FirenEx

Jeśli będzie chociaż w połowie tak grywalny jak L4D to zrobi miazgę.

Rozumiem, że mówisz o gameplay-u W3 na X1, czyli KONSOLI, która jest jak powiedzieli Redzi: MOCNO ograniczona jeżeli chodzi o możliwości sprzętowe (jak zresztą PS4).

> WD też podobno było tworzone pod PC HAHAH Ubi jechało na 5 frontów PC, PS3, PS4, X360, X1, Wii U PC mieli tak samo w dupie jak resztę (wystarczy spojrzeć na model jazdy)

> w takich chwilach mam ochote powiedziec: morda. jak maja nas szanowac, jesli sami siebie > nie szanujemy > > tak. dajcie ostrzezenie. Mam nadzieję, że każdy kto pisał "ale na konsoli sobie nie pograsz w gta5 HAHAHA" ma teraz duży ból dupy bo właśnie stracił on (i większość konsolfagów) główny "argument" w dyskusji. PS: Nie mam nic do konsolowców PSS:Stwierdzam fakty

> Szczerze powiedziawszy ten gameplay wzbudził we mnie mieszane uczucia. Przede wszystkim... Przede wszystkim to jest konsola a jak wszyscy wiemy, ta się słabo nadaje na otwarte światy.

> Wydawało mi się, że widziałem Obamę i Kim Dzong Una... To dobrze Ci się wydawało :D

> Po optymalizacji Wiedźmina 2, można sądzić, że nie będzie genialnie. Redzi nie są mistrzami > optymalizacji kodu i zapewne w W3 będzie to widać. Wymagania oczywiście pójdą do góry > względem W2. Dlatego też sam mogę sobie odpuścić ten tytuł, bo szkoda grać na średnich > lub niskich detalach. Zero frajdy. Ktoś się pospieszył. Byli świadomi słabej optymalizacji i się do niej przyznawali (np.:woda generowana pod całym lądem). Wszystko wskazuje na to, że tym razem będzie inaczej

Quicksilver mistrz :D

> Akurat ten aspekt znacząco poprawili, ale i tak nie widzę specjalnych różnic względem > TS3. Właśnie budowanie budynków i tworzenie postaci jest największa zmianą. Trzeba się spodziewać ulepszeń ale gameplay pozostanie ten sam, bo jaki miałby być?

Same lokacje wyglądają ciekawie...

> Jedno jest pewne jakie by Dragon Age III nie było to graficznie będzie na 100% najlepiej > wyglądającą grą rpg wydaną w 2014 roku. Dziki Gon. LOL

Bardziej boli brak tych itemów co są na konsoli niż coin guna.

Tu nie chodzi o sprzęt a o deklaracje, że "taką grę robimy" i w dniu premiery ta gra powinna wyglądać tylko lepiej. Wyjaśnienie dlaczego zaszły zmiany rozumiem ale mydlić ludziom oczy marketingowym bełkotem jak to zrobiło BNG z wersją DS2, która wyjdzie na PC(downgrade- uzasadniony bełkotem), jest po prostu chamskie ze strony wydawców/twórców. Powtarzam - nie chodzi o to czy gra wygląda/jest słaba, tylko o to że wygląda/ jest gorsza niż na filmikach, którzy prezentowali.

A co z tymi którzy posiadają tak mocny sprzęt? Prezentacja gry na E3 to spora deklaracja i tak trzeba ją traktować. Przez ludzi takich jak ty, dojdzie kiedyś do momentu gdy wydawcy będą puszczały filmiki/gameplaye na konferencjach, prezentacjach, w sieci a niedługo przed premierą nagle downgrade grafy i ni słowa wyjaśnień. Co jeśli pójdą o krok dalej i zaczną bajerować ludzi nie tylko grafiką? Zdajesz sobie sprawę co by było jakby ich nikt nie pilnował?(nie mówię o wszystkich)

> Taki był lament że grafika jest słaba, ale zastanawiam się ile osób posiada sprzęt który > udźwignie te wszystkie wodotryski i jednocześnie móc grać komfortowo... Rozchodzi się nie o to tylko o to żeby nie robić ludzi w [m]. Rozumiesz?

> W dark souls mieli tez zaszalec, a potem komunikat ze musza degradowac grafe bo konsole > nie udzwigna jej Tyle że w DS zamachnęli się na "przełom" mając do dyspozycji PS3 i X360, chociaż w sumie to był port z PC... W każdym razie z***ali.

