HiP0L

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    28
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez HiP0L

  1. Nie wiem czemu wszystkie tytuly, ktorte tu widze to FPSy... ? Osobiscie nie trawie FPSow za to uwielbiam TPSy (pozostalosc po salonach gier gdzie zawsze widac bylo panolka :) ) i o jednym z nich zamierzam wspomniec jako o prawie perfekcyjnym sieciowym shooterze. Mowa o Lost Planet Colonies z roku 2008. Posiada wiekszosc cech wspomnianych przez autora artykulu. Nie bede punktowal wszystkiego ale opisze dlaczego seria Lost Planet od roku 2006 (pierwsze wydanie) zauroczyla mnie tak mocno ze gram w nia praktycznie non-stop do dzis. Po pierwsze brak klas i odblokowywania broni czy tez innych gadzetow dajacych przewage na polu bitwy. Jedyne co sie odblokowuje to postacie i skorki do nich. Wszyscy gracze maja identyczne bronie. Po drugie nowi gracze dostaja wiecej punktow za zabicie weteranow niz weteran za zabicie nooba - rewelacyjny drobiazg. Po trzecie brak regeneracji zycia, ale wprowadzono uniki (roll) pozwalajace na unikanie smierci w krytycznych momentach. Sa trudne do wykonania i trzeba je idealnie trafic w czasie, ale powoduja ze walka jest mega ciekawa. W wiekoszsci strzelanek kto pierwszy pociagnie za spust wygrywa - w LP zazwyczaj czekasz na strzal przeciwnika, robisz rolla zeby uniknac smierci i kontratakujesz. Mozna tak bez konca... Dodatkowo mozna strzelac w granaty aby wybuchaly wczesniej, dzieki czemu wprawny gracz potarfi zabic wroga jego wlasnym granatem kiedy ten go rzuca. Takich smaczkow jest mnostwo odkrywanie ich powoduje ze pole bitwy ciagle sie zmienia i ewoluuje wraz z graczami. Po czwarte perfekcyjny balans broni i mechow - doswiadczony gracz wygra mecz pistoletem przeciwko rakietom, snajperkom i mechom. Po piate mnostwo ciekawych trybow gry, w tym asymetrczyne multi gdzie 12 ludzi walczy przeciwko 4 graczom kontrolujacym wielkie bestie (Akridy) . Nie sposob wymienic wszystkich cech tej gry w kilku akapitach ale generalnie jest to perfekcyjnie dopracowany OLD SCHOOL. Mysle ze taki tytul powinien miec ten artykul. Niestety nawet ta gra ma pewne wady - sa to lagi i cheaterzy. Jak dla mnie najwiekszy i najbardziej bolesny problem w grach video. Chcialbym sie jeszcze odniesc do paru drobiazgow poruszonych w artykule i przez komentujacych. Free to play to porazka. Uwazam ze to absolutnie nie udana formula. Moze udana dla tworcow gier bo zarabiaja, ale na pewno nie dla graczy... Zbytnie ukierunkowanie na team work jest skazane na porazke jesli nie masz zgranego teamu, lub chociazby grupy ludzi z mikrofonami. Nigdy jeszcze nie zdazylo mi sie zeby w jakiejkolwiek grze cala moja losowo dobrana druzyna miala aktywne mikrofony... A wam ? Kierunek w ktorym zmierzaja gry jest bardzo smutny. Sieczka dla mozgu, brak miejsca na strategie i myslenie w przewazajacej wiekszosci strzelanek, ktore odnosza sukcesy. Jak ktos zrobi zaangazowana gre to zazwyczaj jest klapa lub niezdarne dzieci narzekaja ze jest za trudna i sprzedaz leci. Wiec tworcy robia chlam w ktory pewnie sami by nie chcieli zagrac bo tak im kaze developer... Zazwyczaj nie maja wystraczajaco duzo czasu na testy wiec gry maja tragiczny balans, mase bledow i giga-patche na premiere Ciekawe dokad to zmierza ?
  2. HiP0L

