EvilMan220v

A mnie bardzo zainteresowała ta zapowiedź. Przypomniał mi się seria gier na GBA Legacy of Goku. Podejżewam, że tu w Pojekt Z będzie podobnie, że wraz z eksploracją i wykonywaniu zadań fabularnych odblokuje sie nam możliwość grania Vegetą, Trunksem z przyszłości, Piccolo, Gohanem... Zastanawia mnie tylko jedno czy skupia sie na fabule wokół Goku czy pujda dalej i bedzie kilka wątków fabularnych wokół głównych postaci DBZ. W sensie historia opowiedziana z perpektywy innych postaci. Tak czy siak po zdobytych doświadczeniach Xeneoverse 2 i FigterZ może to być całkiem przyjemna rozgrywka. Kolejnym etapem było by stworzenie gry na miarę Dragon Ball Online z szerszym wydaniu z dobrą grafiką. Pamietam, też że były gry online wykorzystujace silnik graficzny z legacy of goku gdzie zbieralo się smocze kule, uczyło się różnych super ataków, które można było na żywo używać i uszkodzić innych graczy ^^. Fajne na były też transformacje, które np. podowały odepchniecie innych graczy od siebie. Można było kupić sobie domek i wstawić tam siłownie aby wsmacniać postać. Ja czekam z niecierpliwością na kolejne newsy tej gry - jesli zostana spełnione oczekiwania to jako fan DB to bedzie zakup obowiązkowy.

Argumenty z d... wzięte Szanowy autorze artykułu. Podejście i obawy fanów sa uzasadnione i nie maja nic z rasizmem. Dajmy na to przykład wykreowania nowego filmu o Blade Wieczny Łowca gdzie zamiast ciemnoskórego Blade ktoś chce wcisnać jakiegoś bladego aktora. Szum byłby równie duży co z postaciami z Wiedźmina. I kolejny przykład jakby jasnoskóry miał zagrać Spawn'a.  Rozumiem, że autorowi takich tekstów płacą za sztuczne przyciąganie uwagi i podawanie pseudo argumentów, które obrażają wiekszość fanów Wiedźmina bez wzgledu na ich kolor skóry. Bo będąc bladym cżłowiekiem jakoś nie chce na siłe zmieniać oryginalnych ciemnoskórych bohaterów na białych... Teraz już wiadomo, dlaczego taki zapis na samym dole artykułu "Powyższy felieton wyraża osobiste poglądy autora i nie może być utożsamiany z całą redakcją portalu".

To pojechałeś... pal licho co z Tobą jest nie tak ale szkoda siostrzeńca. Zabić może nie zabije ale znieczulica już sie korzeni i nie wiadomo co tam jeszcze.  GTA V to zdecydowanie nie gra dla 10 latka! Można przymknać oko jeśli to byłby 16-17 latek ale nie 10 latek. 

Problem oszustów jest większy niż nam się wydaje. Z cała pewnością jest ich od roma w grach tzw. przegladarkowych. Oszyści kupują walutę gry albo przez jakieś trzecie programy lub prawdziwie kupuja walutę a potem anuluja transakcję ale waluta zostaje w grze. Śmiało można powiedzieć, że w grach w microtansakcjami jest mnostwo oszóstów. Nam szaraczkom wydaje sie, że ktoś cała wypłatę wyklada na grę a tak naprawdę oszukuje system i nic nie płaci a przewaga nad innymi graczami rośnie nie proporcjonalnie szybciej niż staż grania. W grach multiplayerowych czesto dochodzi do kradzieży kont lub no niszczenia ich przez sprzedanie wszystkich itemów z konta. Moim zdaniem problem tkwi w prawie. W grze za różne przewinienia można kogoś zbanować na jakis okres czasu lub permanetnie zbanować. Takie srodki sa za słabe bo ktos stworzy nowe konto i dalej będzie działać proceder. Kara finansowa powinna bardziej zadziałać na takich gagatków. W dzisiejszych czasach na zwykłej grze można sporo zarobić sprzedając a to itemy czy konta to jest biznes. Nawet waluta w grze jest do sprzedania osobom trzecim. Skoro restrykcje są w grach hazardowych/automatach itp. to i tu w końcu prawo powinno się zabrać za cyber oszustów w grach.

