Gram w early access od samego poczatku. Nie zgadzam się co do trybów gry. Conquest to najgorszy tryb w tym tytule. W obecnym stanie conquest mozna ukonczyc w minute, bo wystarczy przejac tylko bazy i gra sie konczy co rujnuje rozrywke biorac pod uwage, że czesto mamy doczynienia z wspomnianym przez autora brakiem balansu w poziomach graczy. Autor tekstu chwali to, że poszczególne bazy sa zablokowane i trzeba je przejmowac po kolei - myśle, że gdyby tak nie bylo oraz gdyby wprowadzono system ticketów - tryb zyskałby na różnorodności rozwiązań i sposobów na zwyciestwo no i co najwazniejsze - zadszym ładowaniu kolejnych map. Teoretycznie conquest mozna ukonczyc nie zabijajac nikogo.A nie oszukujmy się, w War Of The Vikings własnie o to zabijanie chodzi, poniewaz daja duzo satysfakcji. Uderzajac kogos dwurecznym toporem naprawde czujemy jego ciężar łamiący przeciwnika, po opanowaniu sterowania w grę można się na prawdę wkręcić. Autorzy musza zadbac o jakieś dodatkowe rozbudowanie istniejacych juz opcji np. kustomizacji postaci. A na pewno poprawić wydajność - bo ta leży.