SpiralArchitect

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    273
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez SpiralArchitect

  1. Po raz kolejny jestem pod wrażeniem, jaka jest różnica między poziomem komentarzy i dyskusji na polskich forach, a większości anglojęzycznych, No jak w lesie po prostu ;) A tak w ogóle, to serio ktokolwiek spodziewał się jakiejkolwiek rewolucji? Poważnie?
  2. Z jednej strony oczywiście. Ale z drugiej rozmawianie o dostępności do "brutalnych" gier, w kraju, gdzie każdy może mieć spluwę, zakrawa na absurd - niezależnie jakie ma się zdanie w kwestii prawa do posiadania broni. Gość był najpewniej chory psychicznie, tego się raczej nie da zakazać. A już na pewno nie zwalczyć przez odgórne prawo co dla kogo powinne być dostępne, bo to w dobie internetu w ogóle nie ma racji bytu.
  3. Bardzo słusznie. Nagra się taki gówniarz w Fallouta i potem atomowa zagłada gotowa. Dobrze że prezydent czuwa.
  4. Jesteś Polakiem? Jeśli tak, to powinieneś być w stanie wyczuć podniosłą konotację tego słowa "dziecię", w szczególności gdy idzie w parze z mitycznym stworzeniem, jakim jest smok. Podobny zabieg językowy został wykorzystany w tłumaczeniu Wrót Baldura, gdzie pada "Dziecię Bhaala". Nie ma tu ani krzyny skojarzenia z jakimś łysym siedmiolatkiem, jak piszesz. Chyba że jesteś Polakiem "młodej daty", co mogłoby tłumaczyć to zdezorientowanie.  Porównanie nie do końca trafione. Po pierwsze, o ile dobrze pamiętam, to w orygnale było "child of Bhaal",więc takie tłumaczenie było zasadne - postać z Baldura ma też koło 20 lat, więc jest młodym mężczyzną/kobietą. Dragonborn jest ciężkie do sensownego przetłumaczenia, ale zrobienie z niego "dziecięcia" kiedy mozesz grać starym, siwym orkiem bez jednego oka jest nieco zabawne, nawet jesli wiadomo, że to przenośnia ;D
  5. Najwyraźniej nikt mu nie powiedział jak duży ma elektorat wśród graczy.
  6. SpiralArchitect

    Seria Deus Ex może doczekać się kolejnej odsłony

    Jedynka też miała tragiczną optymalizację. Dishonored po patchach daje radę, choć idealnie nie jest, ale jeśli chodzi o Deusy to mój kredyt zaufania się wyczerpał.
  7. Oldsulowy erpeg w ładnych szatach, no no. Jak nie skopią optymalizacji i nie będzie bugów to może być pięknie. Ale z tym dubbingiem to już trochę przesada. Też jestem na to wyczulony (szlag mnie trafiał jak słyszałem w DA: Inkwizycji jakieś "au revoir") o tyle akurat CZESKI dubbing, cóż....to mogło by w pewnych sytuacjach niszczyć immersję dużo bardziej z punktu widzenia polskiego odbiorcy ;D Inna sprawa że z tym czeskim to w ogóle jest wątpliwa sprawa bo w zależności od miejsca i rozmówcy to równie dobrze mógłby być niemiecki: biorąc pod uwagę realia jeden język raczej by nie wystarczył. Pomijając już fakt, że ta immersja związana z językiem jest mocno sztuczna w przypadku gry osadzonej w dawniejszych czasach, bo język na przestrzeni lat zmienia się kolosalnie. Ale czeski dubbing? Nieeee. Wolałbym już jakąs zabawę akcentem bo to trochę dziwne kiedy chłop analfabeta i szlachcic mówią w ten sam sposób. Ale to są detale.
  8. To czy coś kosztuje dużo czy mało weryfikuje rynek. I jak na razie to wnioski z tej weryfikacji nie są dla EA i Disneya zbyt radosne.
  9. SpiralArchitect

