fandango666

i z tego co pamiętam to chociaż mechanika pojazdów prezentowana w jakiejś stacji tv była lepsza niż w gta v, a lubię gdy jazda nie jest za łatwa;)

o w końcu w jakimś sandboksie, bez modów, będzie cykl dobowy w normalnym tempie:) dla mnie wiele bardziej zwiększa to immersje, niż niecałe 12 min nocy;D

post apo i otwarty świat.. no szkoda

> > ja też mogę głosować? > Jasne. Tylko potwierdzisz niski poziom tego plebiscytu. w jaki sposób?

ja też mogę głosować?

my niby już mamy maskotkę tego bliźniaka z euro, co pewnie go nikt nie chce pamiętać, a wspólnego z polską ma tyle co nic

a o co chodzi z PvP, domyślam się, że to walka między jednym graczem a drugim po wyrażeniu przez nich zgody na nią... ale! nigdy nie widziałem jak to wygląda więc pytam, czy np. idąc przez świat TES z kolegą, spotkamy jakiegoś nieznajomego gracza który rzuci wyzwanie np mojemu koledze. Jak to wygląda, czy ja stojąc obok mogę oglądać to ich starcie, czy próbując pomóc koledze nie wyrażając zgody na walkę, moje ciosy nie będę dochodziły przeciwnika z którym ściera się kompan, czy też wgl przeniesie ich na jakąś virtualną arenę?:D dzięki z góry za info

dla mnie klimatycznie jak na razie

ale to było cięte kafar:) myślałem, że można mieć różne hobby, ale skoro twierdzisz, że jak się gra to non stop i nie można mieć dziewczyny itp, to zachowaj to dla siebie:) jak mógłbyś wywnioskować, nie grałem w żadne z tych gier, więc niby jak mógłbym wiedzieć co jest lepsze? może jednak bym wolał TLOUS? co za gość...

nie grałem w TLOU ani gta, jednak moim skromnym zdaniem, to pierwsze to gra na max 4 razy, za to gta v można się bawić kilka lat, sam się jeszcze w iv bawię mimo tego że nic tam nie ma;p ale mody całe szczęście ratują grę;D

no nie wiem, ja wszystko już zrobiłem, i nie musiałem w pl wersji nic przełączać;) przed przystąpieniem do gry, polecam obejrzeć odcinek 7 13 gdzie też LARPowali i 8 14 bodajże z aborcjami;)

no dzięki etenral, bo jeszcze nie nie kumam tego do końca, trzeba się dokształcić w tym zakresie w końcu w jakimś wolnym czasie:) ale cieszy mnie fakt, że nie odkładałem takiego siana na marnę, bo komp z 2011 na premiere arkham city specjalnie i do tej pory wszystko śmiga bez szarpnięć najmniejszych;D

dzięki Ilxuss, w takim razie chyba mi pójdzie na 560 gtx ti, bo reszte wymagań na pewno spełniam z zapasem;D

zgłaszam moją mordę;D

co to jest Karta wideo: 1024 VRAM?

a więcej jej dawałem;D

już 2 dni od ukończenia wszystkiego co się dało przeczesuję miasteczko i dokopałem się do sprytnie ukrytej misji, oby było tego więcej;D

laseczka ubi jest w porzo

ja obniżam moją ocenę o kilka oczek za wielkość gry... tam gdzie gra się kończy powinien być dopiero wstęp... z 8 misji pobocznych to jakieś jaja... już nie ma tam co robić a myślałem, że świat będzie przepakowany wszystkimi postaciami, a jeszcze nie tak dawno ludzie od tworzenia gry tłumaczyli, że jeśli by chcieli zrobić tak dużą gre jak duży scernariusz był treya i matta to musiałoby być z 10 osobnych gier... ja tu widzę 1/10 gry...;/

mam nadzieję, że wyjdą jakieś kolejne części bo 3/4 postaci i smaczków z filmu nie widziałem... jak nie więcej

a ja sobie już 2 dzień śmigam po miasteczku, oglądam i czytam wszystkie znajdźki, nawet nie myślę pchać fabuły, taka ta gra jest dla mnie miodna:) takie moje małe marzenie z dzieciństwa się spełniło;D a co do wersji językowej? mówicie, że wolicie oryginalną, a psioczycie na napisy... nie kumam, ja też gram w wersje z napisami pl, ale mówią do jasnej ciasnej po angielsku a jeśli jakieś napisy są źle przetłumaczone to jaki macie problem skoro tak dobrze rozumiecie i wolicie angielski?:D

o hoho, to tak jak ja:) piter jest idealną metaforą typowego amerykanina:) do tego dołącz jeszcze futuramę, simpsonów i american dad;D miło by było zobaczyć gry o takich nazwach, ale tylko jak w wypadku sp, gdzie Twórcy twardą ręką bronili ich własnej wizji:) bo to jedyna chyba opcja dobrej gry na licencji;)

recenzent był przychylny, ale widać że w south parku zębów nie wyjadł;D gram już kilka dobrych godzin i nie mam zamiaru nawet opuszczać tego''''nudnego etapu'''' dosłownie wszystkie odcinki można sobie przypomnieć, miliony znajdziek i cały czas uśmiech na ustach:) nie wiem jakie będą następne akty, ale dla mnie już 10/10, za to, że wszystko wygląda jak jedna z moich ulubionych bjeczek i można wszystko obejrzeć wedle uznania;)

skyline wiem, ale mam takie przeczucie dziwne:)