Pluton

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    204
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Pluton


  1. Dnia 25.03.2008 o 00:19, pizmak666 napisał:

    meh, zostało ponad 31h i znowu wyląduję w szkole... :/ jedyne co mnie cieszy, to to,
    że jeszcze przed majowym weekendem będę miał tydzień relaksu - jadę do egiptu ;D jeszcze
    3 tygodnie i będę się smażył w cudownym słonku. huhu! :D


    Zabalsamuj się przy okazji... ;-)
    Ja tam nie lubię słońca i gorąca... :P


  2. Dnia 21.03.2008 o 11:21, Skywalker560 napisał:

    > Mnie chodzilo o to ze nie wymienil 1 kombinacji (ze wzoru na ich ilosc powinno byc
    3x2x1=6)
    > Osobiscie chcialbym, zeby przywilej zakonczenia fabuly przypadl Zergom. Ot tak na
    sam
    > koniec jako deser. :)

    Już tak było w Brood Warze ;). Teraz mogliby Terranie kończyć ;).


    Też wolę widzieć Terran jako ostatnich. Zergów nie lubię! (może dlatego, że w jedynce nimi mi najgorzej szło? ;-))

    Abomek --> wiem, zrozumiałem.


  3. Szczerze mówiąc dziwię się tak wielką ilością komentarzy - przecież to nic takiego! Od dawna można kupować różne repliki znanych mieczy (z filmów, czy gier). Sam mam w domu dwa miecze (porządne, półtora ręczny i krótki) i trenuję się w sztuce władania nimi.
    A teraz wyskakuje tysiąc postów typu "Ja chcę!" (to akurat było dobre, ukłony dla fana Monty Python''a ;-)). Jeżeli komuś naprawdę tak zależy na posiadaniu własnego miecza, to z pewnością już od dawna go szuka i to takiego, który dałoby się trzymać w ręce (te pierścienie na tym mieczu...). A jak ktoś nagle doznaje olśnienia "Chcę miecz!", oznacza to, że równie szybko pomyśli "Nie chcę!".


  4. Dnia 19.03.2008 o 23:58, Feno napisał:

    Ale czy Blizz posunąłby się do takiego kroku jak "aktorka zastępcza"? Nie wiem, wydaje
    mi się, że oni zbyt dbaja o takie szczegóły.
    Tak czy inaczej, wierzę, ze zostaną użyte odpowiednie filtry i głos "dawnej" Kerrigan
    powróci.


    Na pewno. Blizzard dba o rzesze fanów, a jeśli ci zechcą starej Kerrigan, to na pewno taką dostaną. Osobiście bardziej ciekaw jestem w jakiej kolejności kampanie do Starcrafta 2 zostaną ułożone. Oby Protosi ostatni! ;-)


  5. Dnia 19.03.2008 o 15:36, walgierz napisał:

    > TY ZGNIDO STARCRAFTA CHCESZ KRAŚĆ JAK BYM CI SPOTKAL TOBYM CI NOGI Z **** POWYRYWAŁ
    DAJ
    > SE 60 ZETA ALBO UŻEBRAJ HAMIE JEDEN

    Popracuj nad kulturą osobistą.
    -1 do statusu.


    Degrad? Ale on chciał dobrze. Jest po prostu wielkim fanem serii. I nie toleruje piractwa. To dobre cechy.
    Owszem, źle, że się tak zachował, to jest gorszące (oczywiście miałem na myśli znajomość ortografii ;-)). Ale nie można by mu najpierw dać ostrzeżenia?

    No, ale się już nie wtrącam, to nie moja sprawa i sam degrada nie chcę dostać. ;-D


  6. Dnia 18.03.2008 o 09:58, Lisun napisał:

    Uważam, że jeśli człowiek gra w gry wyłącznie po angielsku, a języka nie zna,
    to może jakieś słówka wyłapie, lub się zainteresuje niektórymi zwrotami. Ale najlepsze
    według mnie są polonizacje kinowe, bo gracz ma od razu tłumaczenie. Ale języka się całkowicie
    nie nauczysz, najwyżej poznasz parę zwrotów.


