0wner
Gramowicz(ka)-
Zawartość
34 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnaO 0wner
-
Ranga
Robotnik
-
Konsul odpowiada - zadaj pytanie Kajetanowi Kęsickiemu ze sklepu gram.pl
0wner odpisał GRAMy na temat w Konsulat
Dlaczego po zakupie Far Cry 3 w waszym sklepie dostałem kod tylko na Pakiet Drapieżników, a na Lost Expedition już nie? -
Witam, mam pytanie do nabywców FC3, którzy zamawiali z gram.pl. Dostaliście kod do pakietu Lost Expedition? Bo ja nie, dostałem tylko na Pakiet Drapieżców. O co chodzi?
-
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
0wner odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
No dokładnie. To film dla określonej grupki odbiorców, nie dla wszystkich. A co do Transformersów, to jedynka była dobra, dwójka to już lekkie dno moim zdaniem. Zobaczymy jak trójka, w tym tygodniu wybieram się na nią do kina, ale zbyt wysokich oczekiwań to nie mam. Z takich wysokobudżetowych filmów nastawionych na rozrywkę to całym sercem polecam X-Men: First Class. Naprawdę mocny film, najlepsza część X-Menów, a Michael Fassbender w roli Magneto to Oskarowa rola. -
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
0wner odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
Dokładnie wiem, co masz na myśli. Ten film jest strasznie przerysowany, utrzymany w komiksowej konwencji podobnej do 300, Sin City, Spirita czy Watchmen (choć ten jest moim zdaniem najlepszy ze wszystkich i bardziej poważny, naprawdę wybitne dzieło i najlepszy film Snydera, oraz najlepsza ekranizacja komiksu i w moim prywatnym rankingu drugi najlepszy film jaki widziałem w życiu zaraz po Fight Clubie). -
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
0wner odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
To zobacz ocenę tego filmu na IMDB i Metacritic. Ten film został dosłownie ZMIAŻDŻONY przez wszystkich, a jest jednym z najlepszych obrazów jakie wyszły ostatnimi czasy. Ale to bardziej film dla koneserów, prawdziwych kinomanów, a nie fanów Transformers (nie żebym miał tu na myśli kogoś urazić). -
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
0wner odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
I właśnie to uwielbiam w kinie Snydera. On nie tworzy zwykłych filmów tylko bawi się z kinem, przełamuje schematy, robi co mu się żywnie podoba. I taki reżyser ma u mnie szacunek. A sam Sucker Punch to jeden z najlepszych filmów jakie ostatnio widziałem i wcale nie tak głupi jak większość pisze. Został zmiażdżony przez krytyków i widzów, którzy go po prostu nie zrozumieli i nie załapali konwencji. Smutne. -
Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]
0wner odpisał HumanGhost na temat w Na każdy temat
Dla fanów Nolana polecam zapoznać się z filmografią Zacka Snydera, z którym Nolan współpracuje obecnie przy nowym Supermanie. Filmy Snydera to czyste piękno, jeśli ktoś jeszcze nie widział obrazów takich jak 300, Watchmen czy Sucker Punch to polecam się za to zabrać, coś niesamowitego, takie wybuchowe połączenie piękna obrazu z pięknem muzyki i pięknem historii, do takiego czegoś trzeba się urodzić. Moim zdaniem Snyder jest obecnie numerem 1 w przemyśle filmowym, pokonał Nolana. Co do fanów zakręconych filmów to polecam Mechanika z Christianem Balem - bardzo dobry, zaskakujący film, oraz coś co mnie ostatnio kompletnie zmiażdżyło, a mianowicie film Davida Lyncha Mulholland Drive. Po prostu arcydzieło, nie mam innych słów, aby wyrazić poziom tego filmu, dla fanów Miasteczka Twin Peaks (najlepszy serial jaki oglądałem obok Dextera) obowiązek! -
Grafika nie jest zła ze względu na tekstury czy na jakości wybuchów, ale u mnie przynajmniej, jest szpetna przez takie dziwne zamazanie. I nie, nie chodzi mu to o blury, tylko o dziwne smugi na obrazie, tak jakbym miał brudny monitor, chociaż jest czysty. Smugi te się nie ruszają, zawsze są takie same w tym samym miejscu, doskonale widać to w grze, gdy patrzymy na jasne niebo, albo na jakąś białą ścianę. Czasem jest to bardziej widoczne jako poziome linie na całym ekranie. Jest to naprawdę szpetne i nie mam pojęcia o co z tymi smugami chodzi, może to wina sterowników? Ktoś z was też tak ma? Jakby co to mój komp to Geforce 460 GTX, 4GB Ram, Intel Core I7, tak więc nie jest to sprzęt słaby. Dodam jeszcze, że czasami gra się ścina, ale objawia się to na zasadzie: stoję w jednym miejscu i rozglądam się, to strasznie coś chrupie, idę postacią metr dalej, oglądam się, wszystko maksymalnie płynne. Co to ma być?
