frast

> - możliwość wystawiania ocen przez gramowiczów. Skoro możemy wystawiać "oceny" moderatorom > (choć i tak nikt na nie nie patrzy), czemu nie dodać podobnej funkcji do recek? Mamy > reckę gry X, autor daje jej 9,5/10, a gramowicze wystawiają ocenę 7. I "neutralny" czytelnik > może sobie sam wyciągnąć wnioski. Znowu - ma to pewne wady (vide metacritic), ale można > się ich ustrzec ograniczając możliwość wystawiania ocen osobom poniżej statusu, powiedzmy, > Brygadzisty. Pomysł ciekawy, problem pojawia się gdy użytkownicy wystawiają ocene danej grze po wspomnianych "filmikach na youtubie" czy komentarzach innych. Potem wychodzi z tego miotanina jak na metacriticu. Do tego na daną grę inaczej patrzy osoba grająca w 30 gier rocznie a osoba grająca w 3. Osoba która może sobie porównać gry, wie czego danej grze zabrakło, co zostało skopiowane z innej produkcji. Kiedy średnia ocena użytkowników wynosiła by przykładowo 6/10 a recenzent wystawiłby ocenę 8/10 nie musiało by to oznaczać nieodpowiednio wystawiona ocenę przez recenztenta.

1. Ok Watch Dogs to nie next-gen pomimo tego że na E3 2012 zapowiadał się na owego. Od około roku prawie wszyscy byli pewnie tego że będzie to po prostu zwykły current genowy sandbox. Ok, ukazuje się, nie jest next-genem...Czy to czyni go grą słabą?Nie. 2.Watch Dogs ma bugi, niedopracowania, glitche. Ale uwierzcie mi, widziałem gry w których było tego o niebo więcej. Ja przechodząc tą grę w 15 godzin(i teraz bawiąc się misjami dodatkowymi) nie doświadczyłem dużej ilości bugów, i nie daj Boże nazywam tą grę niegrywalną. Grę możesz przejść bez problemów i jest naprawdę mała szansa żeby zdarzył ci się taki bug który przeszkodzi ci w przechodzeniu misji. Do tego pierwszy Asssassyn też nie był dopracowany a ludzie bawili się i całkowicie o tym zapominali. 3.Gta IV miało swój klimat, ale to i tak temat na inną rozmowę. Chodzi mi o ogólnie o jakość serii GTA. "Żyjący świat", działanie fizyki czy ogrom drobnych elementów które czynią GTA wyjątkową serią. Ja wiele innych graczy uważa serię GTA za najlepszą serię sandboxów jaka była i jest(i za pewnie będzie). Musiał bym być nienormalny stwierdzając że jakością, rozbudowaniem WC jest lepsze od GTA. Nie, nie jest. Ale to nie zmienia faktu że WC jest po prostu dobrą grą. Gorszą od GTA ale dalej dobrą. 4.Smuci mnie fakt że tak dużo osób ma tyle negatywnych rzeczy do powiedzenia o WC a kieruje się filmikami na Youtubie/komentarzami innych ludzi czy godziną gry w kampanii(Z innej beczki:według mnie sam Watch Dogs z godziny na godzinę staje się coraz to lepszy i ciekawszy, chociażby tak do 3/4 kampanii wtedy można poczuć się już trochę zmęczonym). Pozdrawiam.

> Widziałem filmik na yt gdzie WD zostało zmiażdżone przez GTAIV (6 letnie) więc ta wasza > ocena jest nie tyle sponsorowana co na pewno sponsorowana :D i tyle w temacie. Kocham takich ludzi. Wlaśnie przez nich straciłem dzisiaj pół dnia aby zainstalowac: GTA IV, Saint''s Row 3, Mafia 2 i Just Causa aby porównać sobie te gry. Okazało się że wszystke rzeczy których nie miał Watch Dogs a miało GTA IV nie ma żadna z wymienionych wyżej gier. Aktualnie bardzo modny jest HEJT na Watch Dogsa bez patrzenia na inne sandboxy. To że GTA było świetne, jest świetne i będzie świetne nie znaczy że każdy inny sandbox musi być fatalny.

