Zdecydowanie Marie. Dlaczego? Z prostego względu przeciwnik może być nie wiadomo jak silny, jednakże sprytny cios pod żeberko szybko załatwi temat i z chojraka zostaje tylko martwa pożywka dla psów. Do tego ta walka z gracją, niczym taniec kochanków niosący śmierć dla tego kto porwał się w tango sztyletów. No fajna sprawa po prostu, tyle mam do powiedzenia :)