of legends - mozna placic > ale nie trzeba - i to faktycznie NIE TRZEBA. Ale polaczki muszą ponarzekać i powytykać. > Macie racje - niech w ogóle nie robią nic. Nic dodać, nic ująć.

Ale dyskusja. Śmieszni jesteście z tymi waszymi problemami że postać homo, to tylko gra. Ale serio, skoro Bioware są tacy tolerancyjni to nie powinni się z tym tak obnosić jacy są zaje.. i współcześni, trochę to smutne i fałszywe mi się wydaje.

> Ja chciałbym jedynie wiedzieć czy będzie można naszego bohatera ogolić...ale co ważniejsze > czy te paskudne wąsy są ostatecznie przypisane do postaci Jaskra i czy może do niego > można podejść z brzytwą i zmienić elementy zarostu? Fryzure mozna zmieniać jak w dwojce. A jak wygląda ogolony Geralt możesz zobaczyć na samym początku trailera kolekcjonerki. Tak więc zarost też da sie zmienić. Ale po co jak ta broda fajnie wygląda.

Pierwsze bronie sa rzeczywiscie dosc slabe, ale po kupieniu broni z tier 2, na ktore spokojnie w 3h mozesz zarobic, gra mi sie naprawde dobrze. Zwlaszcza ze teraz system wyszukiwania patrzy tez na sprzet i zwykle dobrze zorganizowana druzyna jest najwazniejsza.

Sequel, prequele są nudne. I jak to ktoś ujął. "Był burdel, ale potem byl Shepard i pozamiatał''. No thanks, pokażcie mi jak uniwersum się odrodziło z Shepardowskich czasów.

Co oni zrobili z Argonianami? Jezu w Skyrimie wygląd super a tutaj taka kupa. Tragedia. Postacie bez hehłmów naprawde kiepścizna. A teren? Teraz 90% gier ma ładny teren >.>

No bez jaj brak importu? Co jest takiego skomplikowanego w imporcie że silnik nie może tego udźwignąć? :O Tak to kurna jest jak biorą nie-rpgowy silnik do gry RPG. Redzi przy zmianie silnika jakoś nie mieli takich problemów.

Prawda jest taka że te DLC są po prostu za drogie. Za cenę tego dodatku możesz kupić na allegro Mass Effecta 3 właśnie. To jest paranoja. Miejmy jednak nadzieje że Bioware wciśnie tutaj tyle zajebistości ile tylko się da. Bo jednak mimo cen w Mass Effecta gra się przyjemnie.

Podejrzewam że po prostu sprzedają nieaktualne techniki bojowe. ;) Wilk syty i owca cała.

No sorry ale nikt mi nie powie że Volus nie może absolutnie trzymać broni reperować czy strzelać. Bez przesady Zbieracze byli już w kodeksie ME3 że szczątki nadal są tu i ówdzie. Tekst "Przecież nie mieli jednego tylko statku" jest jak najbardziej adekwatny A poza tym przestańcie się spinać. W Muliti ME3 średnio mnie lore obchodzi i to że dodają w WUJ rzeczy za darmo to jest dla mnie dobrze. Ale nie, DAJĄ DUŻO ZA FREE to trzeba narzekać na coś innego.

I właśnie dlatego módlmy się by sprzedaż pudełkowa nie wyszła z mody. Teraz spokojnie możemy nabić te 3 części w graniach 70-90zł i Bioware może ludzi pocałować w dupe. To jest po prostu żart że do ''eksluzywnego'' wydania za przegiętą cenę nie dodają żadnego DLC by jeszcze bardziej ludzi orżnąć. Lubie gry Bioware ale to jest tragedia ;f

Współczesność jest już tak objechana że mam dosyć. Chciałbym coś futurystycznego i efekciarskiego w końcu i nie, nie mam na myśli +15 lat tylko +100 lat. BO2 odpada. A model osłon w grach FPS jakoś mi średnio pasuje, ale RO2 miało dobry zamysł, podobało mi się też sprintowanie będąc pochylonym.

Niektórzy ludzie nie umieją zaakceptować że cutscenka pokazująca żyjącego Sheparda i nazwana ''Shepard lives'' oznacza że Shepard żyje. Więc nie ma co sie dziwić. A Bioware nie ma problemów z wykorzystaniem licencji dopóki nie próbuje sie na tym zarobić, więc inicjatywa fajna, tylko pomysł z pobiciem Hacketta jest durny. :D