fandango666

no spoko, ale szkoda, że wilkołaków nie ma czy wampirów bo patrząc na sam obrazek to właśnie takiego czegoś się spodziewałem, a nie jakieś nieumarłe zombie podobne coś...

aha fajnie, jedna gra, a obama myśli, że gospodarka ma się tak super u nas;D no wręcz niesamowicie

Akurat z wydajnością nie mam żadnych problemów, gorzej z tym prowadzeniem auta... saints row, przy tym łocz dogowym modelu to GTA IV...

ta lampka pewnie po zchakowaniu zmieniała się w transformersa nazi, mecha zombie

zwłaszcza, że niektórzy lubią jeździć, tak jak się jeździć powinno, światła, pasy itd, a tutaj chcę zaparkować przed garażem, lekko nacisnąłem W i ściana... tragedia, nawet w siants row można się było powozić. Jeden przycisk i prędkość która była na liczniku zostaje utrzymana nawet 20/h, a w WD lekko gaz i już 200 na godzine ciężarówką;D nie wiem kto sobie tłumaczy, że z takim modelem jazdy łatwiej manewrować z innymi rzeczami, ale nie! nie jest łatwiej kiedy koła są jak na szynach i nie wiadomo jak się auto zachowa:)

i jak się podoba? ja fabuły jeszcze nie tknąłem, ale 4 godziny już spaceruje po chicago... spaceruję, bo jeździć autem, to tutaj się chyba nawet nie da;/

już 2 rzeczy mi się nie podobają, model jazdy i niebo które jest jednolite i nie ma klimatu

no fajne fajne, ale nie widzę inspiracji szklaną pułapką i kreacją bruce''a:) liczę na to, że się zdziwię

a Twój spam w którym twierdziłeś, że używam niecenzuralnych słów? takowych nie było, więc Twój komentarz automatycznie jest spamem na który nie inaczej spamowo musiałem odpisać, wybacz, pozdrawiam

Pipa (chin.: 琵琶; pinyin: pípá) – chiński szarpany instrument strunowy. Czasami nazywany chińską lutnią, podobnie jak ona ma pudło rezonansowe w gruszkowatym kształcie. W Chinach znany jako tradycyjny instrument od ponad dwóch tysięcy lat. Kilka instrumentów w innych krajach wschodniej i południowo-wschodniej Azji jest spokrewnonych z pipą. Należą do nich japońska biwa, wietnamska đàn tỳ bà i koreańska bipa. Tylko koreańska wersja wyszła z użycia, podczas gdy gra na pozostałych jest wciąż znana i powszechna. wystarczy wygooglować, to nie boli, nie bój się;D

> > > Mi ten gościu w różowym przypomina Azjate szczególnie po twarzy. > > bardziej jakąś nordycką [m] > > Degrad -1 za słownictwo. bo użyłem słowa pipa które oznacza chiński instrument? żądam cofnięcia degrada, nie moja wina, że pan moderator taki mało elokwentny... "W dupach się im przewraca już. Niedługo nie będzie można kakao używać, produkt zakazany. A potem pójdą banany i cytryny. Dobrze, że nie mamy pomarańczowych ludzi (nie mówię tu o wybrykach natury po solarium), przynajmniej jakieś cutrusy nam zostaną." to nie mój komentarz, ale słowo na D Ci nie przeszkadza? oj, pozbądź się kompleksów nim za późno będzie panie ISILDUR

miałem nie kupywać bo te fantasy to już mnie dręczą, ale po ocenach aż mam chętkę:)

wiemy wiemy:D akurat tego gościa uwielbiam, ale tylko w pierwszej cześci użyczył twarzy oraz głosu:) chociaż James McCaffrey też jest kozakiem w następnych 2 odsłonach:)

powiedział jak ten murzyn z top chefa "żajebiszczie wygląda" ;D

> Koleś wygląda jak pierwszy Max Payne :D haha, no zupełnie jakby użyczał twarzy maxowi ;D jak napisał tytacz, bardzo to monotonne było w alanie, gdyby gra składała się tylko z takich eksploracji i rozwiązywania zagadek była by majstersztykiem, wg mnie:) po 10 starciu już tym rzygałem i tylko czekałem do takich sekwencji rodem z twin peaks, gdzie lęk rozwijał się razem z fabułą:)

> To w nowym Wolfensteinie nie bedzie swastyk ? ! Ludzkość się cofa ... a co ma far cry do wolfensteina? nie będzie ich tylko w krajach w których ludzi męczy sumienie i poczuwają się do winy adolfa, który ten piękny znak pokoju i bezpieczeństwa wziął na logo swojej firmy II rzesza s. z o. o., jakoś zgwałcenie milionów dzieci przez księży którzy reprezentują krzyż, nie odstrasza ludzi od tego symbolu:)

> Mi ten gościu w różowym przypomina Azjate szczególnie po twarzy. bardziej jakąś nordycką [m]

a to spoko, bo ja akurat zawsze odłączam kompa od gniazdka, tak po godzinie od wyłączenia kompa;)

>jakoś nikt się nie czepia do pctów żer pożeraj dużo więcej prądu niż konsole zwłaszcza jak masz jakiegoś radeona 295 x2 który potrzebuje bodajże 1200 watowy zasilacz ja wyłączasz pieca, to też Ci żre prąd? no własnie

To w sumie ciekawe, że goście od prądu nawołują Microsoft i Sony, żeby ich konsole pożerały mniej prądu. Jeśli ludzie płacą wyższe rachunki za prąd, to czy to nie działa na korzyść gości od prądu? Bo to chyba nie są goście od prądu, tylko goście od środowiska którzy dostaną hajs za to, że załatwią mniejsze zużycie w konsolach, więc wszystko na swoim miejscu... nie wierz w cuda:)

dobrze, że ja nie mam takich wymagań i tyle czasu na granie, żeby tak hejcić;D wiadomo, wszystko zawsze może być lepsze, ale to produkt dla mas, a nie dla grupki fanów i miłośników nowoczesnych technologi, więc zapomnijcie... on już zarobił na siebie, a ja i tak pogram z przyjemnością:)

dla mnie i tak najlepsza zostaje 3 część przez sam klimat, zwłaszcza dlc tyrania króla waszyngtona, gram do tej pory ze smakiem:)

ale to pewnie już nie będzie ta sama część co na ps3 tylko bardziej dopieszczona;D

fantastycznie

liczyłem na kozackiego rpg, a tu się jakaś ścigajka zapowiada...;/;/