Boro666

Poblokowane jest wiele trybow itd. Swoja droga gra jest raczej kiepska i nie warto sobie nia glowy zaprzatac

Nie ogladalem, bo zal mi transferu 3G na jakies filmiki. Przeczytalem newsa, z ktorego nie wynikalo wcale ze mozna w tym robic mapy, a jedynie ze modowac gre (istniejaca). Jesli jednak jest tak jak piszesz, to w porzadku, ma to sens.

Jesli nikt nie zrobi nowych map, to takie narzedzie nie ma wiekszego sensu. Niestety Wiedzmin 2 jest mocno liniowy, a levele niewielkie. Ciezko na tym terenie zrobic cos nowego i ciekawego.

Idea Greenlight byla fajna, ale wykonanie kuleje. Taka inicjatywa mialaby sens, gdyby do zatwierdzenia bylo powiedzmy 50 pozycji, a nie setki. Nikt normalny nie bedzie tego wertowac. Valve bierze pieniadze za obsluge pozycji na swojej platformie i to oni powinni sie zajmowac odsiewaniem smieci, a nie ich klienci. Wiecej sensu by miala jakas ankieta stworzona z kilku wstepnei zatwierdzonych gier, lub mozliwosc przeslania propozycji. Poczatkowo sobie troche tego przegladalem, ale po kilkudziesieciu kliknieciach na "nie" zdajem sobie sprawe, ze to nei ma sensu. 90% gier to w moim odczuciu mniejsze lub wieksze smieci, ktore malo kogo beda interesowac. Jesli sie pojawia za blogoslawienstwem Valve, to OK, ale czemu mam tracic czas na przegladanie tego?

Napisalem "powinna", a nie "musi". Kazda gra wymagajaca planowania sila rzeczy zajmuje wiecej czasu niz jakas sieczka. Zapewniam cie tez, ze czau na granie mam bardzo malo. Jednak pare lat temu wymyslono taka smieszna funkcje o nazwie "save". Dzieki niej mozna pograc troche i pozniej powrocic do gry, np. nastepnego dnia. Tak wiec problemu nie widze. Jesli dla ciebie planowanie kazdego ruchu jest nuda, to nie dziwne ze wolisz szybkie strzelanki w stylu CoD, ktore nie wymagaja myslenia. Poza tym duza ilosc akcji nie ma nic wspolnego z rozrywka, jesli jest bezmyslna i bezsensowna. Co do dlugich strzelanin - Far Cry, Crysis, Dead Space, GRAW, ARMA, Wolfenstein, Bioshock, Borderlands, a nawet Red Faction czy Metro pozwalaja na wiecej zabawy. Jest wybor.

Gra byla lansowana jaka taktyczna, wiec powinna zajac jeszcze wiecej czasu niz taki Wiedzmin, ktory zasadniczo jest hack''n''slashem, a nie rozbudowanym RPG. Jest wiele dlugich strzelanin, a ze Call of Duty lansuje 5-godzinne strzelanki dla dzieci, to nie znaczy ze jest to normalne, czy akceptowalne. 10h to bardzo malo!

Bo: 1. Nikomu w Polsce nie che sie robic statystyk 2. Rozmowa o liczbach z polskimi wydawcami to tabu 3. Bo byl taki news na IGN UK, wiec mozna sobie szybko skopiowac...

Jesli jest takj krotka, to musi byc albo genialna, albo tania, zebym ja kupil. Meczy mnie ten caly multiplayerowy bullshit. Zrobia sobie 3 mapki, dadza jakis karabin i se biegajcie... Za 60 zeta kupilem Wiedzmina 2, ktorego jedno przejscie zajelo mi kolo 30h. Dodajmy druga glowna linie fabularna i pewnie wyjdzie z tego kolo 50h. A nie zalosne 10...

Jako patch do podstawowej wersji SD (LOL, jak to brzmi) to rozumiem, ale oddzielna pozycja? Chyba jakis zart...

Jesli ta gra sie ukaze, to moze bede mial motywacje by kupic nowego joya. Obecnego QuickShota zdewastowalem jeszcze grajac we Freespace 2. Od tego czasu zasadniczo zadna pozycja mnie nie zmotywowala do kupna wolantu.