-
Grafika nie jest zła ze względu na tekstury czy na jakości wybuchów, ale u mnie przynajmniej, jest szpetna przez takie dziwne zamazanie. I nie, nie chodzi mu to o blury, tylko o dziwne smugi na obrazie, tak jakbym miał brudny monitor, chociaż jest czysty. Smugi te się nie ruszają, zawsze są takie same w tym samym miejscu, doskonale widać to w grze, gdy patrzymy na jasne niebo, albo na jakąś białą ścianę. Czasem jest to bardziej widoczne jako poziome linie na całym ekranie. Jest to naprawdę szpetne i nie mam pojęcia o co z tymi smugami chodzi, może to wina sterowników? Ktoś z was też tak ma? Jakby co to mój komp to Geforce 460 GTX, 4GB Ram, Intel Core I7, tak więc nie jest to sprzęt słaby. Dodam jeszcze, że czasami gra się ścina, ale objawia się to na zasadzie: stoję w jednym miejscu i rozglądam się, to strasznie coś chrupie, idę postacią metr dalej, oglądam się, wszystko maksymalnie płynne. Co to ma być?
-
Mam pytanie dotyczące fabuły, jeśli ktoś pomoże ustalić mi ten fakt będę dozgonnie wdzięczny:
-
Hmm, no to już wiem, czemu go nie wykonałem i już wiem, czemu nie spotkałem posłańca Talara - o istnieniu kwatery niebieskich pasów we Flotsam dowiedziałem się pod koniec aktu I No cóż, za kolejnym podejściem to wykonam ;)
-
Mam 2 pytania: 1. W pierwszym akcie u kogo można wziąć tego questa "Na kacu" bo podobno jajcarski, a ja nigdzie go nie dostałem, a wydawało mi się, że zrobiłem wszystkie zadania z aktu I. 2. Czy w grze występuje potwór Bruxa, bo jest o nich książka, ale podczas mojego przechodzenia po stronie Roche''a nigdzie jej nie spotkałem?