Albo się mylę albo to jest oszukiwanie klienta/fałszywa niezgodna z prawdziwym produktem reklama. Dziwi mnie to że tak mało osób się tym przejeło. Gdy Aliens Colonial Marienes był inny niż przedstawiały go zwiastuny wszyscy orzekli na ten temat swoją negatywną opinię, a teraz nici. DS2 to dobra gra, z tym jak najbardziej się zgodzę ale ignorowanie faktu że From Software pokazało w zwiastunach inny produkt niż ten finalny jest chyba trochę nie w porządku.

Free-to-play?Haha, dobry żart. Nawet nie próbujcie mi wmówić że nowy Real Racing nie jest grą P2W...

Nie chodzi już tylko o spadek jakości AC. Rozumiem że Ubi jeszcze w miarę wyrabia się z wydawaniem AC, ale taktyka z wydawaniem co roku nie wróży dobrej przyszłości. Większość graczy zniechęciło się już do AC, nie dlatego że im się już nie podoba lecz dlatego że mają go po prostu dosyć. Teraz gracze na zapowiedz nowego AC reagują inaczej. Nie:"O, NOWY ASSASSIN''S CREED. SUPER!", tylko "O, nowy Assassin''s Creed, który to już...?". Podobnie jest w normalnym życiu, np. z Pizzą. Kiedy zjemy ją raz na miesiąc/2 tygodnie, za każdym razem nam smakuje, lecz gdybyśmy jedli ją codziennie, już po np. miesiącu mielibyśmy straszną niechęć. "Statystyki czy Analityka" Ubisoftu i tak jest dziwna, już nie raz mówili rzeczy które tylko po części były prawdą. Mówią, że gracze chcą aby wychodzili co rok. Powiedzieli ile procent tego chcę? Porównali sobie statystyki "chętki na AC" przy premierze np. AC 2 a AC 3. No dobra, AC może sprzedawać się coraz lepiej, ale popatrzmy np. na takiego COD''a. Sprzedaję się świetnie(dopiero teraz trochę poupada jego sprzedaż), a jaką ma opinię u graczy? Zakładam że po 2/3 latach Ubi a ni się obejrzy, a AC będzie znienawidzony przez połowę internetu. Czasami naprawdę najlepiej przystopować, może to tylko wyjść na plus. Modlę się aby Ubi zauważyło to, zanim będzie za późno.

Nie chodzi o to że Ubisoft nie wyrabia się z robieniem AC, czy AC spada na jakości. Głównym problemem będzie to że gracze się do tego zniechęcą. Wydawanie co roku nowego AC nie ma przyszłości, teraz nie ma już: "O NOWY ASSASSIN''S CREED, SUPER!", tylko "O, nowy Assassin''s Creed, który to już...?". Ja sam jestem fanem Assassin''s Creed''a, w 3 się wręcz zakochałem, ale nie wróżę przyszłości taktyce jaką wyznaczył sobie Ubisoft. Mogliby trochę przystopować i zająć się innymi swoimi markami.

Niby dlaczego okładka jest dziwna? Ktoś tu chyba spodziewał się następnej części Far Cry 3 albo samodzielnego dodatku do niego, może i dobrze że Ubi postanowiło na coś innego, widać tutaj że dostaniemy pewną arcade''ową gierkę z nawiązaniem do Far Cry, gra za pewnie będzie miała nawiązania do starszych gier. Ja jestem zadowolony, twórcy powinni odpocząć na jakiś czas od tropikalnej wyspy i pokazać coś innego, to może być ciekawe :)

qwerty

> > Za szybko to wydają, w końcu się to przeje i ludzie nie będą mogli patrzeć na gry > serii > > Assassin''s Creed ;/ > > O kotlecie od Acti mówi się tak od dawna, a nadal kupują jakby miała być ostatnią grą > świata. Dokładnie, o to chodzi UBI. Oczywiście że AC cały czas będzie się sprzedawało, nawet gdyby było ukazywane co roku, patrz jednak jaka jest teraz opinia o kotlecie od Acti( xd ), chyba nie chcemy żeby AC spadło tak nisko? Jeszcze raz poleciłbym filmik który wstawił Jikex, akurat ten motyw naprawdę bardzo mi się podoba :)