    Hitman dostanie własny serial

    Obstawiam, że porno parodia będzie lepsza.
  10. "Teraz gry, które ludzie kochają, stają się częścią ich życia, wymagając nieustannego zaangażowania każdego dnia, każdego tygodnia." To jednak brzmi trochę przerażająco.  
  11. Czyli tak w skrócie, o ile dobrze zrozumiałem, to sprawa wygląda tak: jak lubisz powtarzalną nawalankę opartą na grindzie, z beznadziejną fabułą i bugami, to będziesz sie świetnie bawił. Brzmi zachęcająco.
  12. SpiralArchitect

    Tak zmienił się Elex w ciągu ostatniego roku

    Na chwilę obecną to nie wiem czy za grami Piranhi nie przemawia jedynie sentyment jako powód do grania. Grafika mi nie przeszkada ale drewniany gameplay już tak.
  13. To inne medium ale zasada przy BD i Tormencie jest dokładnie ta sama. Kontynuacja nie była możliwa bo nie dało się osadzić akcji w uniwersum Planescape - tylko dlatego nowy Torment wyglada jak wygląda, a nie dlatego, że nie chcieli wrócić do tamtego świata. Chcieli, ale nie mogli. Więc powstał "duchowy następca stawiający na to samo, co pierwsza część" Brzmi znajomo? Nawet kontrowersje były podobne. Żeby było zabawniej, Planescape Torment podobnie jak pierwszy BD nie sprzedały sie wybitnie i dopiero na przesztrzeni lat dorobiły się swojego statusu. To tak odnośnie przeliczania sprzedaży na "kultowość". Nie ma nic złego w jeżdzie na sentymentach tym bardziej że łatwo wtedy oberwać rykoszetem, ale kultowego dzieła sie nie przebije bo i nie o to chodzi. Po prostu kupujemy obietnicę czegoś, co wiemy, że raczej się powtóryć nie może, ale jakiś tam smaczek przeszłości może nam odpalą. to jest jasny i przejrzysty deal, albo się na niego idzie albo nie. A potem przychodzą Belgowie i bez żadnego zadęcia robią takie Divinity. 
  14. Ale nowy Torment ewidentnie żerujący na sentymencie fanów którzy władowali w niego własne pieniądze a i tak wycięto jedno obiecane miasto (co widać) to już arcydzieło, 9/10 i trzeba znać? ;p 
  15. SpiralArchitect

    Krew na rękach: recenzja filmu Botoks

    To nie ma być dobre, mądre czy pożyteczne tylko ma się sprzedać. Vega głupi nie jest i wie co robi - w przeciwieństwie do większej części społeczeństwa.
  16. Nie trzeba ustawiać się po żadnej stronie wystarczy używać mózgu ( to trudniejsze, wiem). Osoby homoseksualne pojawiają się w grach i jeśli twórcy poruszają problemy tych osób wnosząc tym samym coś do gry, to nie ma w tym nic dziwnego - osoby homoseksulane występują  w prawdziwym świecie i to nawet cześciej niż wybrańcy obdarzeni niezwykłymi mocami. Gry zawalone są postaciami hetero które nic nie wnoszą i jakoś nikt nie narzeka, że są hetero tylko że są żle napisane - i to ma sens. Osób czarnoskórych w średniowiecznej Europie ciężko było by uświadczyć, więc ich brak jest oczywisty. Jeśli ktoś tych prostych zależności nie rozumie, to znaczy, że mózgu nie używa tylko po prostu lubi sobie pokrzyczeć. Poprawność polityczna nie jest problemem -  są nim brak kreatywności ze strony twórców i bezmyslność ze strony odbiorców.
  17. Przecież w poprzedniej częsci były pozytywne silne, niezależne kobiety więc w czym problem? Znaczy fabularnie były płaskie jak decha ale innych postaci Monolith robić nie umie. Wiem że te TK mają wywoływać ból zadka u co niektórych i nabijać kliki ale chociaż jakieś pozory merytorycznej zawartości można by zachować.
  18. Te powtórzone "oczekiwania" w leadzie trochę bolą...
  19. Nigdzie nie jest jednoznacznie powiedziane czym była Ungolianta, oprócz tego, że cholernie wielkm pająkiem. Tak czy inczej bardziej gwałcą uniwersum bezbarwnymi postaciami i fabułą, niż takimi rzeczami. Ciągle liczę na jakiegoś solidnego erpega ale osadzonego w czasach walk z Morgothem i na terenach nie istniejących już podczas Wojny o Pierścien jak Beleriand czy Doriath. Tam możnaby naprawdę poszaleć, ale biorąc pod uwagę sytuację z prawami autorskimi pewnie sobie jeszcze poczekam.
  20. Jaki piękny clickbait, nie dam się na to nab...oh, wait. Nasz brak tolerancji nie ma nic wspólnego z "wytyczonymi granicami po II wojnie światowej". To jest w ogóle tak absurdalny fragment, że cała reszta brzmi przy nim w miarę sensownie. Problemy multi kulti dotyczą państw kolonialnych. Które za lata kolonializmu właśnie płacą, na róźne sposoby. My sie tolerancji uczyć nie musieliśmy i nie musimy, bo i tak mało kto chce na to ekonomiczne i kulturalne zadupie się ewakuować, nawet jak spuszczają mu bomby na głowę, a sami siłą nikogo tu przez dekady nie ścągaliśmy. Żydzi przed wojną to zupełnie inna kwestia i pod wzgledem tolerancji wygladało to również bardzo różnie. Zaś całe "whitewashingi" i tego typu zjawiska to głównie pożywka dla polityków liczacych na głosy i dziennikarzy liczących na wyświetlenia. Ja wiem jaką ten wpis ma pełnić rolę i pełni ją jak widzę całkiem nieźle, ale litości, można wywoływać gównoburzę i jednoczesnie pisać coś logicznie spójnego. A to że poziom niektórych Czytelników nie jest zbyt wysoki, nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Chyba.
  21. SpiralArchitect

