fenr1r

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1249
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fenr1r

  1. No i już wiadomo o co chodzi. Teraz się zastanawiam, czy ten gościu jest aż tak skorumpowany, czy po prostu tak tępy. Pewnie to i to.
  2. Eh, znowu clickbait. :/ Po tytule myślałem, że chodzi o pół tysiąca programistów, a w źródle mowa jest o pracownikach w ogóle.
  3. Rower, motocykl, co za różnica. Ma dwa kołka? Ma. Po uj drążyć temat? /s lepiej? Nie wiem, czy często zaglądasz na gram.pl, ale błędy w artykułach tutaj to standard. Chociaż, to czego dokonała Pani Małgorzata zasługuje na szczególne wyróżnienie.
  4. Rower, motocykl, co za różnica. Ma dwa kołka? Ma. Po uj drążyć temat?
  5. To jest taka sama retoryka jak żądanie reparacji wojennych przez Polskę od Niemiec. Sprawa jest zamknięta, po jaką cholerę znowu to rozgrzebywać? Generalnie, trafił swój na swego. Można obserwować prawicowy populizm w jego pełnej okazałości.
  6. Gameplay i biedna mechanika to jedno. Mnie zastanawia o co chodzi z grafiką. Relic od zawsze wyznaczał standard w tej dziedzinie, jeżeli chodzi o RTSy. Tutaj nawet Blizzard powinien się uczyć. CoH2 to nadal najlepiej wyglądająca gra tego typu, a DoW III? Śmieszne animacje i kolorowe ludziki. Ja rozumiem, że ludzie od bitewniaka mają jakąś dziwną fazę na komiksowe, przerysowane postacie (w uniwersum grimdark, heh), ale nie ma powodu żeby walić tym z ekranu monitora...
  7. Może dlatego, że ludzie o liberalnych poglądach są bardziej otwarci na obce im koncepcje, z ktorymi osobiście się nie zgadzają? Może wcale nie chodzi o skanalizowanie pierwotnych uczuć, a o zagłębienie się w pewne idee, w świecie nie mającym realnych reperkusji? Wydaje mi się, że takim osobom łatwiej niż tym o pogląach konserwatywnych, czy wysoce religijnych, oddzielić fantazję od rzeczywistości.
  8. Próbujesz wyciągać ogólne wnioski w temacie, który jest niesamowicie subiektywny. Może po prostu Tobie, tak jak i mnie Battlefield zwyczajnie się znudził? W zeszłym roku sporo grałem Dirty Bomb (ludzi o legendarnego W:ET) i miałem to samo co dawniej - parcie do bycia na szczycie oraz ciągłego rozwijania umiejętności. Tylko żeby ktoś był na szczycie, ktoś inny musi być na dnie, a chyba nie ma ludzi, którym sprawia przyjemność bycie gnojonym. Nie każdy też ma czas i ochotę, żeby się nieustannie szkolić. Stąd gry takie jak BF i CoD, gdzie dostajesz nagrodę za każą pierdołę.
  9. Już dawno przekonałem się, że jesteś uodporniony na zdrowy rozsądek, ale mówimy tutaj o oficjalnej transkrypcji, a nie o tym co jakiś pajac wrzucił na fejsa.
  10. Tak, bo jeszcze tego brakuje, żeby ładować państwową propagandę do branży gier. Najwyraźniej jest zbyt mało skorumpowana, więc należy powołać pańswtową instytucje i wypełnić ją kolejnymi złodziejami i idiotami. Zróbmy więc sponsorowaną za pieniądze podatnika grę o powstaniu warszawskim. Doskonale się to wpisze, w jakże u nas popularną, celebracje spektakularnych porażek. Albo jak autor sugeruje, wykorzystajmy jeszcze inne okazje do zrobienia z siebie ofiary, męczennika narodów. A efektem za granicą będzie na zmianę śmiech i zażenowanie. Może zamiast odgórnie narzuconej propagandy historycznej, zostawmy temat polskiej historii w grach oddolnej inicjatywie?  