Nawet w najbardziej zbugowany grach zdąży się że pewni gracze nie napotkają ani jednego buga, a potem okazuje się że 4/5 graczy narzeka na dopracowanie. Nie. mi osobiście AC 3 spodobało się naprawdę suuuupeer, ale chodzi tutaj już nie o samo dopracowanie gry i tp. lecz o to że gdy gry wychodzą tak często, to po prostu graczom się nudzą, czasami lepszy efekt będzie kiedy po dłuższym czasie zasiądziemy do nowego AC, poczujemy stary klimat i zachce nam się wspominać. Jeżeli jest się prawdziwym fanem AC, to nie powinno się chcieć aby następna część wyszła "jak najszybciej, jak najszybciej!!", lecz powinno się chcieć aby twórcy dopracowali wszystko, odczekali dobry moment i wydali nowego AC, pokazując się nie wydają szybko AC tylko po to aby zarobić(UBI to duża firma, ale nawet duża firma potrzebuje pieniędzy, przecież kasa na nowe gry skąd się musi brać... Jikex Jeżeli AC 4/IV miało by mieć fabułę taką jak na filmiku, to rzeczywiście UBI mogło by nas zaskoczyć fabularnie, i nowy AC zniszczył by system a ja z wieeelką chęcią bym na niego czekał, szkoda jednak że UBI nie umie wykorzystać okazji i następny AC zapewnię znowu przyjmie za cel zniszczenie templariuszy... i jeszcze parę słów do ozoqq,

Widzę że robi się ciekawię :D No ale cóż lubię takie dyskusję, no więc.. zaczynamy xd Jarsston, dziękuje że tak fajnie opisałeś mi swoją niechęć do Connora. Parę twoich argumentów rzeczywiście ma sens i usprawiedliwia twoją nienawiść, aczkolwiek z jednym się nie zgodzę. Rzeczywiście Connor zachowuje się jak dziecko, olewa wszystkie rady i dąży tylko do tego aby zabić Lee, aczkolwiek o to chodziło UBISOFTOWI, chcieli zrobić taką postać, chcieli nadać jej specyficzny charakter, oczywiście nikt nie zabrania ci/wam jego nie lubić, ale to przecież młoda postać która popełnia błędy. Nie pamiętacie Altaira, nie pamiętam jak miał ten templariusz którego tak nienawidził(dawno grało się w jedynkę), lecz popełnił błąd wystawiając całe bractwo na zagrożenie, aby go dorwać, Ezio również był młody, aczkolwiek rzeczywiście mądrzejszy. Postać Connora jest po prostu specyficzna i chyba nie musi być przedstawiony jako SUPER BOHATER tylko jako osoba która ma również i wady, pamiętajmy że nie mógł się wychować ponieważ . ozoqq, możliwe, aczkolwiek uważam że to po prostu chwyt marketingowy, twórcy mówią o końcu historii, o dacie 21.12.12, o końcu świata- końcu historii, gdy dochodzi do 3 wreszcie zaskakują nas mówiąc że czeka nas jeszcze w nieskończoność gier AC. Przyznajcie wreszcie (jeżeli chcecie dobrze dla tej serii) że lepiej było by gdyby na parę lat zaprzestali tworzenia AC. Chociażby różnica między premierą AC 1 i AC 2.

Ok, masz rację ale nie uważasz że twórcy, mogliby chociaż trochę przystopować z ukazywaniem następnych części? Dopracować pomysły? Do tego co miało by się teraz dziać? , a no tak zapomniałem, zakładam że UBI zrobi tak z 2/3 słabe Assasyny żeby zarobić na inną swoją grę, tak jak to było z Brotherhoodem i Revelations(Twórcy przyznali się potem że ukazywali te gry tak szybko aby móc zarobić na planowany od dawna Ac 3). Jestem ogromnym fanem tej serii i chcę dla niej jak najlepiej, przystopowanie na jakiś czas z jej produkcją może jej wyjść tylko na dobre.

Gratuluje UBISOFT, właśnie niszczycie kolejną dobrą markę. Było mówione że na 3 historia ma się skończyć ale wreszcie zauważyliście że nie opłaca się zostawić kury znoszącej złote jaja. I małe pytanko, dlaczego uważacie że Connor był..."ciotowaty", widzę że parę osób tak go nazwało, nie podając żadnego argumentu. Connor był po prostu innym bohaterem, nie był tak nierealnie bohaterski jak Ezio. Rozumiem że można uważać iż Ezio był lepszym bohaterem, ale czemu od razu Connor''a aż tak skreślać?

Hmm...Około 10 godzin?