Scaven

i co chcesz mi powiedzieć że jest to tak drastyczne jak w przypadku e3 2013 i 2015 w wykonaniu ubi?? a zwłaszcza ten z Izolacji??? Teraz to już szukasz na siłę żeby się tylko przyczepić.. a zarówno przy jednej i jak i przy drugiej produkcji starano się bardziej omówić ludziom czego mogą się spodziewać po tych grach... a nie test możliwości silnika w wykonaniu ubi z niemal znikomymi informacjami na temat samej rozgrywki i genezy gry...

jest różnica miedzy gorzej a fatalnie.... Pełna zgoda co do optymalizacji, jednak nadal wymagania jakie stawia się przy już tak wykastrowanym produkcie wskazują niejednokrotnie na totalne zlewanie sprawy u co poniektórych twórców. Nie przypominam sobie żeby ktoś mówił w przypadku premiery Dying Light czy ostatniego Obcego o downgrade... Przywołując nawet takiego Wiedźmina, powiedziane było uczciwie ze z wyłączonymi włosami na ultra przy takich specyfikacjach ma gra działać do 60 klatek i tak jest.. mam 80 nie spada poniżej 55 mało tego żadnych problemów na premierę nie uświadczyłem. A w WD... zalecane takie i takie wymagania, ludzie spełniali je co się okazuje w 70% gra działa lepiej na starszych specyfikacjach sprzętowych i 2 miesiące czekania na optymalizacje... Może czas najwyższy pokazywać po prostu to co jest realne osiągalne. Wiadomo silniki robione z myślą o PS4 bo to jest największy rynek zbytu czy się to komuś podoba czy nie, ale niech już port na pc będzie działał tak jak ma działać.. Niech skupią się na opisaniu gry a nie tak jak w przypadku The Division nie było nic prócz mechaniki rozgrywki i Grafiki która leci na łeb na szyję... A na premierę (oby nie) powtórka z unity.. a wszystkich platformach. Tyle...

Za to Ty możesz się poszczycić osiągnięciami, oraz znasz mnie lepiej niż ja sam i wiesz co wiem czego nie, co biorę pod uwagę czego nie biorę. Na tworzeniu gier znasz się jak nikt... i Ty wiesz, że tylko ubi korzysta z innowacyjnych rozwiązań za to inne firmy które pokazują swój produkt który potem w wersji finalnej jest dokładnie taki sam lub bardzo, bardzo zbliżony i z dobrą optymalizacją lecą po standardzie... a wielkości przedstawionego świata w grze nie bierzesz pod uwagę i przez to o jego pożeraniu zasobów też.. Zasłaniasz się tylko Online który jak dla mnie w W.D był totalnie zbędny bo jak sam zauważyłeś był niewykorzystanym potencjałem, tak jak w serii Assassin''s creed... Ja właśnie będąc właścicielem ubi dla świętego spokoju starał bym się dogodzić wszystkim żeby ominąć zbędnego narzekania jakiejś grupy.. jak to nazwałeś niszowej która to o dziwo tak namieszała WB w szykach, że aż wycofali ten bezczelny skok na kasę jakim był port Batmana.. A tak na koniec powiem Ci że w korporacji która nastawiona jest na tworzenie gier liczy się zysk z każdej platformy.. przykład GTAV i jak gdzie się da zarobić, to na pewno nie odwala się takich cyrków... czy to komunity wielomilionowe czy tylko kilkumilionowe, a nakład i koszta przerobienia, ale dobrze portu na pc nie są takie wielkie... bo inaczej nikt by tego nie robił... i rynek PC leżał by już dawno, ale widzę, że przecież i tak wiesz lepiej...

Plebsem nazwał bym tych wszystkich kórzy łykają takie bzdety.... W.D fabuł też nie miał olśniewającej zwłaszcza na końcu.. Gry robi się trudno od początku nie zależnie od generacji i to się nie zmieni, ale downgrade nie powoduje zwiększenia wymagań sprzętowych, wręcz przeciwnie ma temu zapobiec i umożliwić rozgrywkę większej ilości ludzi... A jak tak już porównujesz do Redsów to oni kolego zrobili silnik pod PS4 który uległ tylko modyfikacjom na PC i nikt tam się nie tłumaczył z jakiegoś downgradu... A to że banda ludzi wzięła pierwszy filmik wręcz kinową pokazówkę za wzór... no cóż... Z tym, że Wiedźmin na ten dzień wygląda o niebo lepiej niż build The Division na E3...