-
Właśnie ukończyłem grę i powiem tyle, że jest naprawdę świetna, tyle, że niedopracowana strasznie. Dałbym jej 9/10, a szkoda, bo liczyłem, że pobije lepsza moim zdaniem jedynkę i dostanie 10/10. Tak się jednak nie stało. Co mi się w grze podobało: - Genialna, wciągająca, wielowątkowa, niepozwalająca na obojętność fabuła, która wywołuje emocje i pozwala na pokierowanie historią tak, jak mówią nam własne uczucia. I w sumie trochę jest to złe, bo grając drugi raz i wybierając inne ścieżki będę zmuszony grać przeciw sobie, przeciw temu, jak sam bym postąpił. No ale dawno jakaś gra nie wywołała u mnie tylu emocji. Fabuła to najmocniejszy plus tej gry. - Kolejnym plusem jest bez wątpienia przepiękna grafika (to najładniejsza gra RPG w historii - nikt nie zaprzeczy), szkoda tylko, że zbyt cukierkowa jak na świat Wiedźmina, zwłaszcza gdy porównamy ją z mrocznym, realistycznym, słowiańskim klimatem pierwszego Wiedźmina. W2 pod względem graficznym najbardziej kojarzył mi się z Acanią na ustawieniach amerykańskich. - Genialne dialogi i świetny dubbing to kolejna zaleta tej gry, po prostu cudnie się tego słucha. A tekstów śmiesznych jest więcej niż w niejednej komedii! - Muzyka trzyma poziom, jednak utworów mogłoby być trochę więcej, jedynka moim zdaniem miała lepsza muzykę. - System walki mający potencjał, który jednak nie został do końca wykorzystany. Mimo to siekało się bardzo przyjemnie. I to by były najważniejsze plusy, co mi się nie podobało? No tego trochę jest, ale genialna fabułą rekompensuje wszelkie braki: - Przede wszystkim zmiana klimatu na bardziej kolorowy świat fantasy, z pierwszego Wieśka mało zostało, ale wydaje mi się, że kolorystykę na bardziej Wiedźmińską zmienią fani w modach. - Mnóstwo różnej maści bugów, potrzeba solidnej porcji patchy. - Niezrównoważony poziom trudności, na normalu akt I to męczarnia, ale już od aktu II gra staje się banałem aż do finału. - Gra o wiele krótsza od Wiedźmina pierwszego, czas skrócony co najmniej o połowę w porównaniu do jedynki. Niedobrze, mam nadzieję na porządne DLC i rozszerzenia, bo liczyłem na coś dłuższego. - Mało questów pobocznych i nie wszystkie są ciekawe. Ogólnie to duża przepaść między jednymi questami, a drugimi. Zdarzają się perełki, zdarzają się i nudne misje. Najgorsze jednak, że jest ich tak mało, choć pewnie wszystkich nawet nie znalazłem bo z tego co czytam na tym forum, to połowy questów o jakich mówicie nawet nie miałem w dzienniku. - Akt III strasznie krótki w porównaniu do 2 poprzednich. I i II zajęły mi ponad 20 godzin, a III 3 godziny. Chociaż to może wina tego, że nie zrobiłem w III akcie wszystkich misji pobocznych, bo tak mnie zaciekawiła fabuła, że parłem do przodu z wątkiem głównym, bo chciałem wiedzieć co będzie dalej :) Ale nie zmienia to faktu, że nawet misje główne są o wiele krótsze w III akcie od dwóch poprzednich, w zasadzie, to przejście aktu III zajęło mi dokładnie tyle czasu ile prolog. - Niedosyt w zakończeniu, brak jakiejkolwiek zapowiedzi następnej części czy jakiegoś nagłego zwrotu akcji jak w jedynce. Szkoda, jak dla mnie to wystarczyłoby tylko jedna wymiana zdań między Geraltem, a Triss w stylu: No i to by było na tyle, teraz zabiorę się chyba za ponowne przechodzenie jedynki, a potem znowu dwójki by zobaczyć co dają sejwy z 1 (grałem bez nich). No i droga Iorwetha czeka, teraz byłem za Vernonem.
-
Jestem już w 3 akcie i ogłaszam co następuje: 1. Fabuła im dalej tym coraz lepsza, jest naprawdę genialna. 2. Po męczarniach i ogromnym poziomie trudności w akcie I, od aktu II zaczyna się taki banał, że przez cały II akt giniesz może ze 3 razy, podczas gdy od prologu do końca I aktu zginąłem ze 150 razy. Tak jakbym z normalnego w I akcie przestawił na łatwy w II, z tym, że nic nie przestawiałem. A szkoda, bo teraz gra jest aż za łatwa.