Przy każdej premierze The Sims, od drugiej części jest to samo. Bulwersacja ilością nadchodzących DLC/dodatków. Każde simsy były okrojone, i każde będą ta seria już taka jest i narzekanie na to nic a nic nie pomoże. Nikt nie każe wam dodatków kupować, brak basenów jakoś mnie nie rusza, i tak nigdy ich nie budowałam. Graficznie moim zdaniem jest dużo lepiej niż w Sims 3, styl bardziej ''simowy'' a same postacie są dużo bardziej różnorodne względem wyglądu.