Żałosne to to będzie kiedy ujawnią wymagania po takim downgrade jaki zrobił od 2014 roku. Bo oczywistym było, że ta pokazówka z 2013 to było to co dało się osiągnąć być może na silniku ale nigdy w grze nie będzie dostępne... Skoro gra była w 2014 odpalana na X One i wyglądała jeszcze ok, gdybym dostał coś takiego nie narzekał bym nic a nic.. ale to z tegorocznego e3... jak mi jeszcze napiszą, że trzeba takiego i7 3770k albo co gorsza 4790k.. i jeszcze GTX 980 i jego odpowiednik Radeona zeby uruchomić na wysokich/ultra to chyba padnę. Bo build puszczany 2013 roku na PC nie miał do dyspozycji dzisiejszych procesorów(mimo że te strasznie od tamtej pory nie podskoczyły) i kart graficznych a mimo to wyglądał genialnie. Wiec i wymagania na tamte czasy były Wysokie i uzasadnione... Teraz to "COŚ" średniej klasy PC powinien uciągnąć . No i oczywiście dla konsol też wygląda to gorzej niż z 2014.. a te przecież się nie pogorszyły od tamtego czasu mało tego większość napomina, że uczą się robić gry na te platformy "coraz ładniej wyglądające"

Jeszcze jedna kwestia którą poruszył użytkownik "Buckkk" z którym nie do końca się zgadzam. bo te dodatkowe efekty to Nvidia udostępnia a to od twórców zależy jak dobrze zostaną one zaimplementowane. Ale w przypadku np Batmana to naprawdę tego jest za dużo.. czysty zapychacz sprzętu.. O ile jeszcze ten dym wizualnie coś do gry wnosi tak te kropelki majestatycznie działające ze strojem batmana, czy więcej elementów cząsteczkowych, no to naprawdę... grając w grę nie mam czasu przybliżać kamery i patrzeć jak kropelki majestatycznie spływają po kombinezonie... albo bijąc się z 10 przeciwnikami nie zwracam uwagi na to czy 5 czy tez 10 "papierów toaletowych" poszybowało w górę napędzonych podmuchem powietrza od kopniaka... W zamian wolał bym jakieś lepsze tekstury tu i tam, bo zachowanie deszczu w wersji na PS4 jest ok i nic tam więcej nie trzeba to samo tyczy się elementów cząsteczkowych, reklamuje się grę jako " najlepsze doznania tylko na pc z technologią nvidia" -- tak która wizualnie nic praktycznie nie daje... to może czas popracować nad wizualną stroną albo już brnąć w to co jest czyli równa grafika dla wszystkich bo konsole są na czele jeśli chodzi o zarobki na nich(i tego nikt nie przeskoczy takie życie face it) i to do nich a konkretniej do PS4 jako tej mocniejszej równa się grafikę. W przypadku Wiedźmina Silnik był robiony z myślą o konsolach a na komputerach dodali tylko trochę elementów mało wpływających na jakąś straszną różnicę w doznaniach graficznych, co mnie smuci, jednak gra chodziła na wielu specyfikacjach sprzętowych bardzo dobrze. Ale i tu zapychacz w postaci włosów od nvidia się pojawił i w przypadku np. mojej specyfikacji sprzętowej wygląda to tak, że jeżeli ustawiłem włosy tylko na Geralta spadek był rzędu 10-15 fps, co ciekawe ustawienie włosów dla wszystkich skutkowało dokładnie tym samym spadkiem...(i znów na siłę zapychacz który chyba nie do końca działa poprawnie). Więc jestem za tym żeby takich rzeczy było mniej a więcej rzetelnej pracy twórców nad prawdziwą grafiką lub optymalizacją.. Oraz przepraszam wszystkich za te moje długaśne wywody( ten był ostatni).

