Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Darmowe Battlefieldy, NfS i FIFA kończą swój żywot

12 postów w tym temacie

Pragnę zauważyć że firmy to nie organizacje charytatywne. Utrzymanie serwerów kosztuje, a jeśli gra nie przynosi zysków... No to kicha.

Mnie osobiście żal tylko Worlda. Ale z drugiej strony - community i tak zaczęło wymierać. Niedawne wyzwanie Cherry Blossom tylko to potwierdziło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Likwidują bo poco gracze mają tracić czas na gry darmowe skoro go poświęcić na gry płatne
> :)
Gracze poświęcali o wiele więcej kasy na mikropłatności więc w tym przypadku "darmowa gra" to tylko pozory. Sam także trochę zainwestowałem w dodatki do BF-a dlatego uważam że "życie" gier tego typu powinno być zdecydowanie dłuższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2015 o 14:49, Arthas97 napisał:

te gry to po prostu gorsze wydania dużych tytułów tych marek.


O ile w przypadku NFS:W i BF:P4F (czy F2P, juz nie pamietam) moge sie zgodzic, o tyle Heroes to zupelnie inny gatunek. I akurat tego tytulu mi zal, bo spedzilem z nim setki godzin i bawilem sie swietnie. Potraktowanie tematyki II WS z przymruzeniem oka bylo swietnym pomyslem, design postaci wywolywal usmiech na twarzy najwiekszego ponuraka a skorki byly tylko wisienka na torcie.

I, wbrew temu, co mowi wiele osob, naprawde dawalo sie w to grac bez inwestowania kasy. Co wiecej, nie oznaczalo to wcale, ze taki gracz musial od razu ladowac na koncu listy rankingowej. Sam jestem tego przykladem. Nie wydalem na gre ani zlotowki, korzystalem z podstawowego sprzetu albo giwer, ktore udalo mi sie wylosowac a jedyna bron, jaka kupilem, oplacilem z BattleFundsow jakie dostawalo sie w roznych promocjach.

Dawno juz nie gralem w Heroesow, ale dobrze bylo miec swiadomosc, ze w kazdej chwili mozna bylo do nich wrocic. Szkoda, ze nie zawitali na konsole.

Zegnajcie, Heroesi. Bedzie mi Was brakowalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować