Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dwutygodnik anime: Kill la Kill

30 postów w tym temacie

Zaskoczyło mnie jak mimo tych wszystkich absurdów wciągnąłem się w fabułę tego anime. Kill la Kill to Japońskie dziwactwo, które można polecić każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Literówka, nie Hannouji tylko Honnouji.
Co do Inumuty to bym się nie zgodził. Owszem ma zakryte usta, ale zazwyczaj gdy się odzywa jego kołnierz się "otwiera".
Ogólnie recka bardzo fajna, a ja ze swojej strony też gorąco zachęcam do obejrzenia.
Coś o czym autor nie wspomniał to to że większość ważnych postaci to kobiety. Zarówno po dobrej jak i złej stronie więc jeśli ktoś (tak jak ja) lubi silne, kopiące tyłki kobiety to tą serią się naprawdę powinien zainteresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2015 o 18:48, maxankazuya napisał:

Obejrzałem chyba z 7ep i nie wiem czy kontynuować... tragedii nie ma ale dupy nie urywa
;)

Dociągnij tak do 11-12 wtedy pojawia się nowa postać i fabuła dostaje porządnego kopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hubi Koshi: dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawiam ; )
Faktycznie, przynajmniej w niektórych wypadkach jego kołnierz się otwiera. Czy we wszystkich - nie wiem, teraz nie sprawdzę, wyjechałem na święta, i nie mam warunków do oglądania serialu ; )

Maxankazuya: to, czy kontynuować, powinieneś uzależnić od tego, czy trafia do Ciebie dziki klimat serialu. Jeśli ten aspekt Ci się podoba - oglądaj dalej, z czasem robi się coraz bardziej szalenie i niedorzecznie ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2015 o 19:15, pannowacki napisał:

Hubi Koshi: dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawiam ; )
Faktycznie, przynajmniej w niektórych wypadkach jego kołnierz się otwiera. Czy we wszystkich
- nie wiem, teraz nie sprawdzę, wyjechałem na święta, i nie mam warunków do oglądania
serialu ; )

Nom sprawdziłem i czasem się otwiera czasem nie. Naprawdę szkoda że nie mieli większego budżetu. Może jak zrobią kilka serii i wyrobią sobie markę to zrobią kontynuację, chociaż z tego co czytałem raczej zaprzeczyli by mieli taką w planach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Recenzja bardzo na plus, miło jest widzieć odrobinę anime na łamach gram.pl. Opisane przystępnie, interesująca ciekawostka o genezie tytułu (osobiście szukałem jej już wcześniej, ale wielu pewnie tego nie robiło)- jedynym niedostatkiem dla mnie był brak choćby wzmianki o tym, że anime bardzo zyskuje, jeżeli mamy już pewien staż jeżeli chodzi o oglądanie japońskich produkcji, a szczególnie- jeżeli widzieliśmy już Tengen Toppa Gurren Lagann, anime mocno związane z KLK ze względu na ekipę tworzącą. W KLK znalazło się bardzo wiele nawiązań do TTGL, jest też nieco podobne koncepcyjnie (patos i epickość są nieodłącznymi elementami obu produkcji, od pewnego momentu zarówno KLK jak i TTGL to istny rollercoaster; warto jednak pamiętać, że te koncepcje są podobne co do efektu, ale nie sposobu wywołania- kill la kill to festiwal absurdu, niedorzeczna epickość, podczas gdy TGGL stawia raczej na bardziej "heroiczną" epickość- również absurdalną, ale nie jest to gwoździem programu jak w recenzowanym anime)- wydaje mi się, że wspomnienie o tym nie zaszkodziłoby tekstowi, ale też nie będę płakał z powodu braku tej informacji =)

Czytało się dobrze, pozostaje czekać na kolejne teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki chłopaki przekonaliście mnie dam szanse temu anime i obejrze do końca ;) TTGL ogladałem według mnie było bardzo dobre :) A zwariowane/szalone serie myśle że lubię FLCL było w dechę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cała fabuła tego serialu jest tylko pretekstem do tego, żeby młode dziewczyny miały na sobie jak najmniej ubrań. Najgorszy sort anime. Obejrzelibyście zamiast tego Gunbustera albo Legend of the Galactic Heroes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2015 o 22:16, Lemonardo napisał:

Cała fabuła tego serialu jest tylko pretekstem do tego, żeby młode dziewczyny miały na
sobie jak najmniej ubrań. Najgorszy sort anime. Obejrzelibyście zamiast tego Gunbustera
albo Legend of the Galactic Heroes.

Widziałeś kiedykolwiek anime oparte na fanservisie? Te anime mają fabuły szczątkowe. Nie wysilają się z tworzeniem ciekawych, złożonych postaci, nie interesuje ich wciągająca fabuła, relacje między bohaterami, rozwój tych postaci i to jak się zmieniają.
Idź narzekać na gołe cycki gdzie indziej bo w KLK nawet tych gołych cycków nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.04.2015 o 22:16, Lemonardo napisał:

Cała fabuła tego serialu jest tylko pretekstem do tego, żeby młode dziewczyny miały na
sobie jak najmniej ubrań. Najgorszy sort anime. Obejrzelibyście zamiast tego Gunbustera
albo Legend of the Galactic Heroes.


