Adamantium

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    284
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Adamantium


  1. Dnia 30.08.2012 o 18:39, vegost napisał:

    Jesteś tego pewny ? Idź odpocznij sobie przy słowniku.

    Jestem. Jeśli miałeś na myśli "grom" jako przeinaczoną wersję rzeczownika "gra" w formie "grą" w celu ironizowania na jej temat, tudzież poniżenia jej na łamach forum, to i tak należałoby to w cudzysłów wpisać. :) Pozdrawiam.


  2. Dnia 29.08.2012 o 14:39, vegost napisał:

    To tylko potwierdza, że będzie to gniot :) Twórcy najwidoczniej, nie starają się nawet
    pokazać, że coś robią z grom. Mieli szczęście, że zainteresował się tym inny dystrybutor
    a oni znów jakieś fochy strzelają. Nigdy nie dawałem tej grze szansy. Ah miałem rację.

    Z grą* analfabeto...


  3. Dnia 20.08.2012 o 15:21, Olamagato napisał:

    Musisz się przyzwyczajać do starej/nowej rzeczywistości. A rzeczywistość jest taka, że
    oprogramowanie, czyli również gry jest wieczne i niezniszczalne. A jak jest wieczne i
    jest go coraz więcej, to jest coraz mniej warte. A jak jest coraz mniej warte, to każdy
    producent musi konkurować nie tylko z innymi, ale też z grami, które powstały dawniej
    i bardzo dawno temu.
    Za parę lat ta konkurencja sprawi, że abonament jako forma płacenia prawdopodobnie zniknie,
    albo będzie kosztować średnio kilka dolarów na pół roku.

    No niestety... Ale czasem zmiany są ohydne.

    Dnia 20.08.2012 o 15:21, Olamagato napisał:

    ps. Wakacje są, a forumowiczom się poczucie humoru wybitnie stępiło. Przecież od razu
    wiadomo, że użycie "rasizmu" w tytule, to rodzaj żartu. Tyle, że publika niewłaściwa.
    A newsmani powinni wiedzieć, że jak średnia wieku graczy się podnosi, to w gry zaczynają
    gra stare pierniki, który mają dużo niższe poczucie humoru i dystansu do wszystkiego.
    Mam jednak nadzieję, że to tymczasowe i na forum siedzą głównie Ci, którzy nie są na
    wakacjach. ;)

    Mam 26 lat. :P


  4. Hehe ja klimatami japońskimi to się interesowałem w wieku 16 lat, a to było dawno temu. :P
    Co do nazw to rozumiem. Z tego jednak co piszesz wynika, że nie ma jakiejś wielkiej filozofii w strategii - w Napo tak samo trzeba wiedzieć, że szaserzy to lekka piechota, która może ostrzelać wrogą liniową lub kawalerię, a woltyżerowie mogą na dodatek wytworzyć anticav. Tak samo elitarne jednostki, artyleria, rodzaje kawalerii ... W tej grze też się liczy taktyka i znajomość jednostek - bez niej można pomarzyć o dobrej szarży czy udanym ataku na linie wroga.
    Obczajania taktyki w Shogunie 2 się nie boję, ale tak jak mówiłem - nie mam głowy do zapamiętywania nazw dość egzotycznych.

    PS Sądzę, że chwalenie taktycznych możliwości z Shoguna 2 pochodzi bardziej z sentymentu z "jedynki", a wielu tej części fanatyków jest, którzy ubzdurali sobie, że broń palna nie pasuje do serii Total War.


  5. Nie grałem w pierwszą część - nie jarają mnie klimaty japońskie oprócz tych od unowocześniania kraju wzwyż (do końca II WŚ mniej więcej). Nie lubię dziwnych nazw jednostek i nie chce mi się analizować po kolei, co która robi - nie wątpię, że to super zabawa, tylko mój styl życia powoduje, że mam mało czasu na to, a praca zajmuje mi głowę bardziej od gry.

    Czy multi w FotS jest żywe? Bo z tego co widziałem to dużo graczy gra w Napo i Shogun 2, z moich znajomych, nikt natomiast w FotS.

    Dzięki również za sytą odpowiedź.


  6. Dnia 18.08.2012 o 20:27, Boguslav4 napisał:

    Jeśli zamierzasz grąc tylko w multi, na 90% szybko Ci się to znudzi - ze względu na dosyć
    wysoki poziom. Gra ma świetny single player i wymagający multi, dlatego koniecznością
    jest poznanie jednostek w walce z kompem... Chyba że chcesz przegrywać, w prawdzie dostajesz
    np. w kampani awatara punkty doświadczenia nawet jak przegrasz ale inni też :) Nadal
    zdarzają się gracze grający metodą "jednego szturmu" i tych stosując taktyke (jakąkolwiek
    :D ) da radę pokonać nie mając doświadzenia w tego typu grach. A i niezapominając o irytujących
    ludziach, którzy rozłączają się jeśli przegrywają (myśląc, że to podratuje ich statystyki).

