megamocny872

Diablo III, Starcraft II, Hearthstone cieszą się wielką popularnością. Dodatek kupiło 2,7mln osób w przeciągu pierwszego tygodnia, kupili go fani którzy grają regularnie. W następnej kolejności klientów dojdą osoby czekający na promocje. Ktoś u góry pisał, że widzi 300 gier na HC albo 200 osób na czacie. Widoczne gry są otwarte - niepełne. Jeśli automat połączy ludzi to gra zostaje usunięta z listy. Automat dąży to gier 4na4 więc zawsze ich będzie mało. 200 osób na czacie to liczba ludzi którzy weszli na czat. Jeśli maksymalna liczba graczy przekroczy limit, tworzy się kolejny czat. Na czacie widzimy znajomych albo osoby z którymi ostatnio graliśmy. Polskich czatów mogą być setki.

Krzyżowcy to elitarna grupa Paladynów. Są silniejsi i dostają bardziej ekstremalna zadania.

Yes, Yes, Yes...

duze zmiany na plus, dodatek zapowiada sie lepiej niz LoD do D2.

Mana jeszcze nie wygrał z Nerchiem więc Nerchio > Mana

Diablo staje się coraz lepsze i lepsze. Po wypuszczeniu wielu zmian i zapowiadanych 2 dodatkach, gra stanie się również kultowa jak Diablo 1 i 2 wbijając przy tym konkurencję w ziemię i dając tony zabawy na następne lata.

Czy ta beta udostępnia wszystkie jednostki ? Bo jeśli tak, to niezły żart zrobił sobie Relic. I tylko mi nie piszczcie, że więcej zobacze w DLC.

Mechanika gry nie ma tego ponieważ w SCII wszystko musisz robić, "sam ręcznie". Większość rzeczy w SCII jest wymyślona i wytworzona przez graczy ale to nie znaczy, że jeśli Blizzard czegoś nie przewidział to, że nie da się tego zrobić. No to prawda, CoH jest bardziej realistyczne i posiada inną mechanikę, ma np: punkty na mapie za którymi można się chować.

No i dobra, a kogo obchodzą porównania do SCII i to jeszcze tak fatalnie podawane? I to nie jest tak, że fani SCII zaczynają tylko prostują pewne zdania które tutaj padają. Pofatygowałem się przeczytać całość i jeśli ktoś uważa, że w SCII nie ma taktyki to nie ma zielonego pojęcia o tej grze. Jeśli uważasz, że w SCII wystarczy na spamować jednostek i wciskać 1A to życzę powodzenia. Dobry gracz poprzez wszystkie elementy taktyczne będzie kontrolował twoje jednostki i cokolwiek nie zrobisz on ci to zmiecie w pył. A to co obserwujesz na turniejach czylii stykanie się dwóch armii gdzie żadna nie chce za bardzo wykonać żadnego kroku świadczy tylko o olbrzymim doświadczeniu graczy. Tak jak w boksie gracz szuka chwili słabości przeciwnika po czym musi wykonać błyskawicznie ruch bo jego błąd będzie kosztował go gre a osiłek nie mający o boksie zielonego pojęcia zginie od jednego strzału w pierwszych 3sek. Taktyka w SCII wygląda mniej więcej tak: -Build Order (odpowiedni plan gdzie strategicznie rozmieścić budynki) -Scaut (cały czas obserwacja przeciwnika) -Blokowanie (utrudnienia budowy) -Psucie planów przeciwnikowi -Wymuszenia do budowy danych jednostek -Oszukane taktyki (switche) -Odpowiednie macro (ninja expy) -Timingi -Micro -Haras (żeby przeciwnik nie mógł rozwijać skrzydeł) -Drop -Contain (kolejne ograniczenie przeciwnika) -Proxy -Wybór odpowiedniego miejsca do walki, dostosowanie do umiejętności swojej armii -Podchody przeciwnika, atak ze skrzydła, backdoor itd. -Do tego dochodzą taktyki w różnej formie: rush, allin, chess, deffens, air, pool, gate, hatch, rax, push, tech, bio, turtling, wall itd. -uppgrade Teraz dodaj do tego taktyki dla każdej z ras i masz w okazałości StarcraftaII, chciałbym inną taką grę w której trzeba dbać o tyle elementów.

Może dlatego, że nie mają siły czytać takiej sterty bzdur. I to nie fani SCII zaczynają ten flame i porównywanie innych RTSów do SCII z żałosnymi wywodami. To mało widziałeś.

