freedommen

Za taką kwotę prawdopodobnie każdy pociągnie na minimalnych, a na pewno te przeznaczone do grania.

> Wciągam je nosem ;p Chyba nie tylko ;p

Uważam że te 100h na ukończenie gry bierze się stąd, gdy przechodzimy ja powoli, oglądamy wszystkie nagrane scenki, czytamy wszystkie dialogi (a nie przewijamy), staramy się robić każde zadanie jakie dojrzymy i szukamy na forach informacji o tych które pominęliśmy. Ogólnie cieszymy się grą, a nie przechodzimy ją szybko tylko po to by odhaczyć że ją przeszliśmy. Ja tak grałem właśnie W2 powoli i nawet jak zakończyłem grę, to grałem jeszcze raz by zobaczyć drugi akt oraz przy tych samych zadaniach odpowiadałem odwrotnie niż za pierwszym razem by zobaczyć inne konsekwencje moich decyzji oraz ich wpływ na dalsze wydarzenia czy fabułę.

> bylem napalony na D3 ale po zakupieniu przejsciu kampani w pare godzin... wyzszy poziom > trudnosci pare godzine znow sie przeszlo.... zmiana potaci no inna i to samo.... po miesiacu > mialem juz dosc.... po drugim miesiacu od premiery zaprzestalem grania.... ten caly system > sklepu mnie totalnie dobil takie BTW > > RoS moze kupie jak stanieje o 50% bo placic za dodatek jak za podstawke dostajac tylko > 1akt i 1postac to nieco za malo jak dla mnie osobiscie. Licz się z tym że będziesz czekał ładne kilkanaście miesięcy :)

Nie wiem dlaczego, ale mnie ta gra jakoś nie pochłonęła na długo. Rozegrałem kilka partii i przestałem grać. Widać z kart lubię grać tylko w Pokera ;p

Również używam tej aplikacji od kilku tygodni i nie miałem z nią żadnych problemów. Jest bardzo przyjemna w użyciu. Wszystko ładnie się uruchamia czy pobiera. Bardzo łatwa w obsłudze.

> Jaki jest sens wymieniania aż 50 gier? Nie ma, nie mieli co napisać to wymyślili sobie taki ranking. P.S. 50 gier roku 2013 to w sumie wymienienie wszystkich ważniejszych gier o których ktoś coś słyszał. Więc dla mnie taki spis tych gier to głupota. Swoją drogą ciekawi mnie ile gier ominęli, 10, 20 ? Jakie jeszcze pojawiły się 2013 roku i miały jakieś znaczenie, jakoś odcisnęły się na rynku gier a nie załapały się do tej grupy najlepszych gier 2013 roku.

> Byłem dziś w Media M. i dowiedziałem się, że druga partia konsol PS4 rzucona na półki > rozeszła się jak świeże bułeczki. Jestem z bidnego Rzeszowa więc o co chodzi? ;) W innych sieciach jest podobnie, też bardzo szybko rozeszły się pierwsze egzemplarze i czekają obecnie na dostawy (Saturn, wspomniany MM, EuroRTV)

Ten pan dzięki temu że ludzie grali offline to diablo III teraz się tak dobrze sprzedało. Bo dużo ludzi w to grało i podobało im się. W tamtych latach internet nie był tak dostępny jak teraz. Z własnego podwórka wiem, że neta miało średnio 3 do 5 rodzin na blok 30 rodzinny. Teraz jest to spokojnie z około 80%. Te 20% to zwykle są emeryci którzy rzadziej potrzebują internet (chociaż i to powoli się zmienia). Gdyby wprowadzili od razy tryb online to gra w życiu nie sprzedałaby się tak dobrze, jak na tam te czasy ( bo mało osób mogłoby w nią grać), a i obecna odsłona była by przez to mniejszej publiczności znana, a co za tym idzie mniej osób by ją kupiło. Więc tak naprawdę Blizzard może dziękować graczom offline Diablo II bo te dzieciaki wówczas grający na piracie większości teraz dorośli, mają kasę i byli wstanie kupić oryginalne Diablo III i grać on line.

Też wolałbym aby kolejnego Battlefielda wydali tylko w wersji Multiplayer ale w zamian dali niższą cenę albo więcej dodatków za obecną cenę. Chyba że kolejny Battlefield będzie z serii Bad Company to niech lepiej dobrze się przyłożą do kampanii i multiplayera, nawet kosztem dłuższego czekania na grę.

Tego jeszcze w gra nie było, poprawiano mapa poprawionej mapy xD. Najlepszy suchar od EA i DICE. To już jest jawna kpina z graczy :)

Powiedzcie tak szczerze, ilu z was tak naprawdę korzysta z możliwości słuchania muzyki z konsol?? Znając życie 1 na 10 przy dobrych wiatrach, bo reszta słucha z innego sprzętu RTV. Więc tak naprawdę te krzyki to chyba bardziej dla samych krzyków żeby były.

> Co sądzicie o destruktywności map (sam nie posiadam bety) lepiej niż w Bf 3? > Nie zmieniła się w ogóle, dorzucili tylko więcej "fajerwerków" i te obiekty które zmieniają mapę jak "wieżowiec czy statek". Można spokojnie się spodziewać kilku Patchy po premierze tak jak miało to miejsce z BF 3. Osobiście nie planuję kupować w tej chwili. Zobaczę jak się sytuacja rozwinie po premierze.

> > Dla koncernu zarabiającego krocie wydanie jednej marki to żadne ryzyko. > > Do momentu, gdy okaże się, że marka upada a firma nie ma nic do zaoferowania poza tym. > Tak, to też jest ryzyko. > > Ale prawda jest taka, że Activision wie jak zarabiać i Ubisoft i EA mogą pomarzyć o takich > zyskach, jakie co roku przynosi firma Koticka. Przykro mi, ale gry to biznes - i Activision > się na tym zna. To że Activision zarabia tyle na Codzie to to jest po prostu czysty przypadek, że akurat kilka lat temu to właśnie Cod przypadł szerokiemu gronu graczy do gustu a nie np Medal of Honor czy Battlefield. Warto wspomnieć że Activision nie stworzyło żadnej nowej marki która by coś znaczyła, ba nawet nie próbuje mimo że ma do tego pieniądze, ja nie trawie takich twórców i nie sponsoruje. Wole jednak podejście gdzie ktoś podejmuje jakieś ryzyko i próbuje zrobić coś nowego i z rozmachem.

Ja bardziej od obłędnie pięknej gry wolałbym (tak jak to ma miejsce w GTA V) duży, dobrze zagospodarowany świat ze słabszą grafiką ale za to płynnie działającą grą. By móc się cieszyć z zabawy, a nie podziwiania kilku widoczków jak z kartki pocztowej. Dobrym przykładem też jest Skyrim który dobrze wyglądał i dobrze chodził ale słabo go twórcy wypełnili.