wladek911

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez wladek911


  1. "Myślałem, że nic już mnie nie zaskoczy, nic nie zmieni świata w ten sposób. Jednak w 2056 roku ten wynalazek, zrewolucjonizował moje życie, i życie wielu innych takich jak ja. Kiedy przyszedłem do domu zasłoniłem wszystkie okna i zamknąłem się w pokoju. Z pożądaniem spojrzałem na małą strzykawkę ze srebrnym płynem w środku. To maleństwo potrafi chwilowo uśmiercić nasze zasadniczo nieśmiertelne ciała. Przeżycie w pełni świadomej śmierci klinicznej w dzisiejszych czasach może odpowiedzieć na wiele pytań. Co dzieje się po śmierci, którą pokonaliśmy? Czy postąpiliśmy słusznie? Czy Bóg istnieje? Czy nam wybaczy? To co dotarło do mnie po przebudzeniu przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Uderzyło mnie jak rozpędzona ciężarówka. Nie wiem czy to był On ale Go widziałem, nie wiem czy mówił ale słyszałem Jego głos. Te słowa wciąż dźwięczą w mojej głowie... Teraz wiem jedno, jeśli to na prawdę się wydarzyło.... To nie ma dla nas ratunku...


  2. Moja propozycja będzie trochę nietypowa, nie przepadam za filmowymi adaptacjami książek. Zazwyczaj niszczą one cały jej czar, zostawiają tylko niesmak, jednak w tym wypadku czułem coś zupełnie innego. Chodzi mi o adaptacje Nocnego i Dziennego Patrolu, 2 pierwszych tomów świetnej serii Siergieja Łukjanienki. Powód jest prosty- były one jeszcze bardziej "rosyjskie" niż same książki. Lekkie przemodelowanie fabuły aby łatwiej wszystko przedstawić na wielkim ekranie, budżetowe efekty oraz ich charakterystyczna toporność, ciekawe rozwiązania, gra aktorska oraz często świetnie dobrane scenerie, których opisy w książce potrafiły ciągnąc się przez kilka stron a tutaj po prostu były, ot kolejne szare blokowisko.


  3. Chciałbym odnieść się do tego, że motyw duchów nie mogących wejść przez zamknięte drzwi jest dość powszednie używany w literaturze fantasy i ma nawet jakieś głębsze korzenie. Z tego co mi wiadomo zazwyczaj odnosiło się to do tego że duchy i inne istoty paranormalne muszą być "zaproszone do domu" :D Jest to co prawda ratowanie mechaniki gry na siłę ale...


  4. > > Jesli jeden samochod jedzie maks 200km/h, a drugi,jedzie maks 300km/h w takich samych
    >
    > > warunkach - choc obydwa maja ''niby'' takie same czesci (karoseria, silnik, etc)
    > - to
    > > chyba tylko glupiec moze mowic, ze obydwa sa tak samo mocne. Zgodzisz sie ze mna
    > czy
    > > nie bardzo?
    >
    > Jeżeli ten pierwszy ma wbudowane ograniczenie prędkości do 200km/h i więcej nie pojedzie
    > choćby chciał, to tylko głupiec może to porównywać, prawda?
    >
    Jeżeli producent wiedząc, że samochód pojedzie 400km/h a daje mu ogranicznik do 200 to jest po prostu debilem. Co innego jeśli twórca zakłada ogranicznik aby maksymalna prędkość była stabilna jak w Bugatti Veyron 16.4 gdzie ogranicznik pozwala pojechać nam 400km/h gdyż wszystko ponad to nie jest zbyt stabilne i oscyluje w granicy błędu pomiarowego czy wiatru w plecy. (Choć osiąga spokojenie 407)


  5. > > A więc to jest ta super konsola, która podobno niszczy Vitę. Nie no grafika podobna
    > do
    > > "sanandeas" :D. A poza tym to potencjał zupełnie nie wykorzystany w anime zabicie
    > tytana
    > > było nie lada sztuką a atak od przodu oznaczał najczęściej obiadek :D
    > Tak - to ta super konsola, która nie mając żadnej mocy niszczy ilością większych tytułów
    > Vitę (choć fakt-faktem, indie mocno szturmują konsolkę Sony).
    >
    > I fajnie, że oceniacie łatwość rozgrywki na temat podstawionego przez twórców filmu o
    > nieznanym poziomie trudności i sterowaniu stylusem, które na materiale widoczne po prostu
    > nie jest. Z jednej strony miło, że są dla Was youtuberzy, którzy pokażą całość nieco
    > lepiej niż twórcy.
    >
    > Z drugiej przeraża mnie nieco to, jak /wiele/ próbuje się wyciągnąć z danego materiału,
    > wliczając w to rzeczy, których nawet tam nie widać.

    No tak jestem w pełni świadom tego co oferuje 3DS a moje spostrzeżenia przyznaję się bez bicia opierają się n bólu dupy gdyż nie posiadam wyżej wymienionej konsoli a z chęcią ograłbym wiele tytułów, które kocham a które ukazują się tylko na 3DS-a. Ponadto jestem strasznym fanatykiem sony. Niemniej jednak jak każdy fanatyk sony pozostanę przy założeniu, że na nintendo od zawsze wychodzą tylko Zeldy i Mario (cicha GC nie mówię o tobie ty jesteś moją najlepszą konsolą). No i nie okłamujmy się gdyby nie 3D W 3DS-ie ta konsola na starcie przeszłaby do lamusa. Auć


  6. > A jak dla mnie to bardzo ciekawy pomysł, bo na pewno jest wielu graczy, którzy nie mają
    > ręki, a chcieli by pograć :) Gratuluję pomysłu i wykonanej roboty temu panu :)!
    Dzięki takim osobom niedługo ludzie sparaliżowani będą mogli grać.
    "na pewno jest wielu graczy, którzy nie mają reki, a chcieliby pograć"- nie wiem czemu ale turlałem się ze śmiechu jak to przeczytałem :P