> Założe się że ten crap stworzony w 20 min w unity 3d sprzeda się lepiej od naszego Wiedzmina. > W końcu szara masa tępych idiotów którzy myślą że są fajni bo " pewdiepie powiedział > że musi to mieć, to ja też to kupie" wspomagają rynek nierobów korzystających z małej > inteligencji przeciętnego zjadacza chleba żeby się dorobić milionów na żałosnej grze. > -,-" Teraz do******* nieźle. Ta gra ma jedno proste zadanie - rozbawiać do łez (prawdopodobnie w multi :D). Ludzie tacy jak ty nigdy nie zrozumieją co "masa tępych idiotów" widzi w takim garry''s modzie i dlaczego potrafią się tam bawić, ze znajomymi, całymi dniami, bez znudzenia. Pamiętajcie - tam gdzie jest gameplay tam będą ludzie skłonni w to grać.

TAK jeśli by pokazali OD RAZU grę taką jaka jest nie było by "narzekań". Kolejny, który nie rozumie o czym jest rozmowa. Polecam się zapoznać z komentarzami.

> "10% przychodów z gry ma być przeznaczane jako nagroda dla graczy, którzy będą poszerzać > świat." Dzięki temu dostaniemy każdego dnia 1-3 dobre misje / mapy na 100 badziewnych, > które będą robione tylko dla kasy... Lepiej na starcie podzielić serwer na rpg ( serwer > dla tych co chcą się dobrze bawić, wczuć w swoją postać i dodatkowo starannie rozwijać > grę ) / noob ( dla tych co wpadną tylko po to, żeby poprzeszkadzać innym i nawalić kretyńskich > zadań ). Chyba nie sądzisz, że questy będzie można dawać bez jakiejkolwiek kontroli - to by było idiotyczne i tarzałbym się ze śmiechu jeśliby tak było :)

> Też się dyskusja rozwinęła na temat czy grafika jest ważna czy nie. Przecież tu nie o > to chodzi. Nie ważne czy w Dark Souls 2 grafika jest ładna czy nie. Chodzi o zwykłe oszustwo, > gdzie promowano DS2 właśnie z tą grafiką. Nawet na oficjalnej stronie, grę wciąż promują > screeny z grafiką z targowego dema. Nie no do tej pory byłem mocno zawiedziony, ale teraz jestem *********!!! Przeginają i to mocno. Nie podchodzi to pod żaden paragraf? Różnica miedzy kontentem reklamowanym a sprzedawanym jest duża.

> aż się musiałem zalogować... > jak widzę: "smutek", "preorder anulowany" i inne bzdury to faktycznie nic tylko grafa > się liczy. a to że gra zbiera bardzo wysokie oceny i pretenduje do gry roku to już nie > jest ważne... > a ja nieraz wracam np do gothica 2, gra już leciwa, grafika nie dzisiejsza, ale klimat > i fabuła - genialne! Nie no jesteś jedynym tru oldskulem i potrafisz docenić "piękno" gry. Pomijając to, że dajesz się kopać w dupsko przez twórców. "a to że gra zbiera bardzo wysokie oceny i pretenduje do gry roku to już nie jest ważne... " Czyli, że mam biec do sklepu? Bo dla mnie DS2 to ten sam gamplay w tej samej oprawie z nowa fabułą. Wszyscy oczekiwali postępu i innowacji, mieli prawo, ale zostali oszukani i zbyci ładnymi słówkami. PS: Dla mnie to jest zawód roku a WD może do niego również dołączyć.

> a o co chodzi z PvP, domyślam się, że to walka między jednym graczem a drugim po wyrażeniu > przez nich zgody na nią... ale! nigdy nie widziałem jak to wygląda więc pytam, czy np. > idąc przez świat TES z kolegą, spotkamy jakiegoś nieznajomego gracza który rzuci wyzwanie > np mojemu koledze. Jak to wygląda, czy ja stojąc obok mogę oglądać to ich starcie, czy > próbując pomóc koledze nie wyrażając zgody na walkę, moje ciosy nie będę dochodziły przeciwnika > z którym ściera się kompan, czy też wgl przeniesie ich na jakąś virtualną arenę?:D dzięki > z góry za info Od pvp jest oddzielna mapa Cyrodill gdzie walczą ze sobą 3 frakcje.

> Będzie to zapewne już ostatni silnik Source jaki powstanie. > Wszyscy wiemy dlaczego :) Niekoniecznie.

> Pomysł fajny, ale patrząc na dzisiejsze gry indie czuję się jakbyśmy się cofali w epoce Autorzy inspirują się prehistorycznymi produkcjami i wykorzystując oldskulową grafikę, tworzą gry z ciekawym gameplayem jak Crawl lub Luftrausers. Gry indie są potrzebne w dobie produkcji AAA i na szczęście lista tych dobrych stale rośnie.

Co za gównoburza...