    Evolve - sprawdź przed polowaniem

    Nie bardzo rozumiem w czym ta podnieta asymetrycznym multiplayerem. Ze niby jakas wyjatkowa sprawa czy nowinka ? Lost Planet Colonies - rok 2008 : 12 graczy vs 4 wielkie Akridy sterowane przez ludzi. Do dyspozycji graczy wielkie mechy i mnostwo broni. Po drugiej stronie do wyboru 5 ogromnych bestii, kazda o innych cechach i technikach walki. To dopiero byla zabawa w dodatku perfekcyjnie zbalansowana... 4 vs 1 w Evolve to ledwie namiastka tego co 7 lat temu zrobil CAPCOM. Jednak chetnie na to spojrze. Moze to bedzie cos fajnego.
  3. A ja poprosze Vanquish 2. Tym razem z multiplayerem.
  4. > Wiele miesięcy temu pisałem, jaką kupą ta gra będzie - nie myliłem się :] ...napisalo dziecko ktore nawet jeszcze nie odpalilo gry, ktora sie nawet jeszcze nie ukazala... Ale on juz wie :) . Normalnie Kaszpirowski :)
  5. Jedynka byla swietna. Na pewno kupie dwojke.
  6. NO BULLSHIT bylo najlepsze :) . Oskara za trailer bym dal. Nie lubie FPSow, ale ta stara szkola mnie kreci. Moze sie skusze....
  7. Nie moja bajka to sredniowiecze, ale wyglada bardzo dobrze.
  8. Czytam komentarze na gram.pl i juz wiem czemu wylaczyli like/dislike i comenty pod tym filmem na YouTube :)
  9. Spec Ops to material na dobra gre. Gra jest zbugowana i to bardzo. Podoba mi sie scenariusz i zgadzam sie ze to najmocniejszy element tej gry. System oslon do bani (zwlaszcza opuszczanie oslony), czulosc myszki - porazka, co chwila inna, czasami po restarcie checkpointa sie zmieniala, po ustawieniu na akceptowalnym poziomie praktycznie nie dalo sie uzywac snajperki z luneta, animacje ruchu postaci na poziomie z roku 2005 (szczeglnie chodzenie na boki). Multiplayer tragiczny - zero czasu na strategie, kto pierwszy pociagnie za spust ten wygrywa. Jeszcze pare rzeczy mnie tam wkurzalo, ale nie moge sobie na poczekaniu przypomniec. Zreszta nie chce sie pastwic nad ta gra, bo generalnie dala mi duzo frajdy z grania mimo niedopracowania. Podobnie jak LESZa zaskoczyl mnie poziom detali i wykonanie map. Gra ma najladniejsza burze piaskowa jaka widzialem dotad w grach. Bardzo fajny aspekt psychologiczny. Duuuzy plus za trudne misje w coopie. I rewelacyjna, klimatyczna muzyka. Z ciekawoscia zobacze nowa gre tego studia, ale jak slysze F2P to juz mi jest niedobrze.... W takich grach zazwyczaj balans broni nie istnieje.
  10. HiP0L