Uwielbiam tematy o StarcrafcieII poruszane przez ludzi nie mających o grze zielonego pojęcia lub reprezentujący poziom totalnego minimum ale coś tam widzieli więc uważają, że to im wystarczy do podejmowania rozmowy :D Panowie, proponuje śledzić wydarzenia, zmiany w rozgrywce, nowe taktyki, zagrania, wypowiedzi prograczy a gwarantuje wam że po roku czasu będziecie mieli jakiś szczątek wiedzy którą posiadają ludzie grający w Starcrafta od 15 lat. Wtedy to pogadamy o strategicznych punktach na mapach, harasie, dropach, gdzie warto atakować z flanki, gdzie złapać przeciwnika, w jakim miejscu odciąć mu droge i jak go wyprowadzić w pole. Jak na razie ta rozmowa wygląda tak: Wole gre X bo fajnie sie przy niej długie w nosie, a ja wole gre Y bo można przy niej fajnie popijać kawkę, niezły faceplam tutaj Panowie odwalacie:) Zresztą co tutaj dużo mówić, wystarczy wejść na forum Polskiego Community SCII i poczytać o czym ludzie dyskutują. Gwarantuje, że wszystkie mądrale nie zrozumieją 95% tekstu. Która gra jest bardziej wymagająca? Nie mam złudzeń. I współczuje osobom które uważają, że SCII polega na jak najszybszym na spamowaniu jednostek i zalaniu przeciwnika :)))))) Musicie mieć w życiu naprawdę ciężko... Zaczynają się rozgrywki WCS 2013 w Korei mamy CODE S polecam...

> na allegro kupilem za 1 zł dostęp do Bety i działa daj link do aukcji

ozoqq hejterze, wiedze że wtykasz nos w kazdy wątek o blizzardzie i wylewasz łzy jak to ci sie gry nie podobaja, większego półgłówka ze świecą szukać. Nie podoba ci sie to nie wchodź i nie zawracaj dupy innym. Do innych hejterów, przestańcie pieprzyć, że to już nie ten sam Blizzard, bo to jest żałosne. Dzieci ktore nigdy w stare gry Blizzarda nie grały ale najlepiej wiedzą, jakie kiedyś gry robił. Do waszej wiadomości Heart of the Swarm jest świetnym przykładem, że Blizzad robi doskonałe gry takie jak kiedyś. Wracając do tematu to wybór przez Blizzarda gry karcianki jest ewidentnym kierunkiem dla niszowej gry z pasją dla fanów. takiej drugiej firmy nie ma na rynku, bo dzisiaj każda firma tworzy odgrzewane kotlety i odcina kupony. A tutaj wielki zaskoczenie, karcianka... no proszę.

niezłe prowo :)))))))))))))))))))))))))))))))) na to co tutaj napisałeś, po prostu brak słów :)))))))))))))))))))))))) Ale dzięki za informację, właśnie się dowiedziałem, że Twoja wiedza na temat StarcraftaII kończy się na wiedzy budowaniu masywnie odpowiednich jednostek xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Dobra wystarczy mi kawałów na dzisiaj, kończę odwiedzanie tego wątku bo cała dyskusja ociera się o coraz większą parodię :))))))))))))))))))))))))))))))

W porównaniu do Wings of Liberty są one wyraźnie słabsze, Wings of Liberty w 2 dni - 1,5 mln Heart of the Swarm w 2 dni - 1,1 mln - piękny wynik i aż zaskakuje taka wysoka sprzedaż bo z reguły dodatki sprzedają się gorzej. Jednak nie widze, tutaj nic co by wskazywało nawiązanie do tematu wątku mówiącego o tym że wyniki są wyraźnie słabsze. Warto też dodać że premiere Heart of the Swarm oglądało 120 tys ludzi a MLG w ostatnią niedzielę 157 tys - co wyprzedziło wynik Laangue of Legends.

Chciałbym z tobą zagrać, miałbym ubaw niszcząc twojego starcraftowego Żałosny trolling, brak mi słów na temat twoich wypowiedzi. Nie dość, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia na temat StarcraftII to jeszcze trolujesz na temat Dawn of WarII. Tak się składa, że po CoH przesiadłem się na Dawn of WarII z nadzieją na grę z potencjałem, niestety życie szybko zweryfikowało multi które okazało się gradką dla kamperów i trolli powtarzających te same schematy i daruj sobie wycieczki osobiste pod moim adresem odnośnie StarcraftaII bo akurat kto jak kto ale Twoje wypowiedzi na temat tej gry nie świadczą dobrze o twojej znajomości byle jakiego zagadnienia.

StarcraftII i Dawn of WarII to gry głównie robione pod multiplayer więc również gry turniejowe. Swoją wypowiedzią potwierdzasz fakt, że dzieli je kosmiczna przepaść w e-sporcie bo Dawn of WarII to tego zupełnie się nie nadaje bo ma do dupy multi. A to za sprawą naiwnych taktyk które po prostu są tak banalne ludzie na pamięć klepali po pewnym czasie ciągle te same schematy.

