fandango666

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    262
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez fandango666

  1. działa działa ten sposób, troche trzeba się pokręcić po tej rurze aż w końcu Cie pizdnie do góry i jesteś, tylko najpierw zdekoduj ten komputerek w pomieszczeniu nie wchodząc do niego i zerwij krate do której sie nie da podciągnąć również będąc po za tym pomieszczeniem, a potem próbuj. mi to zeszło z 1,5 godziny zanim trafiłem odpowiedni punkt
  2. źle zrozumiałeś bo generalnie chodzi mi o to, że z jego wypowiedzi wynika to, że odrzucił role z powodu takiego "Odrzuciłem tę ofertę, ponieważ koleś, w którego miałem się wcielić, był zabójcą policjantów. Nie chciałem się do tego zbliżać z uwagi na swoją reputację" na to gościu w komentarzu: "łał co za kozak ma jaja, żeby gardzić grą której nie lubię, bo wszyscy ją hajpują... szacun, za odrzucenie roli złego gościa bo reputacja będzie nie taka jak po pearl harbor czy tam jakims romansie w ktorych grywał" jakby każdy aktor rezygnował z filmu bo ma w nim zabić pałkarza, nie było by kina akcji... różne wyzwania aktorom przychodzi podejmować niemniej jednak teraz to wygląda jakby się wydygał, ale nie mam pretensji o to, a podważam zdanie jednego z pierwszych komentarzy;D
  3. ok, przepraszam, ale fanem gta nie jestem... myślałem, że przemysł filmowy idzie w parzę z grami, a nie rozumiem odmowy takiej propozycji patrząc na role jakie przyjmował, gta jest na pewno ciekawym doświadczeniem, możliwe że dawałby nawet rade:) a teraz zobaczył sukces gry, bo bez tego sukcesu żadnej wypowiedzi jego na tym portalu by nie było... takie tłumaczenie bo żal go ściska, że w takim komercyjnym hicie nie brał udziału... takie jest moje zdanie:) broń sobie kogo tam chcesz, ja nie mówie, że gta jest mesjaszem i wszyscy mu dupe obliżą, ale tak to wygląda przez jego wypowiedź, mógł wgl nic nie pisać skoro nie ma z tym nic wspólnego, a nie się chwali, że jakby chciał to by podłożył głos, ale jego honor i ambicje mu nie pozwalały brać udziału w takiej kaszance, bo jam jest brother Baldwin, ten znany aktor:)
  4. "i tak miałem już wystarczająco dużo problemów z prasą" - faktycznie jego przekonania, szacun za zrezygnowanie z najmilej wspominanej rzeczy jaka mogła go prawdopodobnie spotkać, a branie ról w jakiś babskich filmach:)
  5. "Tiger Woods różne dołki zaliczał w życiu" taki to pożyje
  6. > nemo-ja tam zadnych bagow powaznych nie uswiadczylem.na pc grafika wymiata,fajne efekty > physix,fajny level design i zadnych spadkow fps.grałem we wszystkie batmany arkham i > city ale ta czesc najbardziej przypadla mi dogustu,wg mnie najlepsza czesc.poprzednia > to dopiero byla zbagowana i ogromne spadki fps byly.a tu wszystko chodzi jak ta lala,.chyba > ze na konsolach spartolili potwierdzam z ręką na sercu! chyba tylko konsole mają problem, ja na pc mam płynność bez szwanku na najwyższych ustawieniach wszystkiego... z AC było gorzej... bugów miałem 2, raz mi gościu wszedl w ściane a musiałem go zabić zeby iść dalej wiec check point... kolejny już rozwiązany na YT to jedna z wież jest niedostępna bo gacek się nie chce podciągnąć do szybu wentylacyjnego...
  7. szkoda mi studia tylko. Ich słowa, że nie chcieliby zrobić z 90 na 60, więc ostrożnie nic nie zmieniali, i właśnie za to, że dali to co kochamy dostali jakies minusy... jak dla mnie zrobili z 90 na 100, koniec kropka
  8. fandango666

    Batman: Arkham Origins - recenzja

    jako fan uniwersum, a nie tych growych pierdół o które macie gorzkie żale, mówię wam z szacunkiem dla rocksteady które zbudowało podwaliny tej gry... Arkham origins to zdecydowanie najbardziej klimatyczna i odzwierciedlająca gacka część. Pierwsze godziny gry to samo podziwianie pieknych budynków i siedzenie na gzymsach do których nawet się przyciągnąć hakiem nie da, ale SĄ!!! jak w bajce !!!! Mimo, że rocksteady dopieściła AC niemalże idealnie pod względem technicznym to brakowało tego czegoś co jest w AO... zdecydowanie najlepsza część dla takiego fana jak ja... mimo, że słabsza technicznie to i tak bez spadku płynnosci na starej już karcie przy max ustawiniach...:O lokacje też o wiele mniej ponure, a bardziej batmanowskie typu BTAS! no gratka po prostu, dla mnie idealna 10/10, a to dlatego że poprzednie były prawie idealne, a montreal dodał coś czego do tego ideału brakowało, w końcu mieli czas na przemyślenia, czekam na kolejny ich projekt na takim silniku, nie chce innowacji...
  9. fandango666

    Batman: Arkham Origins - recenzja

    jako fan uniwersum, a nie tych growych pierdół o które macie gorzkie żale, mówię wam z szacunkiem dla rocksteady które zbudowało podwaliny tej gry... Arkham origins to zdecydowanie najbardziej klimatyczna i odzwierciedlająca gacka część. Pierwsze godziny gry to samo podziwianie pieknych budynków i siedzenie na gzymsach do których nawet się przyciągnąć hakiem nie da, ale SĄ!!! jak w bajce !!!! Mimo, że rocksteady dopieściła AC niemalże idealnie pod względem technicznym to brakowało tego czegoś co jest w AO... zdecydowanie najlepsza część dla takiego fana jak ja... mimo, że słabsza technicznie to i tak bez spadku płynnosci na starej już karcie przy max ustawiniach...:O lokacje też o wiele mniej ponure, a bardziej batmanowskie typu BTAS! no gratka po prostu, dla mnie idealna 10/10, a to dlatego że poprzednie były prawie idealne, a montreal dodał coś czego do tego ideału brakowało, w końcu mieli czas na przemyślenia, czekam na kolejny ich projekt na takim silniku, nie chce innowacji...