SEGA ma ostatnio taka polityke, ze wszystko co sie da wydaje na PC zeby jeszcze troche kasy z naiwniakow skosic. Wystarczy spojrzec na ich katalog na Steam. 1500 watpliwej jakosci gierek, pamietajacych czasy tranzystora lupanego.

Zgadzam sie z opiniami, ze konkurs jest bezsensowlny. Rownie dobrze mozna dac jako nagrode Porshe 911, a jako zadanie konkursowe udokumentowane wyniki jazdy swoim Porshe 911. No i umiescic dopisek "zadanie jest trudne, ale warto sie postarac", bo nagroda wspaniala... Nigdy nie bylem wielkim fanem NV, ale ostatnio ta firma robi sie troche zalosna. Niedawno organizowali jakis konkurs, ktory wymagal bysmy z konta z imieniem i nazwiskiem dali im "Like" na Facebooku i cos tam jeszcze zrobili. Moze jeszcze mam latac w wytatuowanym logiem NV po ulicy i dostac w nagrode karte za tysiaka? O sterownikach ostatnimi czasy nawet nie wspomne

Demko nie prezentuje sie zbyt dobrze i troche dziwi mnie ta wiara w niesamowita sprzedaz gry.

Poczekalnia na Centralnym

Gra jest zaskakujaco dobra. Pogralem troche w demko na Steam (tez akurat tym inzynierem) i pykalo sie bardzo przyjemnie. Choc nadal ta bajkowa oprawa kole w oczy. Jednak ogolnie poprawiono wyglad wszystkiego i jest zdecydowanie lepiej. Blizzard niech spada ze swoim Diablo 2 za 200 zeta z chamskim DRM i innymi fanaberiami.

W grze wcale nie brakowalo multi. Jest milion gier wieloosobowych i nei kazda pozycja musi miec ten tryb.

Z takich naprawde fajnych gier to tez bym chcial zobaczyc Interstellar Marines. Black Mesa to fajna inicjatywa, ale poki co mod jest niedopracowany.

W Tibie tez ludzie tluka tysiacami godzin. Jak widac niektorym monotonia nie przeszkadza.

Tez lubie miec pudelka, ale problem w tym, ze nie mam juz gdzie ich trzymac. Poza tym jak ktos tu wspomnial, nawet dobrze wytloczona plyta moze pasc i wtedy mamy lekka awarie.

Takie odnioslem wrazenie. Poruszanie sie jest strasznie toporne, animacje postaci, broni i ogolnie mechanika tez jakas podejrzana. Mapy to po prostu jakas zenada. Pustynia low-res i te klimaty, do tego sprawiajaca wrazenie robionej w 265 kolorach. Do tego gra wygladajac mega archaicznie dziwacznie sie zasmecala na moim sprzecie, ktory jest dosc mocno ponad przecietna (X4, 6GB RAM, HD6850). A teraz jeszcze jak sie slyszy ze nie ma z kim grac, to ogolnie mozna to nazwac porazka na calym froncie (wschodnim) :P

Jak uslyszalem poprzednio ze gra ma byc stricte multi, to wlasciwie ja skreslilem, jak wielu graczy C&C. Teraz nagle dowiadujemy sie ze bedzie tryb single. Mam tylko nadzieje, ze nie bedzie to jakas kampania na odwal sie, sklecona na predce zeby tylko jacys furiaci im nie spamowali ze sa zlym wydawca. Z drugiej strony model f2p sugeruje, ze jednak moje nadzieje moga byc plonne. Osobiscie chce gier na singla z opcja multi, a nie na odwrot.

Pewnie sukces Dead Island dal im do myslenia. Ogolnie moze to byc bardzo ciekawa pozycja, mimo ze nie jestem wielkim fanem dzikiego zachodu.

Bardzo lubie tego typu pozycje, ale do RO2 nie moglem sie zupelnie przekonac. Choc fakt ze testowalem ja po premierze. Strasznie toporna ta gra i na kazdym kroku mamy wrazenie ze to taka niskobudzetowka z supermarketu za 5 zyla. Ale moze jak zrobia jakies fajne promo na wersje GOTY z roznymi dodatkami i poprawkami, to sie znow przetestuje.

Wymagania bardzo niskie, co sie chwali. Ale zgadzam sie z opiniami, ze brak wsparcia WinXP to jakies nieporozumienie.

Bzdura. Znam swietnych programistow, ktorzy sa tez muzykami, grafikami.