Witam wszystkich! Szukam filmu z lat 90-tych o grupie terrorystów, którzy zajęli liceum dla chłópców z "wyższych sfer". Jeden z chłópców, który na co dzień sprawia dyrektorowi same kłopoty i wymyśla rózne żarty, bierze na siebie uratowanie szkoły (oczywiście pomagają mu najbliźsi przyjeciele). Robią więc portrety terorystów, wymykają sie ze szkoły jakimiś kanałami, żeby te portrety pokazać policji itd....Doprowadzają do tego, że budynek szkoły nie wybucha, a zamiast tego uruchamia się zdalnie sterowany samolot i wszystko się kończy w miarę dobrze. Film jest świetnie zrobiony i ma bardzo wartką akcję. Czy ktoś może mi pomóc w ustaleniu jaki tytuł nosi ten film?