    Kolejny... Mógłbyś spojrzeć na post rozpoczynający tą dyskusję? Wyjaśnij mój przypadek. I przypadek kilku innych ludzi tutaj...

    P.S.: Pytanie na przyszłość. Jak się sprawia, że pierwszy post jest zawsze widoczny?


  7. Sądzę, że to była tylko reklama. Żeby podbić prestiż kandydatów. Mogą robić coś zupełnie innego. I pewnie tak jest. Zanim ogłosili Starcraft 2 myślano, że to będzie World of Starcraft... :P

    Dnia 19.03.2008 o 19:49, król hugo 3 napisał:

    To jest chyba jedna z bardziej oczekiwanych gier...
    oby nie wyszedł World of Diablo.. (kolejny 10 miliononowa komercyjna gra ale z klimatem
    diablo majaca 0 wspólnego)


    World of Diablo? Możliwe... ;P


  8. Dnia 19.03.2008 o 20:00, Czedwik napisał:

    > "Pas Czasu"
    > rotfl, to może niech jej też pas cnoty dadzą :D
    Trochę przesadzają z tymi "żartami". No i jeszcze ten pancerne niedźwiedzie... Wygląda
    na to, że RA3 będzie jeszcze bardziej durnowaty pod względem fabularnym niż Yuri''s Revenge.


    Pas czasu to jeszcze ok, bo podróże w czasie przecież zrodziły serię. ;-)
    Ale niedźwiedzie... :P

    Dnia 19.03.2008 o 20:00, Czedwik napisał:

    Bardzo szybko wydają te nowe części C&C... Spodziewałem się raczej gry w 2009. A tu Kane''s
    Wrath i RA3 w jednym roku. Nie wróży to za dobrze sieciowym trybom tych gier (support
    do C&C3 zostanie pewnie szybko odcięty, podobnie może być z RA3 w późniejszym czasie).


    Mam dokładnie to samo odczucie. Wolałbym, żeby RA3 wydali później, może nawet na początku 2010... Miałbym pewność, że gra zostanie dopracowana. A teraz gdy patrzę na czas pomiędzy C&C3 KW i RA3... Zaczyna to wręcz niepokojąco wyglądać. Jakby taktyki sequelowskiej EA przeniknęły nawet do serii C&C... :-(


  9. Dnia 18.03.2008 o 10:43, Catastrophe-she napisał:

    No co ty to takie romantyczne!! Ta poświata na twarzach... te spocone dłonie.. na myszkach
    xP ten błądzący wzrok... po monitorze ;d
    imo romantyzm suxx xP kolacje przy świecach i inne pierdoły... ble to nie dla mnie :P


    Ok, widzę że jestem przegłosowany. ;-)


  10. Dnia 17.03.2008 o 22:46, Wintesun napisał:

    Przecież można jeść kolację i jednocześnie grać w HOMM tylko trzeba uważać żeby na klawiaturę
    nie spadło.


    Tu mnie masz. ;-)
    Tyle że romantyczna kolacja chyba raczej wyklucza grę na komputerze... :P

    Hubi Koshi --> Może, ale przecież można grać z dziewczyną w drużynie. :-)


  11. Dnia 16.03.2008 o 20:19, Catastrophe-she napisał:

    Chyba sie źle zrozumieliśmy :P chodziło mi że ktoś rzecznikiem, przedstawicielem ale
    z hmm obozu kobiet:P a nie cz..tfu kim ty jesteś :P

    Dobrze się zrozumieliśmy...

