Gumodzilla

The Settlers II

Selecthos

Ja pierwszy raz nie mogłem oderwał oczu od wody, kiedy uruchomiłem Anno 1404. Zwłaszcza na maksymalnym oddaleniu kamery, kiedy cały ekran to był ocean, od którego powierzchni odbijało się światło. Tak...to było (i zresztą nadal jest) niesamowite wrażenie.

No a jakby inaczej...oczywiście ciemna strona mocy ;)

Z tym, że według filmu rozmowa Voldemorta ze Snape''em również wydarzyła się w hangarze. Wiem, bo ledwie się powstrzymałem przed wypowiedzeniem tego na głos w kinie. Oj ktoś tu nie obejrzał dokładnie filmu :P A co do polonizacji, to Voldemort już w pierwszej części brzmiał słabo...wróć, okropnie. Nie dało się go słuchać. Z tego też powodu niezbyt mnie dziwi, że w części drugiej jest na tak samo niskim poziomie. Co do głównym bohaterów, to niespecjalnie rozumiem na czym polega ich problem. Film miał znacznie lepszy dubbing, a głos podstawiały przecież te same osoby :/ No nic. Jedyne, co możemy zrobić, to załamać nad tym ręce.

Mi osobiście najlepiej gra się Akademią.

A ja z tą opinią się nie zgodzę, bo choć gram w multi i to dość często, to nie potrzebuję go w każdej grze, ponieważ jak na razie żadna nowa gra nie wciągnęła mnie do gry wieloosobowej tak dobrze, jak już wybrane przeze mnie gry. Na dodatek dużo słyszę komentarzy (nie w tym temacie) typu "w tej grze jest dobry tylko multi". Jest tak dlatego, że twórcy skupili się na dobrym multi i olali singla. Smutne, ale prawdziwe.

Proszę...oto efekt mojej pracy. http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=904330&n=1