Najbardziej odpowiada mi styl Celian d''Arestide , gdyż obronę cenie bardziej niż atak, co z tego, że zabijemy 10-15 wrogów jak jeden może nas zabić. Tarcza jako broń też jest dobra, może ogłuszać, przewracać, a także odpychać wrogów, a co najważniejsze można nią blokować ciosy. Wojownik nie musi być akrobatą, w walce owszem jest to przydatne, ale akrobata nie może nosić zbroi z płyty, bo mu będzie przeszkadzać w skokach. Z kolei miecz dwuręczny nie "sparuje" strzał czy bełtów wystrzelonych w naszą stronę. Moim zdaniem miecz i tarcza jest ekwipunkiem który powinien mieć każdy wojak na polu bitwy.