Mnie bardziej od faktu, że ktoś miał czelność wydać coś takiego co jest czystym skokiem na kasę i powinno być karane sądownie, irytuje zachowanie twórców... Nikt jeszcze nie napisał zwykłego prostego "Przepraszamy, że wypuściliśmy coś czego nie można nazwać portem na jedną platformę" bo w branży gier ostatnio słowa przepraszam strasznie bolą.. To mało tego teraz wypowiedź którą jak mniemam gram.pl cytuje "Współpracujemy z WB Games i zespołami deweloperskimi, by naprawić problemy z wydajnością Batman: Arkham Knight na PC - powiedział przedstawiciel firmy, dodając, że problem nie dotyczy kart Nvidii, ale PC ogółem. " z naciskiem na "NAPRAWIĆ PROBLEMY Z WYDAJNOŚCIĄ" Naprawdę??? naprawić??? toż gra jest wykastrowana ludzie odpowiedzialni za port mieli G za przeproszeniem a nie czas na zrobienie tego jak należy, rozgrzebali cały kod coś im wyszło coś nie, teraz licho wie jak to wygląda dokładnie, może właśnie dla tego ustawienia są po blokowane bo wyższych po prostu nie ma, lub też cały kod jest w powijakach i do niczego jak tylko do ponownego napisania się nie nadaje... Oni jednak to określają problemem.. zgrozo!! Cały ten port nie ważne już kto się za to weźmie lub kto mniej lub więcej za niego odpowiada, trzeba posprawdzać i zapewne od groma rzeczy napisać na nowo, ale to są tylko drobne problemy które naprawiamy... nie, nie naprawiamy.... piszemy panowie tworzymy na nowo!! Optymalizacja to jedno a druga sprawa to wykastrowany produkt który na PC wręcz nie wygląda... Na dokładkę kolejny za przeproszeniem agent pisze "Całkowicie popieram wstrzymanie sprzedaży wersji PC. Nasi najlepsi inżynierowie w Rocksteady dwoją się i troją, by jak najszybciej uporać się z problemami." Znów przewija się tylko niewinne sformułowanie "problemy". Więc mam takie pytanie czy w tych 3 podmiotach składających się na wydanie Batmana ktoś w ogóle wiedział co się robi czy wszyscy są w ciężkim szoku, dla czego są z tym takie problemy?? Na miejscu tego Pana nie robił bym z siebie idioty i się nie wypowiadał... bo to wstyd.. Nikt nic nie wie i nie wiedział przed wydaniem. Jakieś delikatne problemy, ee tam naprawi się... A osły pójdą i tak kupią ..

zapewne... Mówią to już co roku, więc pewnie będzie to samo, na chwilę obecną demo na silniku gry, efekciarstwo mało konkretów, ale że karoce będą to podkreślili..

na pc dodadzą znów jakis nvidia stuff nikomu nie potrzebny a tylko zapychający sprzęt... Oczywiście mówiąc, że względem konsol to ogromy upgrade graficzny... a textury zostaną takie same wszędzie.. Co do Siege... to zgadzam się chaos ale teraz tak misja jest taka żeby rozbroić bombę... ok rozumiem więc, że normalnie terroryści jeżeli usłyszeli by jakiś hałas, coś niepokojącego mogą to zdetonować w cholerę... Tym czasem goście likwidują 3 terrorystów po czym rozwalają okna i czekają kolejne 3 min gdzie za ścianą stoi terrorysta... Nie słyszał??....

The Division zostało zdowngrad-owane okrutnie... kompletnie zniknęły efekty światłą rozchodzącego się przez mgłę, jakość ogólna otoczenia, a co gorsza postaci... nie wiem tylko jak bardzo bo stream też nie jest najwyższych lotów jeśli chodzi o jakość przekazu... ale źle to wygląda. Nie wiem z jakiej platformy bo była to pokazówka jak ta pierwsza, puścili niby filmik nagrany już wcześniej wyreżyserowany żeby podbić emocje u oglądających...

