Bloodgutter

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Bloodgutter

  • Ranga
    Obywatel
  1. Bloodgutter

    Opinia: Diabelski biznes

    Na wstępie chciałem zaznaczyć, że oczywiście Autor ma prawo do własnej opinii na temat rzeczonego domu aukcyjnego oraz mikro-transakcji. Wydaje mi się jednak, że ta opinia jest wypaczona. Mówisz, że AH było uczciwe ponieważ gracze mieli gamę wyboru różnych opcji, a mimo to dało się ukończyć grę na najwyższym poziomie trudności (i to barbarzyńcą, którym również grałem i po katorgach w pierwszym akcie, który grindowałem, uciekałem z piskiem przed "piaskowymi osami") nie korzystając z niego. Ponadto piszesz, że dało się zabić diablo na inferno w przeciągu około 2-3 tygodni. Tu zgodnie z zrzutami ekranu achivementów, oraz wpisie do innego artykułu z datą 18.09.2013 gdzie pada kwestia "ok, jeszcze na mnie czeka finałowa walka na Inferno" widać, że jednak nie było to takie proste, a wręcz dla zwykłego gracza niewykonalne. Dodatkowo pozostaje kwestia botów oraz, ludzi wykorzystujących exploity, które niszczyły ekonomię (wpływając na ceny na AH które były kosmiczne), oraz fatalna itemizacja (Kafar z zestawu dla Barba z inteligencją?!). Tego według mnie nie można nazwać uczciwym. Dalszą kwestią są mikro transakcje, otóż rynek azjatycki różni się od pozostałych, głównie przez mentalność ludzi z niego korzystających (mówię tu o samej branży rozrywki elektronicznej), wydaje mi się, że większość z nas wie jak wygląda kult starcrafta w Korei. Tam sytuacje, że chłopak kupuje dziewczynie skórkę królowej zergów na walentynkę to nie nowość, w naszych rejonach uznałbym to za co najmniej niespotykane. Ostatnią rzeczą jest to, że z tego co wiem w innych grach blizzarda za mikro transakcje dostaje się pety (WoW) mounty (WoW, HotS) i skórki, nic co ma jakikolwiek wpływ na "dopakowanie" naszej postaci, więc niekoniecznie nazwałbym je złymi co najwyżej niepotrzebnymi (może poza akcjami gdzie dochód z kupna peta/mounta idzie do jakiejś fundacji charytatywnej). PS. Żeby nie było, że nie grałem/nie wiem o czym mówię zamieszczam swoje achiki (a co :D) PS 2. @Pajonk78 chciałem pogratulować Pieca, fine piece of equipment :)
  2. @Vegost: Muszę się nie zgodzić z Twoimi stwierdzeniami, odnośnie osób online w klanie w którym obecnie jestem jest średnio 20/30 osób online, koło 3-4 rano naszego czasu spada do 10. Ludzie są online, po prostu nie chcą grać z randomami bo to bardzo utrudnia grę szczególnie na poziomach od Udręki I wzwyż. Wg mnie to właśnie stawia Diablo wyżej niż takiego LoLa czy DoTe, wolę się pośmiać, pograć czy też pogawędzić z znajomymi i ludźmi na poziomie, a nie grać i przez pół gry słuchać/czytać "noob" "yo mama...." itd. I ostatnia sprawa nie bronię Blizzarda, jeżeli już to bronię gry przy której dobrze się bawię w nudniejsze popołudnia/wieczory.
  3. A wg mnie to już raczej asekuracja Runic Games, pamiętam news o tym, że zdążą wydać Torchlight III przed Diablo III a tu taki suprise od Blizza, niemniej życzę jednak powodzenia Torchlightowi II bo jedynka była naprawdę niezła.
  4. Bloodgutter

    Prawne gierki: pACTA sunt servanda

    Dobry, rzetelny artykuł więcej takich. A co do obrazka z Anonymous jak mówił Joker "I''m an agent of chaos".
  5. Bloodgutter

    Kolejne kontrowersje wokół DRM-u Ubisoftu

    @Scooby Wydaje mi się, że jeżeli jakaś gra by interesowała znajomych to "pożyczą" ją sobie z pirate baya czy innej tego typu strony.
  6. Bloodgutter

    Producenci wybrali najlepszą grę w historii

    Cóż, nie będę oryginalny i trochę ponarzekam. Zasmuciło mnie, że Diablo nie znalazło się na 1 miejscu ale nie wstydzę się przyznać, że jestem fanem blizzarda i tu moja ocena była by nie obiektywna. Żeby nie było uważam baldura za grę kultową która zasłużyła na 1 miejsce. Dziwi mnie brak kilku tytułów, ale nie umieszczenie którejś z pierwszych pozycji id Software, a przede wszystkim brak Heroes III to już obraza.