Skwark

Klimatyzacja, pal licho dodatkową amunicje, trzeba zrobić miejsce na klimatyzacje.

Wiele perełek znikneło już z rynku niestety. Te wspomniane w newsie akurat były raczej jednymi ze "słabszych". Osobiście najbardziej brakuje mi mojego "Świata Gier Komputerowych"... na tym czasopiśmie się wychowałem... pozdrawiam byłą redakcję ŚGK! Sprawialiście, że 14-to letni chłopiec wstawał o 6 rano w wakacje aby jak najszybciej dobić do kiosku.

trudny wybór, ale stawiam na kołkownice :P

Ehhh, zamówiłem i opłaciłem klucz z kontagier 2 maja i dopiero po napisaniu maila do sklepu dowiedziałem się, że mam małe szanse na otrzymanie klucza przed premierą... nie polecam :/

Jeżeli ten mail ma niezmienioną treść w żaden sposób przez Ciebie to -jako "sidenote" z mojej strony- wygląda na pisany przez jakąś niekompetentą osobę, która z obsługą klienta nie powinna mieć nic wspólnego. Bałbym się zamawaić cokolwiek ze strony prowadzonej przez takich ludzi i nie chodzi mi tu o fakt braku kluczy ale o sformuowania i język użyty w tym mailu, ot tak pomyślałem, że się doczepie :} Anywho, ja zamawiałem z kontagier - który był tutaj przytaczany dość często, sami ostatnio wycofali możliwość składania pre-ordera, zastanawiam się czy nie wytną czegoś podobnego...

No prosze, a myślałem, że taniej samego klucza nie znajde, thx.

Tak, raz jedyny dziś koło 12 udało mi się zalogować na około godzinke, potem zostałem kicknięty z powodu "utraty połączenia" i od tamtej pory nie moge się drugi raz zalogować...

Prooosze... przecież to jest raczej oczywiste.

Teraz jedynie interesuje mnie jak to wszystko wyjaśnią i czy teoria indoktrynacji znajdzie w tym wyjaśnieniu swoje miejsce ;)

Hah, świetne, myślałem, że będą rzucać w budynek ;) BW wybrnął z tego w bardzo "dyplomatyczny" sposób.

Nie z innym zakończeniem a "wyjaśnieniem" tudzież pociągnięciem dalej fabuły :P. Na tweecie ME3 pojawił się ciekawy wpis odnośnie stwierdzenia jednego z graczy, że zakończenie nie ma zbytniego sensu (to chyba pierwszy taki tweet na który odpisali :). W odpowiedzi gracz uzyskał enigmatyczne "Jeszcze nie :)"

Moja logika? Przynajmniej próbuje coś z tego wydumać zamiast płakać jakie to zakończenie jest fuj i narzekać na forach. Osobiście nie widze problemu z zakończeniem które pozostawia niewiadome w które każdy może wstawić "swoje", w szczególności, że po ostatniej części serii oczekiwania są dość spore, co jest złego z tym zamysłem? Nie mówie o wykonaniu ale o samym pomyśle. Poza tym, to tylko moja interpretacja, pewnie gdyby BW wiedział o tym, jak zostanie to odebrane to by coś zmienił....albo i nie. @Odin123 Według teorii indk? Zakładając, że jest prawdziwa, to nawet przewyższa (nawet biorąc pod uwagę konieczność pobrania DLC). Patrząc rzeczowo na to co widzimy na ekranie? Myśle, że zdecydowanie trzyma poziom do chwili pojawienia się . Jeżeli go wytniemy i przejdziemy od razu do wyboru jednej z trzech opcji, to przyznam, że czuje w nim epickość. Wyciąłbym jednak fragment i zakończył wszystko śmiercią głównego bohatera, . Tak jak wspomniałem wcześniej jednak, nie wierze, że to zakończenie jest tak "proste" i nie wierze, że BW zrobiłby tyle błędów w teoretycznie najlepszym momencie gry.

Wcale nie napisałem, że im to wyszło :P ale sądząc po ich komentarzach i tym, że sami zdaje się gdzieś przyznali, że zachęcają do tego, aby każdy sobie dopowiedział to co uzna za stosowne, mogło to być zamierzone działanie. Faktem jest, że jakie by zakończenie nie zrobili, znajdą się tacy, którym się to nie spodoba... może chcieli temu zapobiec. Natomiast co do samej fabuły to nadal uważam, że jeżeli to ich świat to mogą z nim zrobić co chcą, nawet jeżeli będzie to coś głupiego. Jeżeli fanowi się to nie spodoba to powinien wyciągnąć wnioski przy następnym fabularnym produkcie od BW a nie rzucać w ich siedzibe ciastkami ;}. A samo zakończenie, patrząc na nie całkowicie bez żadnych teorii (chociaż to trudne w tym przypadku :P) według mnie epickość ma, jest tylko troszeczkę... chaotyczne.