Sławek od początku wyjścia Wings of Liberty przyjąłeś negatywną postawę i nawet nie próbujesz przekonać się do StarcraftaII zwłaszcza, że Heart of the Swarm jeszcze wyżej podnosi poprzeczke w rozgrywkach multi i daje jeszcze więcej fanu. Pamiętam jak wypowiadałeś się na Polygami, że StarcraftII nie odniesie takiego sukcesu jak BroodWar i mutli jest tylko dla hardcorów. Gwarantuje Ci, że usłyszysz jeszcze nie raz o StarcrafcieII i żadne podrygiwania z twojej strony nic tutaj nie zmienią. Co do twojego ukochanego Dawn of Wara II to szkoda gadać, bo jak jedna i druga produkcja zostały przygotowane do rozgrywania turniejów to dzieli je lata świetlne, a Blizzard postara się jeszcze pogłębić tą przepaść. Starcraft II to majstersztyk więc jak najbardziej można go nazwać arcydziełem i nie koniecznie każdy musi się nim zachwycać, jak chodź by drogim obrazem który będzie się podobał grupie odbiorców. Szkoda, że nawet nie próbowałeś zagrać dłużej w Heart of the Swarm, na prawde warto. I co z tego, że rozgrywka jest archaiczna jak nie ma ani jednego sensownego konkurenta na rynku.

Piękna recenzja, rozbudowana i ciekawa. Brawa dla autora! I jest 9-tecza xDDDD

> http://www.metacritic.com/game/pc/starcraft-ii-heart-of-the-swarm 77/100 od graczy :) Nie żartuj, ocena zaniżona przez trolli dających zero. Zresztą kto by się przejmował 24 trolami jak wczorajsze MLG oglądało ponad 140tys widzów.

A nie sądzisz, że poziom jest podobny a po prostu po 2 latach wzrosty twoje umiejętności? Teraz jak byś miał zagrać w Wola pewnie też byś przeszedł bez potu.

> Na razie gra mi się przyjemnie. Zawiedziony jestem jednak ceną. Zapłaciłem 130 złotych > za box. Pewnie klucz można by wyciągnąć za jakieś ~20 złotych taniej ale to i tak drogo > jak na taki expansion. Jeżeli podsumować by całą nową zawartość to jest tego po prostu > mało! Dodatkowo gra wymaga Wings of Liberty. Nie mogę narzekać na fun jaki mam z przechodzenia > kampanii - ale takie praktyki powinny być po prostu niedopuszczalne i przez graczy piętnowane. > WOL premierę miał w 2010 a nadal kosztuje około ~100 złotych. > > Rozumiem, że dla wielu graczy Starcraft to świetna dopieszczona do granic gra multiplayer > na setki godzin i dla nich tego typu rozszerzenia są ok. Ale warto też pomyśleć o tych > mniej hardkorowych graczach. Ich stała polityka cenowa jest szkodliwa dla całego rynku > PCtowego. > > Dlatego nie dziwię się, że chociaż jedna redakcja się wybiła z gorszą oceną. Wolałbyś milion dodatków DLC? Chyba lepiej raz zapłacić za gre i dostać support na następne 10 lat. Poza tym gra w dniu premiery w wielu sklepach była po ok 109zł.

Na Quarter to Three pisała recenzje jakaś niekompetentna osoba z której można się tylko pośmiać. Niestety ta recenzja zaniża prawdziwą średnią ocen Heart of The Swarm, więc mimo, że gra bardzo dobra to nie dorówna średnią ocen Wings of Liberty, szkoda:( Jednak, oceny nie są najważniejsze i tak każdy wie, że gra jest epicka.

> Także jeżeli ktokolwiek jara się, że CDPR, czy Blizzard zrobili świetne intro.... to > gratuluję wiedzy. Oni co najwyżej je sfinansowali. Kupili. Jak bułkę, czy masło. Kupując > bułkę, mówisz, że to Ty ją stworzyłeś? Czy jedynie, że jest to produkt, do którego nabyłeś > praw? o mój Boże! niektórzy jak tutaj coś napiszą to po prostu ręce opadają. Zanim coś napiszesz to poczytaj w sieci to nie boli. Słyszałeś o czymś takim jak Blizzard Cinematics, pełno o tym w sieci. http://wow.joystiq.com/2009/01/21/blizzards-cg-team-talks-about-making-those-epic-cinematics/ Po za tym, ten trailer to nie jeden Cinematics z gry bo są one po każdej misji. Preorder zamówiony oby 12 nie było kolejek w Krakowsiej GaleriixD

> Sorry, ale gdzie jest info w newsie, że Blizzard sam robi filmy? http://www.worldgamingexecutives.com/ stąd ma filmy, juz kiedys o tym bylo, kiedy dziennikarze pytali o tworcow filmow. Blizzard robi konkursy i zatrudnia najbardziej utalentowanych grafikow. Zaraz dostane sraczke, juz chcem ta gre!!!