    Grałem w Napo i bardzo mi się spodobał, nawet dobry jestem i problem quitterów niestety dał mi się we znaki... Byłem wkurzony wiele razy, kiedy ktoś się rozłączył przegrywając etc.
    Słyszałem o wysokim poziomie w tej grze, tylko o co chodzi z tą ligą, zbieraniem terenów, gwiazdkami złotymi i srebrnymi?

    I tak, grę bym tylko do multi kupił. Jakoś nie ciągnie mnie do Japonii, bardziej już FotS bym kupił do singleplayera i multi. Polecasz?


  7. Mam pytanie - czy jeśli kolega mówił mi rasistowskie rzeczy na czacie prywatnym w Steam i wygaduje to innym, to może dostać bana? Rasizm jest zakazany, jednak on poprosił, abym się gdzieś spytał, czy jakby go ktoś podkablował to czy by to dostał. Wiecie coś na ten temat? Ja tylko znalazłem, że jakby to napisał na forum to mógłby dostać.


  8. Dnia 20.07.2012 o 01:11, Mohair napisał:

    Masz do dyspozycji Google (czyli cały Internet), poszukaj i pokop, to znajdziesz odpowiedź
    - nie czekaj, aż ktoś Ci da przysłowiowego "gotowca". Serio, szczególnie dla studiów
    powinieneś się nauczyć deko samodzielności.

    Studiowałem psychologię (przerwałem, nie trafia to do mnie) na UW podczas gdy mieszkam w Ostrawie, więc nie mów mi tutaj o samodzielności, bo samodzielny przynajmniej od szóstego rok życia byłem. Szukałem wiele na Internecie, ale niestety nie mogłem nic znaleźć, również na czeskim i nie mówię, że sądzę że to złośliwość. Zamiast napinać się i próbować kogoś strofować po prostu napisz co masz napisać, a nie graj guru, którym nie jesteś tym bardziej, że znasz mnie z dwóch postów na tym forum.
    Pozdrawiam i nie dziękuję za radę. Samodzielności polecam samemu się nauczyć, a na pewno savoir vivre''u, bo trochę więcej latek to ja od Ciebie kolego mam i zapewne przeszedłem więcej. Ty na pewno masz rodzinę, która Cię nauczyła samodzielności. Mnie nauczył dom dziecka zanim Ty wiedziałeś co to studia zapewne...


  9. Dnia 19.07.2012 o 23:57, Darkstar181 napisał:

    A może nie ? Wcześniejsze wybory decydują o tym kto żyje, a kto nie, oraz jaka będzie
    przyszła sytuacja geopolityczna, a wszystko jest podsumowane odpowiednimi sekwencjami.
    Więc tak, różnią się. I tak jak napisał Mooras, trzeba być chyba naprawdę nieźle nieogarniętym
    człowiekiem by tego nie dostrzec.

    No dobra, ale dla mnie jako fana klasyków cRPG to to nie jest zakończenie. Nieogarniętym człowiekiem nie jestem, ale jeśli wmawia mi się, że gra ma pierdylion zakończeń, bo w sekwencji animacji ktoś przeżyje (nie ważne, czy król czy pastuch) jest kilka możliwości to dla mnie jest to śmieszne. To nie zostało uwypuklone tak jak w Falloucie i dla mnie są w tej grze 2 zakończenia, nie 1 rozwinięte.


  10. "Sam zasilacz imho można i bez jego wymiany połowicznie sprawdzić.
    Jeśli autor tematu wyłącza na noc sprzęt z zasilania [np poprzez wyłączenie listwy tudzież pstryknięcie wyłącznikiem na samym zasilaczu] - to najlepiej tego raz nie robić i zostawić kompa w stand-by, jeśli w zasilaczu zdycha któryś kondensator [najczęstsza przyczyna padów zasilacza zaraz obok przepięć...które też często kondensatory uszkadzają] to po takiej nocy w trybie sb komp powinien stać bez resetów [aczkolwiek nie jest to jakaś reguła, to tylko taki "tips" jeśli się sprawdza to można bardziej pewnie celować w uwalony psu]"

    Działa! To nie przypadek, bo zadziałało na czuwaniu bez niczego, komputer hula aż miło. Jak się zapomniałem i wyłączyłem PC wraz z listwą, to już zaczęły się problemy. Wolałem kilka razy tak z kompem zrobić, bo nie chcę pisać szybko o czymś, co mogło być przypadkiem. Ale nie było.
    Zatem zasilacz. A co może być powodem tego, że czasami komputer się zawiesza na kilka sekund bądź się pojawia (w grze) szare tło? Takie rzeczy dzieją się po tym, jak komputer włącza się kilka razy, tj. są problemy, o których pisałem.