Moim zdaniem problem tkwi w reżyserach. Zawsze muszą coś dodać od siebie coś wprowadzić nowego coś zmienić. I wtedy cała koncepcja/mechanika/fabuła wali się. Przykład Max Payna gdyby nie te dragi i zmieniona fabuła to byłby genialny kryminalny film. Żeby porzadnie nakręcić Maxa trzeba by było podejść troche jak z Sim City. Przede wszystkim lektor głos Maxa dodatkowo opisujacy świat widziany na ekranie. Assassin's Creed skupianie się na czymś co nie jest najważniejsze. Seria gier Assassin's Creed ma kilka ważnych cech:  Historia - naciaganie faktów historycznych ale nie na tyle aby np. prezydent USA ganiał za wampirami.... SF - nowa technologia, genetyka, przyszłość jak i wymyślony początek z rasą pradawnych i pochodzenia ludzi Spisek/konspiracja - ta kwestia łaczy poprzednie cechy czyli technologia pradawnych istniejąca w historii i uwieńczona na obrazach czy zdarzeniach historycznych. Tajne dwa ugrupowania walczące ze sobą od setek a nawet tysiecy lat. Manipulacja ludzi przez te dwie organizacje i jakie konsekwencje historyczne one miały. Film nie oddał to co kwintesencją tej serii gier jest bo znów ktoś miał "genialniejszy pomysł" niż to co jest podane na srebrnej tacy. Podejrzewam, że jedyna szansa dobrej ekranizacji to nakręcenie serialu przez reżysera, który zagrał w parę cześci lub pokornie przyjmie to co jest podane na tacy. Puki reżyserzy nie wykorzystają istniejacą bazę informacji na temat gry to bedą nadal gnioty ladować w kinach.

Aż łezka w oku się kręci ile GTA IV potrafiła skraść godzin z życia. Troche byłem w szoku, że to juz 10 lat... Ta gra naprawdę była ekstra i dawała tyle zabawnych sytuacji z życia w Liberty City + komiczne bugi, których twórcy nie zamierzali naprawiać bo powodowały spory uśmiech na twarzy gracza :) Za te smaczki uwielbiam "R". Robi kawał dobej roboty. Marka GTA jeszcze długo bedzie zapewniać rozrywke graczom. IV część wprowadziło mnóstwo smaczków, które rozszerzono i dodano kolejne w V części. "R" doskonale pokazuje w serii GTA ciagłe udoskonolanie produktu (Kaizen). Obecnie mało jest firm gdzie w ciemno można kupic gre nieogladając zapowiedzi i być zadowolonym.  Gorąco polecam GTA IV wraz z dwoma dodatkami :) a sam w koncu musze sie przestawic na GTA V :) bo nie wiadomo kiedy VI sie pojawi ;)

Jestem fanem serii Gothic ale... jeśli chodzi o Raisen... to mam mieszane uczucia... pierwsza cześć była fajna był powiew poprzedniej serii ale koniec gry nie podobał mi się praktycznie było kończone w podobny sposób... jeden pancerz... bronie... jedyna różnica z tego co pamiętam to była kusza... Raisen 2 to już poracha... voodoo... kaplica dla magii... nawet nie chciało mi się grać w to coś... a teraz mamy Raisen 3... coś nowego bo nowy bohater... jest kilka ścieżek do wyboru w tym jest prawdziwa magia... jak i jej różne rodzaje... Klasa postaci Łowca Demonów też ciekawa bo oprócz machania mieczem są tam jakieś dodatkowe umiejętności... taki Łowca Smoków z serii gothic ale z bajerami :) jak dla mnie godna polecenia propozycja... Jest przyzwoita grafika są bajery podczas walki jest okradanie domów :P włamywanie się wytrychem... jest craftowanie... nauka u npc czyli gothic pełną gębą z nowościami... smuci fakt , że ostatnia odsłona G4 przy R3 wypada kiepsko przez te durne niewidzialne ściany i brak podstawowych smaczków z tej serii gry... a tak mamy Raisen 3 gdzie to wszystko ma... no ale zobaczymy co to za nowa postać ;)

i tym powinna się zakończyć dyskusja.... WG oferuje nam klocki lego... a "Gadziny" oferują nam ferrari z bajerami... możliwością grania z graczami na innych platformach... i mały ekranik nie przeszkadza bo można skorzystać z łącza hdmi i wielkość obrazu zależy od monitora czy tv :) aha i byłbym zapomniał mamy od razu dwie gry... czołgi i samoloty... także WG R.I.P.