Tak, to prawda jak ze wszystkim co nowe... Ale gwarancje muszą dać na dłuższy okres, a nie tylko na czas premiery... Wiec dalej Podnoszenie piractwa jedynego przeciw wydawaniu na pc jest naciągane...tak więc gdyby za pół roku pojawił się stosunkowo łatwy do wysiłku sposób przerobienia konsoli, dysku ect.. ktoś może to zrobić i pewnie zrobi...

Tu myślę jeszcze 2 lata spokoju i też się coś pojawi o ile wcześniej ta generacja nie wyzionie ducha...

Jeszcze... a jeśli chodzi o starą generacje do piractwo już było zanim owa generacja wchodziła w końcową fazę... tylko u nas w kraju dużo było przypadków gdzie ludzie przerabiali konsole(sam znam kilka takich), a powiem Ci, że do rozpowszechnienia w dzisiejszych czasach czegokolwiek nie potrzeba wiele.... Wiec jako argument główny piractwo.

No widzisz levario, w przeciwieństwie do ciebie kolega stwierdza, że taki precedens niema i nie będzie miał miejsca... bo tak rozumiem jego postawę. A co do twórców to uważam że stawianie jako tego najwyższego argumentu piractwa.. i mówienia że tu go niema a tam jest...eh. Wystarczyło by powiedzieć "nie będzie wersji pc bo skupiamy się na rynku konsol tam szukamy odbiorców...", zawsze lepiej to brzmi niż takie gadanie bo to jest jakaś decyzja poparta w tym przypadku zyskiem . Jeśli ktoś będzie chciał, a będzie miał sposobność to i z konsoli i rozpowszechni nielegalnie...

Problem jest taki ze twórcy podkisują umowę na czas... Nie tu i teraz, tak jak w przypadku GTA z którego po kilku latach zaczęły znika piosenki bo kończyła się licencja na nie. Do puki produkt jest w obiegu i podpisane są umowy do puty firma(wydawca) ma obowiązek zabezpieczyć właśnie przestrzeganie tych że praw... Tak więc nie jest to tylko problem dnia dzisiejszego, czy kwestia miesiąca czasu.

Oczywiście odnosząc się do kwestii konsolowej, nie wiem czy już w chwili obecnej da się grac na xbox One i PS4 ale tak jak w przypadku Ps3 i X360 wystarczyło trochę poczekać a i piraty się znalazły..

"Piractwo na PS4 i XBO nie istnieje" polecam wyłączenie zabezpieczeń rodzicielskich... Jest na pewno jest znacznie mniejsze, ale nie jest tak, że nie istnieje.. ale Ty zawsze wiesz swoje...

tak tez myślałem, w grę wchodziła jeszcze teoria spiskowa o tym, że EA wpuszcza Boty... Zastanawiam się czy to dobrze, że ludzie spierają takie cos jak "Hardline", są gusta i guściki ale bf w takim wykonaniu (policjanci i złodzieje). To w społeczeństwie graczy powinno być bojkotowane...ale może ja już jestem za stary i za dużo wymagam...

UUU nie wiem, te liczby to muszą nabijać gracze na konsolach.... Bo z tego co widziałem tydzień po premierze, dzień bodaj czwartek i było raptem 20 serwerów na których ktoś grał(większość nie była nawet pełna) jeśli chodzi o pc na konsoli nie mam bf-ów więc nie wiem...

"aope" pogadamy jak przy transferze 10mb/s będziesz musiał pobrać podstawkę gry ważącą 60 GB a potem jeszcze patch na starcie 5 GB...(a dodam, że nie masz całego dnia na babranie się z takimi rzeczami)

Kolega najwidoczniej zachłyśnięty światem zapomina o jedne rzeczy. Polskich graczy jest ilu 8 milionów 10??? a mimo to gdzie bym nie wszedł czy to na niemieckie czy na amerykańskie forum np takie Call of Duty budzi ogromne kontrowersje i bynajmniej słowa krytyki nie wylewają się z ust TYLKO polskich graczy tylko zagranicznych bo czy Ci się to podoba, czy nie zagraniczne community jest o wiele większe niżeli nasze... nie ma tylu polskich graczy w Codzie ile krytyki zalewa tą serię... No ale jak coś złego to Polacy... A wszystko co zagraniczne to świętość... A dodam jeszcze, że ostatni CoD wcale tak źle się nie sprzedał...