Nie słyszałem o takowym. Wielu też gadało o DLC "The Truth" czy wspomniany przeze mnie wcześniej "Terminator" - które zostały ostatecznie obalone przez BW. Nie bądż takim pesymistą. Ludzie przywiązali się do świata ME i do Sheparda, który stanowi jego większość - przynajmniej dla tych, którzy głównie grali w gry z tego uniwersum - i chcieliby uzyskać jakieś jednolite zakończenie z happy endingiem, ja ich rozumiem, ale nie ma się co irytować.

Nikt na chwilę obecną chyba nie wierzy w "zmianę".... raczej w "podanie więcej szczegółów" (co zostało zapowiedziane przez BW na kwiecień). ME to świat Bioware, mogą sobie go zakończyć jak chcą. To tak jakby prosić Sapkowskiego czy Rowling aby zmienić zakończenie ich książek.

Hmm, w sumie śledziłem tweety BW odnośnie zakończenia, stalkowałem nawet CMa BW na tweecie i nie znalazłem niczego co by przekreślało wątek indoktrynacji. Ich odpowiedzi są raczej wymijające a nawet dające do myślenia... tak czy inaczej, z pewnością nie zaprzeczyli... ja nadzieje wciąż mam ;) Chociaż mam wrażenie, że w zamyśle BW, zakończenie miało pozostawiać wiele możliwości do spekulacji, aby każdy mógł sobie dopowiedzieć to co mu się podoba... takie zakończenie uszczęśliwiające wszystkich. Na moje bezpośrednie pytanie do Jessica Merizan, czy zakończenie było snem, otrzymałem odpowiedź - a jak myślisz?

To co, tylko ja pozostałem wierny Jacqouline? Podoba mi sie jej charakter jeszcze bardziej w trójce, chociaż Liara jest równie atrakcyjna pod względem charakteru...

hej, nikt nie sądził, że BW może popsuć samo zakończenie a jednak :P ale sam również nie biore tego na poważnie, umieściłem tutaj jako ciekawostkę to oblookania. Uszkodzenie części zamiennych jest spowodwane wyborem zakończenia, nie wejściem w atmosfere, ale fak faktem, nie było by za bardzo co przypalać przy tym wejściu w atmosfere według mnie :P

Ja tego nie przygotowałem kolego ;) Pojawiło się na tweecie ME3

Również tak samo do tego podchodziłem. Myślałem sobie, że nie może być tak źle, ME to marka BW, mogą robić co chcą z zakończeniem i z pewnością tego nie popsują, jednak gdy je zobaczyłem to przyznam, że troche mnie rozczarowało, chociaż jest na swój sposób wzruszające i epickie.

Już się robi: Tak jak wspomniałem. Nie wiadomo kto to umieścił - poza informacją, iż jest to były pracownik BW który narzeka z EA i dlatego publikuje te informacje- tak więc absolutnie nie bierzcie tego na serio, tak jak kolega wyżej napisał, było już głośno o DLC The Truth ;} Osobiście traktuje to bardziej jako ciekawostkę.

Uwaga, jeżeli poniższe informacje są prawdziwe to jest to spory SPOILER odnośnie tego, co się wydarzyło PO zakończeniu ME3. Jest to rzekomo celowy przeciek jednego z pracowników BW z tego co zrozumiałem, ale daje sporo informacji na temat DLC, które ma niby poprowadzić dalej fabułę. Czytacie na własną odpowiedzialność :} i z lekkim przymróżeniem oka, BW jeszcze się do tego nie ustosunkowało na swoim Tweecie. http://i39.tinypic.com/1gnlw2.jpg

Hmm, równie dobrze według tego co czytałem i zalinkowanych śmieci, możemy założyć, że było im tak bardzo śpieszno do ukończenia gry, że postanowili odłożyć to do DLC. >Naprawdę tak trudno przyjąć wersję Mógłbym zapytać o to samo ;) ale dobrym słowem i prośbą mnie nie przekonasz. Nie wykluczam takiej możliwości, ale nie chce mi się po prostu wierzyć, że zrobili by tak duże błędy na zakończenie tak wspaniałej gry. Natomiast jeśli chodzi o deleted scenes i cały ten crap to wątpie aby był on wiarygodnym dowodem na obalenie tej tezy... jedyne co mi udowadnia to fakt, że wszystko było na etapie tworzenia i wciąż jeszcze przebierali w możliwościach. Tak jak jeden z przeciwników tej tezy podlinkował mi wcześniej info o tym, że miał być gameplay kiedy Shepem sterują Reaperzy, ale ze względu na trudności nie zdecydowali się na to. W jaki sposób jest to dowodem na to, że indoktrynacja nie ma miejsca? Ja to odbieram wręcz przeciwnie, gameplay''u nie ma, ale jest za to ładnie pasująca namiastka tego co chcieli.

W sprawie tej , warto obejrzeć jeszcze ten filmik, upchnięte zostały w nim również tweety od BW: http://www.youtube.com/watch?src_vid=kmXGAtjv5aQ&feature=iv&annotation_id=annotation_302313&v=PZ7bsIpEKIg