Tak jak pisałem w recenzji - nagość w KlK jest raczej parodią fanserwu. Postaci są czymś więcej niż tylko nośnikiem dla piersi. Oczywiście, nawet parodystyczna nagość nie każdemu musi pasować, ale nie oskarżajmy tego serialu o coś, czym nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dałem tej serii szansę w momencie, w którym wyszła, i szczerze mówiąc nie przypadła mi do gustu. Ciężko mi teraz sobie nawet przypomnieć co takiego odpychało mnie od tej serii (chciałem ją porzucić już po 6/7 odcinku, ale przyrzekłem sobie, że co zacznę to skończę), ale wydaje mi się, że to było ucharakteryzowanie postaci, głównych jak i pobocznych oraz chaos, który sprawia, że często nie wiadomo było co się dzieje. Zgodzę się tylko co do jednej rzeczy, było to naprawdę oryginalne anime, zarówno pod względem fabularnym jak i wykonania. Fajnie również dowiedzieć się co nieco na temat genezy tytułu, za co szczerze dziękuję autorowi, mnie się nawet nie chciało szukać :P

Thrandir napisał, że TTGL jest mocno związane z KLK, nie wiem, ale według mnie TTGL jest znacznie bardziej warte uwagi niż KLK - TTGL strasznie mnie wciągnęło, niesamowicie wykreowany świat i postacie. Do tego wpakowany jest mój ulubiony motyw

Spoiler

przeskoku czasowego

.

Ktoś wspomniał również w komentarzach o FLCL - jedno z najbardziej szalonych anime jakie kiedykolwiek widziałem.

Autorowi polecam do napisania za 2 tygodnie recenzję Durarara! - chyba moje ulubione, niedawno w Polsce zaczęła się sprzedaż mangi (widziałem w empiku i łezka mi się w oku z tęsknoty zakręciła :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2015 o 00:09, Crad999 napisał:

Dałem tej serii szansę w momencie, w którym wyszła, i szczerze mówiąc nie przypadła mi
do gustu. Ciężko mi teraz sobie nawet przypomnieć co takiego odpychało mnie od tej serii
(chciałem ją porzucić już po 6/7 odcinku, ale przyrzekłem sobie, że co zacznę to skończę),
ale wydaje mi się, że to było ucharakteryzowanie postaci, głównych jak i pobocznych oraz
chaos, który sprawia, że często nie wiadomo było co się dzieje. Zgodzę się tylko co do
jednej rzeczy, było to naprawdę oryginalne anime, zarówno pod względem fabularnym jak
i wykonania. Fajnie również dowiedzieć się co nieco na temat genezy tytułu, za co szczerze
dziękuję autorowi, mnie się nawet nie chciało szukać :P

Powiem podobnie jak maxankazuyi. Jeśli chciałbyś dać tej serii szansę spróbuj dociągnąć do 12-tego odcinka gdzie sytuacja się w końcu trochę klaruje, a fabuła nabiera rozpędu. No, ale to już twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby zabrakło tych japońskich dziwactw, to na świecie byłoby smutno, ponuro i amerykańsko. Przynajmniej jest jakaś alternatywa dla zachodniego badziewia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie oglądał to mocno polecam anime Sword Art Online. To anime ma u mnie 10/10 jedno z najlepszych anime które trzeba obejrzeć.
.Hack//Quantum także 10/10 tylko szkoda że 3 odcinki to ma, ale dlatego ciągle tam się coś dzieje.
KISEIJUU: SEI NO KAKURITSU 9/10
Tokyo Ghoul 9/10
Shingeki no Kyojin 9/10
Guilty Crown 9/10
Death Note 9/10 to każdy już obejrzał, ale polecam tym którzy dopiero co zaczynają oglądać anime albo co nie oglądali jeszcze
Zetman 8/10
High School DXD 8/10

Szkoda że nie pamiętam innych takich zarąbistych anime które obejrzałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Autorowi polecam do napisania za 2 tygodnie recenzję Durarara! - chyba moje ulubione,
> niedawno w Polsce zaczęła się sprzedaż mangi (widziałem w empiku i łezka mi się w oku
> z tęsknoty zakręciła :P).
Tylko że Durarara jest na podstawie książki (Light Novel), a nas w kraju sprzedają jedynie jej mangową adaptację (a wydawanie mangowych adaptacji znanych serii Light Novel jest bardzo często spotykane w naszym kraju). Skoro znasz już jedną adaptację (anime), to nie warto tracić czasu na przyglądanie się innej (mandze). Jeśli chcesz to poczytać, to powinieneś raczej napisać do tego wydawnictwa z pytaniem czy planują wydać Light Novel Durarara.

Co do połączenia z TTGL... Ta sama ekipa, ten sam styl animacji (przypominam, że wtedy jeszcze pracowali w Gainaxie, więc taki styl rysowania był celowy i nie wynikał z małego budżetu), ale mimo wszytko TTGL jest o wiele lepsze i bardziej szalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2015 o 11:58, theEvil4U napisał:

Co do połączenia z TTGL... Ta sama ekipa, ten sam styl animacji (przypominam, że wtedy
jeszcze pracowali w Gainaxie, więc taki styl rysowania był celowy i nie wynikał z małego
budżetu), ale mimo wszytko TTGL jest o wiele lepsze i bardziej szalone.

Tu bym się nie zgodził. To oczywiście tylko opinia, ale ja osobiście wolę KLK. TTGL jest świetne pod względem skali i epickości, ale raczej kuleje jeśli chodzi o bohaterów. Prawdziwy character development dostał chyba tylko Simon, Rossiu, Viral, może trochę Yoko. Reszta postaci jest dość płaska. Poza tym TTGL koncentruje się głównie na epickich walkach i byciu Determinatorem. Z kolei w KLK duży nacisk jest położony na same postacie, ich relacje i to jak się zmieniają z biegiem czasu.

W sumie żadna z serii nie jest lepsza, koncentrują się po prostu na innych rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować