MatusP1

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O MatusP1

  • Ranga
    Obywatel
  1. Moje pytanie jest chyba nietypowe. Mam kilkuletni komputer o następującej konfiguracji: Athlon 64 3200+, 2GB i Radeon X1600pro. Wymyśliłem sobie, że jak za ok. 350-400zł kupię na Allegro coś dwurdzeniowego do mojej płyty głównej (np. Althona X2 6000+) i wymienię kartę graficzną (upatrzyłem sobie Radeona HD 4850), to uzyskam szansę na uruchomienie kilku gier nieco nowszych niż dwu-, trzyletnie. Najbardziej zależało by mi na możliwości zagrania w Skyrim (może być low, może być 800x600, może być 18fps, byle działało), Deus Exa, Arkham City (w AA jakoś udało mi się zagrać na swoim kompie), GTA IV, Wiedźmina 2 i ostatnie RPGi z Bioware. Nie zależy mi na nienagannej płynności - nauczyłem się grać z problemami technicznymi. Jeśli sam pomyśł modernizacji ma waszym zdaniem sens (a nie widzę powodów, dla których miałby nie mieć - jeśli postanowiłbym kupić nowego PCa, to odsprzedaż proca i karty nie powinny być problemem), to czy wybrane przeze mnie modele są dobrym wyborem?
  2. A gdyby zignorować wymagania rekomendowane (bardzo często ich nie spełniałem i jakoś się grało) - dało by się nieco taniej?
  3. Witam! Potrzebny mi komputer w cenie, niech będzie, 1000-1300zł. To raczej niewiele, ale też moje wymagania nie są nie wiadomo jakie. Ma służyć do obróbki zdjęć i do grania. Nie zamierzam jednak grać w każdą nowość, na najwyższych ustawieniach grafiki też mi nie zależy. Ma być taki, żeby dało się spokojnie pograć w Wiedźmina 2 ;). Ze starego zestawu mogę bez przeszkód przenieść chyba tylko napęd DVD i dysk twardy (choć i tak jakieś 300gb trzeba będzie dokupić). Nie wiem jak z obudową i zasilaczem - pamiętam, że były w komplecie, zasilacz ma moc 350W. Może da się je rozdzielić, może nie (a pewnie będzie trzeba, bo zgaduję, że zapotrzebowanie na moc raczej wzrośnie, niż zmaleje). W sumie system i peryferia też zostaną.