Heh poczułem się jak na zebraniu PiS-u. Po pierwsze nikt nie ocenił tu gry jako świetnej czy strasznie słabej.... news jest o ilości sprzedanych egzemplarzy do sklepów, a my odnieśliśmy się do faktu o którym mowa była już przed premierą, mianowicie "Destiny" może bardzo szybko sprowadzić co poniektórych na ziemię właśnie przez sposób rozgrywki, czy zbyt mały nacisk na fabułę... ^^ Oto logika polskiego gracza. Cebulaka, zawistnika, wiecznego zrzędy i malkontenta. Z nieustającym "butthurtem", bo ktoś odniósł sukces, bo komuś się udało. Non-stop z kwękaniem, tak jakby deweloper/wydawca zmuszał wręcz do zakupu, robił zamach "na portfel". Ani bólu 4-liter ani zazdrości nie widzę w powyższych postach.. Wyczuwam Kaczyńskiego.... albo takiego samego, pozwolę sobie skorzystać z porównania "Cebulaka". Bo dorosły facet, prawdziwy gracz nie pisał by takich tekstów, był by ponad ten lament i po prostu przeszedł obok takiego newsa obojętnie i grał w to co lubi. "tutaj zawsze pierwszeństwo mają arcydzieła od R* " czysty przykład stwierdzasz że wszystko co R* to arcydzieła na podstawie??? Bo miliony fanów R* nie mogą się mylić prawda???... A jeśli jednak taka sama liczba osób będzie na nie ?? Zapewne stwierdzisz, że to cebulaki i zawistni zazdrośnicy ...

"Widzialem wyniki, wiekszosc ocen jest bardzo niska.... Innymi slowy to dorba gra i tylko tyle. Gra nie jest w zaden sposob nowatorska ani nadzwyczajna. To tylko wielki hype i tyle..." Nie sposób się nie zgodzić przynajmniej w moim wypadku, może te dodatki które zapowiadali coś wprowadzą bo na chwilę obecną ja poczekam z kupnem tej gry. "> Oczywiście chodzi o sprzedaż do sklepów, a nie pojedynczych osób." "Dokładnie, a większość osób myśli, że jest inaczej." Tak jest to sprzedaż do sklepów, ale myślicie, że nakład w tych że punktach słabo będzie się sprzedawać ?? Osobiście wątpię

Sprzedaż może wysoka, ale czy ludzie po zakupie trochę nie żałują?? http://www.metacritic.com/game/playstation-4/destiny Dobre rozreklamowanie produktu w dzisiejszych czasach to fundament pod sukces sprzedaży. Szkoda jedynie, że nie zawsze idzie za tym jakość gry.

O ironio... Z doświadczenia wiem, jak i jeszcze wielu ludzi na świecie, że CoD to dzisiaj gra efekciarskich skryptów i pseudo dynamicznego multi. 8 na 8 na mikroskopijnych mapach na których biega banda gimbuso-graczy i liczy, że niespodziewanie ktoś odrodzi się przed jego lufą, a jak nie do nastepne kółeczko. CoD AW ten po raz wtóry odgrzewany kotlet, a teraz jeszcze mix wręcz ze zerżniętymi na żywca możliwościami pseudo kombinezonów rodem z Crysisa to już podwójny mix, wrażenie to będzie... jak firma nie zrezygnuje z kontynuacji tej serii, lub nie zbankrutuje, co oczywiście się nie wydarzy bo społeczeństwo konsolowe nie da wymrzeć temu marnemu już dzisiaj FPS-owi jak i cześć graczy PC-tów którzy zawzięcie bronią CoD-a.. Ja po tylu latach czekania na coś segmentu Pierwszych części czy chociaż MW z dobrym trybem dla jednego gracza i pozytywnym multi znudziłem się i odpuszczam tą serię tak jak BF4,5 czy jak sobie tam nazwą kolejny kotlecik...