maniekgdynia

> jak złapię wirusa to czy mogę pozwac do sądu firmę opiekującą się > antywirusem z którego korzystam? Nie. Głupia analogia. Wymierzenie kary jak najbardziej słuszne -> przejdziesz się po chodniku, który jest nieodśnieżony - wywalisz się i złamiesz nogę - osoba odpowiedzialna za chodnik jest winowajcą wypadku -> a to właśnie trafne porównanie ;)

Hunted: Ścigani? Z Angeliną Jolie. Motyw z zakręcaniem kuli, zrobić coś a''la 1wszy max payne.

A po co komu fabuła w bijatyce? Ma mieć stabilny klucz internetowy, aby w pojedynkach multiplayer nie lagowało i rozłączało, przyzwoity balans postaci i ewentualnie rozbudowany tryb versus. No chyba, że to kiepściutka nawalanka i czymś muszą nadrobić.

> > Bo są źle wychowane. Normalny tata nie kupi dziecku przedmiotu za 3k zł albo quada > na > > komunię. > A to niby czemu? Stać go, to niech sobie kupuje co chce. > > Jak ja uwielbiam zaglądanie innym do portfela... > Głupiś

A Easter Eegi w Wiedźminie 2? Chociażby piosenka bodajże Kultu (Idę tam gdzie idę), albo nie udany Leap of Faith z Assassins Creed, który Geralt zresztą sam kwituje? :D

Szkoda, że nie dotyczy to MW2, może w końcu zmobilizowałbym się do skończenia prestiżu, bo tak gra z chiterami mnie nie jara (ps3).

IMHO elementu, którego zabraknąć nie może w ekranizacji AC jest desynchronizacja. Z jednej strony pole do popisu dla ludzi od efektów specjalnych, a z drugiej prosty element łączący potencjalnie występujące wątki animus/rzeczywistość. A patrząc z innej strony na problem, desynchronizacja może być także któtkim wyjaśnieniem na wątpliwości - dlaczego on sobie nigdzie nie pójdzie w tym stworzonym świecie bez wykonywania zadań/przestanie wykonywać misje i zajmie się psychicznym mordowaniem niewinnych mieszkańców przedstawionego świata itd.

Hej. Nie wysilając się na oryginalne pomysły (zmęczony po pracy) opiszę to, co pierwsze pojawiło się mi przed oczami wspomnień, a mianowicie manipulowanie czasem przez perskiego księcia, w Prince of Persia: Warrior Within. Wiele gier przed nią sięgało pomysłu sterowania czasem, ale sposób w jaki zostało to przedstawione w PP urzekło mnie i jak na tamte czasy, było dla świeżego gracza, za którego się wtedy uważałem czymś przynajmniej rewolucyjnym. Możliwość obserwowania tego samego świata, pomieszczeń i krajobrazu 2 razy, za każdym razem wyglądającego zgoła inaczej, często z odmienną opcją przejścia planszy czy rozwikłania zagadki to było coś. Abstrahując od smaczków wizualnych warto też dodać, że często nieudane skoki, czy próba ucieczki przed Dahaką nie musiała się kończyć wczytywaniem ostatniego zapisu gry - posiadając tzw. "kulki czasu" można było się zgrabnie cofnąć do momentu feralnej decyzji o niewciśnięciu spacji :D Pozdrowienia :)

Zdecydowanie zgadzam się ze Zdeniem. Ja planuję kupić BO2 na ps3, nie dla grafiki, psucia ścian czy innych pierdół które mogliby/powinni już do gry "włożyć", tylko dla zabawy jaką niesie multiplayer. I cieszę się, że w końcu mnie, gracza drużynowego będą nagradzali za takowe granie, za przejmowanie flag w dominacji, a nie siedzenie na dachu ze snajperką i liczeniu na duże killstreaki :P

@theptrk Jak w ogóle można znaleźć czas na granie w 2 mmo, nie mówiąc o tym że jedno pochłania 90% wolnego czasu :P Albo jesteć casualem, albo strasznym no-lifem z gimnazjum :P

Szkoda, że IW zapomniało o MW2 na PS3, od kilku dni dosłownie nie da się normalnie zagrać, dziś 6/6 plansz z cziterami k**wa!

Siema. Noszę się z zamiarem zrobienia swojego pierwszego pre-orderu, w grę wchodzą Call of Duty Black Ops 2 oraz Medal of Honor Warfighter, mowa o wersji na PS3. Jak myślicie, który multiplayer dostarczy mi więcej zabawy/wyzwań, jaką z tych gier byście mi polecili i dlaczego? Do tej pory grałem i gram nadal w Call of Duty MW2, ale narastająca obecność cziterów mnie bardzo mocno irytuje i muszę zmienić pole walki. Kilka osób mi już odpisało w zamkniętym poście, za co dziękuję. Są jacyś użytkownicy ps3 którzy mają podobny dylemat jak ja?

Siema. Noszę się z zamiarem zrobienia swojego pierwszego pre-orderu, w grę wchodzą Call of Duty Black Ops 2 oraz Medal of Honor Warfighter, mowa o wersji na PS3. Jak myślicie, który multiplayer dostarczy mi więcej zabawy/wyzwań, jaką z tych gier byście mi polecili i dlaczego? Do tej pory grałem i gram nadal w Call of Duty MW2, ale narastająca obecność cziterów mnie bardzo mocno irytuje i muszę zmienić pole walki.

To ja może pójdę w klasykę. Najlepszym pojedynkiem Dredda, najbardziej widowiskowym byłby ten z NEMESISEM z Residenta 3ki. Nietuzinkowe metody, przewaga technologiczna i mimo wszystko więsza inteligencja dawałyby przewagę Sędziemu w walce z nomen omen przerażającym i bezwzględnym potworem i pomimo dużej jego wytrzymałości na obrażenia bitwa zakończyłaby się zwycięstwem człowieka. Starss.... Chyba, że??

Jako dzieciak, pragnący za wszelką cenę zdobyć uznanie swojego prywatnego bohatera - własnego ojca, ze zniecierpliweniem oczekiwałem jego powrotu z pracy i możliwości spędzenia razem czasu. Pewnego razu pokazał mi, jeszcze wtedy na kasetach VHS film Gwiezdne Wojny, a żeby uściślić to 3 filmy, składające się na sagę, która do dziś, kilkanaście lat później znajduje się piedestale filmów "na sobotę". Nietrudno zgadnąć, że opisywaną przeze mnie grą będzie jedna z uniwersum SW, a mianowicie Star Wars: Knights of The Old Republic 2 - The Sith Lords. Gra z gatunki cRPG, kontynuacja pierwszej części, pozwalała na wcielenie się w rycerza Jedi, bądź Sitha i zapoznanie się z funkcjonowaniem Starej Republiki. Dopracowany system rozwoju postaci, wielkobiegunowość i mnogość zakończeń, bogaty świat i niebagatelna jak dla fana SW możliwość konstruowania własnego miecza świetlnego (nawet z podwójnym ostrzem [jak u Darth Maula]) pozwalały na długie godziny zabawy, której powtarzanie nie nużyło i za każdym razem dawało tyle samo, a nawet więcej frajdy. KOTOR 2 pomimo swojego wieku (premiera w 2005) to pozycja godna polecenia nie tylko dla zagorzałych fanów Gwiezdnych Wojen, ale dla każdego gracza który potrafi docenić dobre RPG.

Świetna informacja, kolejne godne tytuły pojawią się na dysku :)