    Elex - gameplay z targów E3

    Jak dla mnie to setting jest najmocniejszą stroną tego projektu, ale to akurat kwestia gustu. Widać że szykuje się typowe piraniowe drewienko ze wszystkiego tego plusami i minusami. Oni chyba wiedzą że mają określoną grupę docelową graczy i nie mają ambicji wykraczać poza nią.
  22. SpiralArchitect

    E3 2017: Vampyr na 10-minutowym gameplayu

    Klimat niezły, ale gameplay śmierdzi radosną twórczością francuskiego Spiders, przy którym Piranha Bytes to wirtuozi płynnej i żywej rozgrywki. Faktycznie coś jak Technomancer.
  23. Przecież to jest forma marketingu. Czy zamierzona czy nie to inna sprawa, ale nieistotna, bo dla projektu, który tak długo powstaje najgorsze co może być, to nie opublikowanie jakiś tam plików, tylko cisza. Zresztą taka kampania reklamowa idealnie wpasowuje się w cyberpunkowy świat i jesli to przypadek to całkiem zabawny ;)
  24. O trzecim Gothicu można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że był "gotowym produktem" Na premierę ten tytuł był wręcz średnio grywalny. Mechanika była skopana dokumentnie dopiero fanowski patch trochę pomógł....no własnie - fanowski. Jedynka i dwójka były toporne, ale faktycznie wymagały wyczucia i skilla, "trójka" to zabugowana i pozbawiona jakiejkolwiek finezji rąbanka. I jak dla mnie nawet sentyment jakim ją mimo wszystko darze jej nie ratuje. Ogromna i piękna wizualnie jak na swoje czasy gra, ale również wtedy niezbyt grywalna. Riseny to takie uwstecznione Gothiki i sądząc po gameplayach Elex będzie taki sam. Jedno trzeba przyznać - przy grach od Pirani człowiek zawsze wie na czym stoi i czego się spodziewać.
  25. SpiralArchitect

    Far Cry 5 - pojawiła się petycja o anulowanie gry

    To w końcu pochwalasz wyrzynanie innych w imię religii, czy nie? Bo wysyłasz sprzeczne sygnały ;D A ta cała petycja to doskonała akcja promocyjna, Ubi powinno podziękować gościom i dorzucić jakiegoś złego Meksykanina, czy coś w tym rodzaju.