GzPet

Sądząc po obrazku oskarżyłbym Ubisoft o infantylność, a nie rasizm...

Udało się, tak jak piszesz - użyłem IE i ruszyło. Wszystko potwierdzone, dzięki Wam obu za pomoc :)

Właśnie chodzi o to, że dostałem maila ze sklepu na tydzień przed premierą (17.03). Nie dało się nic zrobić, opłacić zamówienia, zalogować w sklepie, wejść na stronę "Moje zamówienia" - nic. Wydzwaniałem pół dnia, bo nikt w obsłudze klienta nie raczył podnieść słuchawki. Po kilku godzinach dodzwoniłem się i przedstawiłem problem. Dostałem maila z danymi do przelewu, natychmiast przelałem kasę i od tego czasu jest cisza. Dalej nie moge dostać się do "Moje zamówienia", wszystkie linki z maila od gram prowadzą do strony głównej sklepu i zaczynam się niepokoić o co w tym wszystkim chodzi.

Czy osoby, które robiły pre-order w sklepie gram dostały już jakiś mail potwierdzający? Jestem zdezorientowany, ze sklepem nie da się skontaktować, nie dostałem żadnego potwierdzenia przyjęcia wpłaty, dlatego proszę osoby, które składały również składały pre-order o informacje jak wygląda to u Was.

Nie ma to jak bić się o trupa.

Czy Enemy Within będzie oddziaływało na kampanię podstawową, czy będzie oddzielnym elementem?

Wciskanie ludziom takich bzdur i czekanie aż w to uwierzymy jest o wiele prostsze, niż stworzenie dobrej fabuły do gry.

Dokładnie, przeróbcie wszystkie dobre growe uniwersa na MMO, a graczy konsolowych zmuście do oddawania się bezmózgiemu klepaniu w pad przy kolejnej bijatyce, grze sportowej, czy wyścigowej. To, że twórcom coraz rzadziej udaje się sztuka stworzenia porządnego zakończenia nie oznacza, że nie należy próbować. Dziwne, facet ma przecież trochę lat na karku i z całą pewnością zna klasyke, a przemawia jak głos pokolenia gimnazjalistów. Swoją drogą, z tym Bioshockiem, to by się chociaż nie chwalił, bo nie ma czym...

Zdjęcie jest podprogowym przekazem ilustrującym planowane zakończenie Mass Effect 4.

Mam nadzieję, że w końcu dadzą sobie spokój z reanimacją tego projektu, który wygląda po prostu słabo i nieciekawie. Zresztą taki sam los powinien spotkać wszystkich, którzy próbują klimatyczne motywy i świetne uniwersa przerabiać na "kopiuj-wklej F2P MMORPG papkę", której mechanika MMO i opcje społecznościowe kuleją (WoW, nawet ze swoimi wadami, jest liderem MMO nie bez powodu), a elementy RPG są wykastrowane i wypierane przez elementy charakterystyczne dla masówek (nieszczęsny SWToR). Uważam, że o wiele lepszy efekt miałby pomysł na konkretny post-apo single RPG bez logo Bethesdy na pudełku, niż kolejna wyżymaczka F2P, która zaoferuje wtórną i bezpłciową rozgrywkę, oraz coinsy/kryształy/inne duperele przyspieszające grind i przeklikiwanie się przez dialogi.

nowe wcielenie ONI?