Szczerze... od samych sreenów z gry odechciało mi się szukać instalatora... gram od paru miechów w WT.... a tu ja widzę cukierkowo pomalowane "samolociki"... takie słitaśne... jakby mała dziewczynka farbkami plakatowymi pomaziała... szok... mapy krajobrazy to "akwarela"... nic się nie ima do WT... w zasadzie WT nie ma jakiegoś super szału z grafiką... ale w porównaniu do tego cuś... to niebo a ziemia... Kolejna sprawa widać tu konstrukcje w sferach marzeń konstruktorów... jak zobaczyłem F5U to padłem i długo zbierałem się z podłogi z powodu skurczu przepony.... Ktoś twierdzi, że WT trudno się lata? odpalić AB i się przyjemnie lata... Aż dziw, że tak duże noty dostała gra... autor recenzji nie chciał chyba pogrążać cud malinkę wargam... ale jest rozgrzeszony widać do czego pije... tak w tej walce WT wygrywa z tymi latającymi pisankami...

A ja po przeczytaniu recenzji i obejrzeniu filmiku zaciekawiła mnie gra choć nie uważam się za fascynatę lotnictwa... choć IIWŚ to już bardzo ciekawe tło do takiej gry. I szczerze gra mnie pochłonęła na tyle, że żonka truje mi każdego dnia ;p Gra świetna i na tyle jest ciekawe odzwierciedlenia maszyn czy uzbrojenia, że zacząłem czytać o lotnictwie z tego okresu i chyba to jest najlepsze w tym wszystkim, że oprócz wielkiej frajdy z gry nabrałem wielkiego szacunku dla pilotów z tamtych czasów a przede wszystkim stwierdzam, że musieli mieć "jaja" jak bomby 1000 funtowe ;)

Heh... widzę , że nawet po 8 miesięcznej przerwie od D3 nadal nieciekawie jest.... no to czekam na D3 v 2.0 ;]

Ahh... te Cienie Mroku... same problemy zaczęły się już dla niektórych 28.04.2013 r. kiedy podostawali już zamówione pre-ordery... każdy się cieszył, że wcześniej zagra a tu co... Ubi obudziło się dopiero 02.05.2013 r. z myślą, że chyba coś zaplanowali na ten dzień.... co to było....? Porażka, żeby dopiero w dzień premiery zabierać się za aktualizacje serwerów i inne szmery bajery aby gra u niektórych wystartowała lub tylko w części poprawnie działała... Oraz wyczekiwany patch 2.1 , który miał być popołudniu/wieczorem a praktycznie była dla niektórych noc... a dla lepszego efektu po tym jak można było ściągnąć patch za pomocą autopatcha to nie chciał się instalować... Gdyby nie ten fatalny początek oraz różnego rodzaju błędy... to ogólnie sam dodatek niczego złego... ciekawa frakcja dodana... ciekawa kampania wymagająca czasem odpowiedniej strategii lub wyboru "odpowiednich" bonusów rodowych aby szybciej się rozwinąć... Ciekawe bronie rodowe z kampanii i te z przedpremierowych DLC... nowe nagrody za zdobyte osiągnięcia uplay... Także dodatek do nabycia ale dla świętego spokoju lepiej poczekać aż naprawią znów wszystko...

No cóż szkoda że R olewa PC... już przy GTA4 była "zoptymalizowana..." Czyli R daje się pobić ciekawie zapowiadającej się Watch Dogs gdzie samochody są prawdziwe a nie przekombinowane podróbki... Nowa produkcja Ubi nie jest takie jak GTA... ale moim zdaniem ma szanse skraść serca fanów GTA.

Spoko jednostki jeśli chodzi o wygląd i wstępnie opowiedziane zdolności ale w tym wszystkim jedno martwi mnie - balans. Mam obawy co do tego bo mam w pamięci H3 jak w dodatku pojawiły się Wrota Żywiołów... Oby twórcy nie 10x a 100x zastanowili się nad balansem przed wprowadzeniem tak zacnej frakcji.

Jak dla mnie Raisen 1 był spoko gdyby nie zakończenie, w którym wszyscy wyglądamy tak samo i w zasadzie ten sam sposób i tym samym zabijało się finalnego bossa... Raisen 2 nie przemówił do mnie... jak zobaczyłem, że "magia" w tym wydaniu to voodoo... to straciłem chęci na granie w takie "cuś".... niestety ta "magia" była mało przydatna... Jeśli do Raisen 3 podejdą z głową biorąc pod uwagę bolączki poprzednich części to możemy się spodziewać ciekawej propozycji.