Jak to zwykle w naszym pięknym kraju bywa, zamiast ulżyć nabywcom lepiej napchać własne kieszenie "bo i tak kupią". Nie dość że nie ma taniej, to żeby było zabawniej jest drożej? I tak zamiast preordera kolekcjonerki wezmę premierowe pudełko za pewnie 170zł. Pozdrawiam resztę rozgoryczonych w uj.