  11. A o google słyszałeś? Pełna transkrypcja jest w sieci.
  12. Jakie czyny? Najlepsza akcja była jak prezydent Meksyku oświadczył, że nie ma zamiaru płacić za wielką ścianę na granicy z USA (przypominam, że Trump - kandydat to obiecywał), po czym Trump osobiście błagał go przez telefon, żeby ten jednak oświadczył, że zapłacą. Przecież cały świat się z tego śmiał. Nikt go nie szanuje, bo wszyscy widzą jak ten człowiek się zachowuje, a co więcej, nie ma zielonego pojęcia o dyplomacji. Nie da się szanować gościa, który sam z siebie robi regularnie idiotę. Równie dobrze taką fakturę mógł wystawić Wielkiej Brytanii, Kanadzie, czy Polsce, ale to nie działa w ten sposób. Z punktu prawnego, takie działanie jest niedorzeczne i to nawet nie chodzi o specyficzne zasady prawa międzynarodowego. Z punktu politycznego, to również nie ma kompletnie żadnego sensu, ale rozumiem, że działa to na jego zwolenników. Właśnie takimi akcjami wystawia się na pośmiewisko na arenie międzynarodowej. W każdym razie, jego stosunek do NATO wpływa bardzo negatywnie na sytuacje Polski, bo tak się składa, że członkostwo w Pakcie Północnoatlantyckim jest jednym z głównych filarów naszego bezpieczeństwa. Jak on może być przeciw elitom skoro jest ich częścią? Chłopie, o czym ty piszesz? Przecież Trump to "biznesmen" wspierany przez republikan i Putina. Trump podniósł poprzeczkę tak wysoko, że powszechnie wyszydzany Bush młodszy jawi się jako tytan intelektu. Jego dotychczasowe ruchy wskazują, że ma ambicje stać się kolejnym Nixonem. Aha, lepiej mieć "obłudnika i hipokrytę" (co to za połączenie?), ale ze sfery biznesu? To co ty sobie podejrzewasz nie ma kompletnie żadnego znaczenia, bo liczą się twarde fakty. Nasz kraj padał ofiara sąsiednich państw, ponieważ od wieków jest wewnętrznie słaby. Przyczyną tej słabości nie są czynniki zewnętrzne, lecz w największym stopniu wewnętrzne. Właśnie tak, przyczyną słabości Rzeczypospilitych (posłużę się takim trochę dziwnym terminem), byli nie kto inni jak Polacy. Na szczęście, mądrzy ludzie w latach 90 zauważyli, że jedyną szansą na bezpieczeństwo i dobrobyt dla nas jest polityczna, ekonomiczna oraz militarna integracja z tzw. zachodem. Silna i niezależna Polska jest koncepcją aktualnie zupełnie iluzoryczną. Rzecz w tym jednak i jak widać kompletnie nie masz tej świadomości, że nasze położenie od lat jest beznadziejne, bowiem znajdujemy się pomiędzy dwoma silnymi ośrodkami politycznymi, których polityka zagraniczna ma charakter ekspansywny. Nie mamy warunków, żeby się tym siłom skutecznie przeciwstawić, czego zresztą dowodzi historia. Toteż nie ma dla nas innego wyjścia, jak znajdować się w sojuszu z jedną tych sił. Nasza sytuacja nie pozwala nam na zadanie sobie pytania 'czy', tylko 'z kim' i 'na jakich warunkach'.
  13. Ja mam się nie kompromitować? Kadencji Trumpa to nieustanne pasmo kompromitacji i kłamstw. Gościa nikt na świecie nie szanuje, to jest totalne pośmiewisko. Tak dla przypomnienia, ten pajac wystawił fakturę Niemcom za członkostwo w NATO, a później Merkel musiała mu 11 razy tłumaczyć, dlaczego nie mogą podpisać z USA bilateralnej umowy handlowej. No ale jacy wyborcy, taki prezydent Ten celebryta "biznesmen" nie ma pojęcia o polityce, ani nawet co się w okół niego dzieje. Jeżeli jeszcze tego nie wiesz, on jest tam po to, żeby grupa bogatych republikan mogła się dobrze obłowić (no i po części dlatego, że Ruscy się w to wmieszali). Bardzo szybko się go pozbędą, kiedy zrobi się już zbyt nieprzyjemnie, bo Trump jest nikim w środowisku politycznym. Ta jego Wspaniała Ameryka to taka sama ściema jak wielka, betonowa ściana na granicy z Meksykiem i straszenie imigrantami. Przez większość z ostatnich 200 lat Polska była albo strefą buforową, albo terytorium zależnym, albo chłopcem do bicia, albo małpą która dostała zegarek, albo wcale jej na mapie nie było. W latach 80 był okres kiedy faktycznie mieliśmy duże znaczenie dla rozmontowania bloku sowieckiego, ale po tym szybko wróciliśmy do roli strefy buforowej. W NATO nikt nam nie przekazuje żadnych ważnych informacji, bo wszyscy doskonale wiedzą, że nasze służby informacyjnie są totalnie zinwigilowane przez obce wywiady po tym co Macierewicz odwalił. Aktualnie w UE jesteśmy sami. Trójkąt Weimarski nie funkcjonuje, w Grupie Wyszehradzkiej tylko Węgry nam sprzyjają, a to i tak tylko wtedy, kiedy jest im to na rękę. Czasem jakaś unijna instytucja pomacha palcem, ale generalnie nic się nie stanie, dopóki Niemcy mogą bezproblemowo prowadzić tu swój biznes, zakładać hale montażowe i korzystać z taniej siły roboczej.