    Oto najpotężniejsze marki Capcomu

    @ vegost - Lost Planet 3 to najgorsza gra w jaka w zyciu gralem. Lost Planet 1 / Lost Planet Colonies to z kolei najlepsza gra w jaka w zyciu gralem. Lost Planet 2 bylo zdecydowanie gorsze od pierwowzoru, ale przy LP3 nawet LP2 lsni niczym diament. Nadzieja napawa mnie jednak fakt ze CAPCOM widzi serie Lost Planet w swojej czolowej 6 i grupie gier ktore okresla jako : " Odnoszące sukces gry wideo do użytku domowego z szerokim woluminem własnej zawartości, stanowiące klucz do dalszego wzrostu" . To definitywnie oznacza ze bedzie Lost Planet 4. I miejmy nadzieje ze bedzie stylistycznie podobnie do LP1/LPC.
  11. Dobre i obiecujace. Czekam na wiecej.
  12. Widze ze wszyscy komentujacy karte graficzna chyba nie zauwazyli ze to jest 560 Ti . Te dwie literki na koncu czynia duza roznice. Tak czy owak z mojego doswiadczenia - na tej zalecanej konfiguracji nie da sie grac w plynnie (powyzej 60 fps) w ultra i wszystkim wymaksowanym. Przynajmniej tak jest w wiekszosci przypadkow. Czekam na gre, w ktorej w koncu opisane wymagania sprzetowe pokryja sie z rzeczywistoscia...
  13. Jak dla mnie wszystkie informacje (a jest ich mnostwo z kazdej strony) o tym ze next geny nie moga uciagnac gier w stabilnych 60 fps przy 1080p to po prostu pelna kompromitacja... Najwiekszym wygranym next-genowego rynku konsolowego sa PeCety :)
  14. Jesli te wiezyczki to ma byc to co jest na ostatnim screenie (bo to jedyna niby-wiezyczka jaka tutaj widze) to jest to wielkie dzialo umieszczone nad punktem kontrolnymi a trybie Hardpoint, a nie wiezyczka rozkladana przez gracza. Nie wiem do konca jak ono dziala ale wydaje mi sie ze kiedy dany punkt jest w rekach czerwonej druzyny to dzialko atakuje Titany niebieskich i odwrotnie.
  15. @ Libre - naprawde myslales ze nikt sie nie zorientuje ze jestes jednym z cheaterow ? Nikt normalny nie wstawialby sie za zbanowanymi smieciami... tylko ich ziomek-cheater.
  16. Ok, rozumiem zibi20. Nie martw sie o kombinacje z bronia, bo nawet po osiagnieciu levelu 14 dalej odblokowujesz rozne rzeczy (karty i upgrady broni oraz umiejetnosci) wypeniajac wyzwania, ktorych jest mnostwo. Osobiscie nie jestem zwolennikiem zbyt duzje ilosci bajerow, bo wprowadzaja one chaos do rozgrywki. Na razie po 3 dniach gra mi sie ciagle podoba.
  17. @zibi20 - to grasz w gry tylko po to zeby podbijac level i cos odblokowywac ? Sprobuj czasem grac dla przyjemnosci plynacej z samej rozgrywki. Fajna sprawa....
  18. Przsadzasz szyslay. Animacja ruchu bardzo fajna, klatki tez w porzadku, (nie wiem skad wziales te 15-28) i pomysl przedni. Jedyne co Capcom robi dobrze w swoich grach od pewnego czasu to dodawanie grywalnych postaci z innych gier. Cala reszta to dziadostwo. Oczywiscie nie ratuje to tych gier, ale generalnie jestem na tak.
  19. Bardzo ladny filmik i..... nic pozatym. Nawet skrawka gameplayu tam nie ma. I jak mozna po takim czyms ocenic gre ? NIE MOZNA . Wiec nie podniecaj sie autorze newsa bo moze byc z tego dobra gra a moze byc rowniez niezla lipa. Pozyjemy zobaczymy.
  20. > Polecam kompromis, 45 klatek na sekundę. 45 czy 30 nie robi zadnej roznicy. Dopiero od 60 widac roznice. Dla mnie osobiscie dobre granie zaczyna sie od 80-90.
  21. Szukajac informacji o Splinter Cell Blacklist (notabene bardzo dobra gra) natknalem sie na wywiad z autorami serii ktorzy wprost mowia ze nie nalezy sluchac graczy przy tworzeniu nowych czesci. Ze na forach zazwyczaj udziela sie mniejszosc ktora wcale nie odzwierciedla opini spolecznosci. Chyba ludzie z Capcomu chodzili do tej samej szkoly, na te same wyklady bo sa totalnie glusi na glosy graczy. Chwilami to co robia wyglada wrecz na sabotaz od srodka... DLC mimo ze to wyciaganie kasy jestem w stanie przelknac o ile dodadza mi rozrywki. Glowny problem z DLC polega na tym ze maja mase glupich ograniczen. Znowu nie wiem czym sie kieruja autorzy tworzac DLC w ten sposob... W Tomb Raider wypuscili sliczne mapy w ktore mozna bylo grac TYLKO W JEDNYM trybie (Eliminacja) w ktory praktycznie nikt nie gra... Kupilem te mapy zeby nastepnego dnia zorientowac sie ze sa bezuzyteczne. W Lost Planet 2 wystarczylo ze do poczekalni dolaczyl ktos bez Map Packa i gra automatycznie zmieniala mape DLC na ktoras ze standardowych. Nietrudno sie domyslec ze zawsze znalazl sie ktos bez DLC... Nie wspomne o tym ze jako mapy DLC firmy czesto sprzedaja lokacje z kampani co jest zwyklym bandyctwem bo te mapy sa juz w grze a kaza nam za nie znowu placic... Dziwny jest ten swiat producentow gier i ich logika.
  22. "Capcom rozczarowany sprzedaza Lost Planet 3" ? A wszyscy fani tej serii rozczarowani scierwem jakie Capcom wydal zamiast gry. Ja nie wiem czego oni sie spodziewali wydajac taki shit... Wogole to nalezy sprecyzowac ze 300 tys kopi wyslano do sklepow a nie sprzedano, czyli sprzedano pewnie max 200 tys. Ostatnio tradycja Capcomu jest niszczenie swoich najlepszych tytulow zmieniajac w nich absolutnie wszystko co sie da, oczywiscie na gorsze. Lost Planet 1 i Colonies do dzis maja aktywny multiplayer co chyba najlepiej swiadczy o jakosci tych gier. Lost Planet 2 bylo przekombinowane ale jak je porownac do Lost Planet 3 to swieci niczym diament... Moze ktos odkupi od Capcomu prawa do tej gry i przywroci jej nalezny blask ?
  23. A mnie najbardziej ciekawi co sie stanie z grami crossplatformowymi jak np : Lost Planet Colonies ? Jak PeCetowcy maja dalej grac z XBOXowcami bez GfWL ? Czyzby R.I.P. Lost Planet Colonies ?