    Dnia 16.03.2008 o 20:19, Catastrophe-she napisał:

    > A co do bojów o kompa --> piękna perspektywa, móc grać z dziewczyną w np. Heroes
    of
    > Might and Magic... ;-)
    Hm.. how romantic :P to już nie trzeba sie nawet spotykać.. kolacji szykować :P każdy
    zje u siebie jaka oszczedność XP


    Lol. Tu już się na bank nie zrozumieliśmy. Nie potraktowałem HoMM jako zastępstwa od np. kolacji we dwoje (zwłaszcza, że kolacje lubię szykować :P). Bo w HoMM można pograć na jednym komputerze i tylko wtedy gdy się chce to zrobić po owej kolacji. ;-)


  12. Dnia 16.03.2008 o 00:10, Catastrophe-she napisał:

    OD płci pięknej? O_o że oficjalny przedstawiciel czy jak? Rzecznik?;D


    Powiedzmy, że wielbiciel. ;-)
    A co do bojów o kompa --> piękna perspektywa, móc grać z dziewczyną w np. Heroes of Might and Magic... ;-)


  13. Dnia 15.03.2008 o 11:51, PatrolPatryk napisał:

    Sposobów jest wiele i granie
    po angielsku jest na pewno jednym z nich. Sam gram na Wii (oczywiście po angielsku) i
    jeśli jakiegoś słowa nie rozumiem, zaglądam do słownika :P, albo znaczenie wynika z kontekstu;
    tak że na pewno coś w tym jest.


    Nie mam Wii, więc może się nie znam ale... Cóż zaglądać do słownika w trakcie energicznego machania rękami, to musi ciekawie wyglądać ;-)


  14. Dnia 13.03.2008 o 01:22, Graffis napisał:

    Oj... ostatnio robiłem to tak dawno temu, ze już nie pamiętam jak to szło... klawiatura
    nie chce mnie się zupełnie słuchać. No ale niech będzie, że spróbuję - niniejszym otwieram
    kolejną nasiadówę Nocnych Marków! :D
    Są jeszcze jacyś weterani w okolicy? ;)


    Zależy. Ja tam weteranem nie jestem, bo dopiero od niedawna tu zaglądam...
    Ale zaglądam nadal! :D
    Tyle, że dzisiaj nie mam już czasu... Wiesz, praca, te sprawy... :-(


  15. Dnia 12.03.2008 o 21:06, mati591 napisał:

    heheh, to tracisz dużo;p z dziewczynami się gada fajnie nawet o tibii :P (której tak
    nie lubie:)) a wiadomo,od tibii łatwo zejść na inne mmo w które gra się samemu, i mieć
    duuużo nowych teamatów :P (mi się tak udało :D)


    Taa... Ale ja nie grywam w MMO... Boję się, że będę tak uzależniony, że już nigdy od komputera nie wstanę... ;-)


  16. Dnia 12.03.2008 o 11:14, Skie napisał:

    To ja sie wypowiem jako swego rodzaju spec (uczenie pracą mą jest, wykorzystuje gry różne
    na lekcjach plus licencjat i magisterka na ten temat) ;) - TAK, gry są świetnym sposobem
    nauki.


    Dzięki Skie! Jeżeli poparł mnie już nawet prawdziwy ekspert w tej dziedzinie, to nie sądzę, aby znalazło się zbyt dużo osób, umiejących jeszcze w logiczny sposób zaoponować! ;-)
    Niemniej do dyskusji zachęcam! :-D

    Sinisiew --> Ja mam ułatwioną sprawę --> moja mama żyła przez kilka lat w Ameryce (tata krócej, bo pół roku) i zna ten język wybitnie. Zastępuje mi dobrego Native Speaker''a! :-D


  17. Dnia 12.03.2008 o 09:32, Meghan_mph napisał:

    Pluton --> Spójrz choćby na wypowiedź Lilith dwa posty nad Twoim. Ja też lubię grać,
    ostatnio czasu mi starcza jedynie na odrobinę Guild Wars i Puzzle Quest.


    Mówiąc spotkałem miałem na myśli w prawdziwym życiu, a nie na forum. A posta przeczytałem. :-)