  14. Na twoim miejscu z tym zadupiem to bym uważał. Dla rezydentów krajów wysoko rozwiniętych Polska jest zadupiem a przeciętny Polak jest biedny. Cyferki nie kłamią. Wszyscy w Europie mają nas głęboko w du**e, do czego zresztą obecny rząd aktywnie się przyczynił. Lewackie media, propaganda? Masz na myśli CNN czy może BBC? A tak na poważnie, to daruj sobie te puste teksty, bo to nic nie znaczy. Wystarczy zobaczyć co ten pajac wrzuca na Twittera, żeby się przekonać na własne oczy, że ma problem ze złożeniem dwóch zdań z sensem. Spokojnie, już zbierają na niego dowody i haki. To że ludzie z jego otoczenia mieli kontakty z Ruskimi i że Ruscy mieszali się w wybory to są fakty. Gdyby Trump nie był tak głupi jak jest, to już miałby przygotowany plan ewakuacji z białego domu, ale w swojej chorej, narcystycznej osobowości będzie pewnie tam trwał do końca i pociągnie za sobą na dno całą swoją wesołą rodzinkę.
  15. Ja tylko czekam aż się porządnie dobiorą do tego kretyna. Układy z Putinem, unikanie podatków, powiązania z mafią, pranie brudnych pieniędzy - różne rzeczy krążą na jego temat. Będzie wesoło.
  16. Głupoty piszę..., to zmapuj sobie pada pod Company of Heroes, pograj i wtedy pogadamy. Chciałbym zobaczyć jak gałką kontrolujesz każdą jednostkę z osobna, piechotę rozstawiasz pod osłonami, a pojazdami wykonujesz manewry, wykorzystując przy tym umiejętności aktywne jednostek i dowódcy. Widać po tym doskonale, że nie masz pojęcia o czym się wypowiadasz. Skróty w RTSach do podstawa od zawsze. Chociażby ustawienie głupich grup kontrolnych - bez tego nie da się normalnie grać. Chyba, że pod pojęciem strategia widzisz spam i jeżdżenie jednym blobem po mapie. Tylko to jest dokładnie to o czym piszę, totalne uproszczenie pod konsole. Jakie strategie? Halo Wars 2, w które nikt nie gra? Żadna ważna strategia ostatnich lat nie wyszła na konsole. Może oprócz XCOM, ale to jest turówka.
  17. Można sobie tak gdybać, tylko po co, skoro wiadomo co się stało? Policja schowała się za autami, koleś otworzył drzwi, dostał po twarzy długimi światłami, więc odruchowo podniósł ręce do góry. Wtedy go zastrzelili. To nie pierwszy raz jak policja w USA wali do nieuzbrojonych ludzi. Z drugiej strony nie ma co się dziwić, kiedy w tym kraju każdy debil ma dostęp do broni palnej. Przykre, że niewinni ludzie przez to cierpią.
  18. Zupełnie jak sekta Blizzarda...
  19. Dawn of War 3 to może lepiej przemilczeć, ale faktycznie w tym roku był Warhammer 2, Steel Division i Endless Space 2 a oni o jakimś marnym Halo Wars 2, które nikogo nie obchodzi.
  20. Nikt nie gra w strategie na konsolach - Halo Wars 2 to klapa. Nawet na PC RTSy ledwo zipią. D Druga sprawa, jeżeli ta gra faktycznie ma być inspirowana CoH (a z tego co widać po urywkach to tak będzie, jest np. podobny system osłon), to w to się nie będzie dało grać na padzie bez wprowadzenia bardzo dużych uproszczeń. CoH jest zbyt wymagający pod względem micro, może nawet bardziej od SC2. Chyba, że rzecz ma się sprowadzić do rozgrywki w stylu zaznacz wszystko i wciśnij A-move, ale wtedy to będzie właśnie lipa.
  21. Mógłby być fajny RTS, ale musieli zrobić na konsole i tak będzie lipa.
  22. Trochę szkoda, miałem nadzieję na Grim Dawn 2.
  23. Blade Runner 2049 jest filmem zdecydowanie bardziej ambitnym od Gwiezdnych Wojen. Może i nowa część jest w gruncie rzeczy o tym samym co poprzednia, ale mimo to jest to kawał dobrego kina i porządne sci-fi. A Star Wars? Ja tam nigdy nie byłem fanem tego uniwersum, ale o ile w Rogue One znalazłem dla siebie jakąś wartość, to reszta wytworów Disneya to lipa pod każdym względem. Tu i tu w jakimś stopniu odcina kupony, przy czym Disney jest bardziej bezczelny, przy tym robiąc dużo gorsze filmy. I to jest dla mnie nieco smutne, bo kto w przyszłości zaryzykuje pieniądze na coś pokroju Blade Runnera?