Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Opinia: nie płakałem po Kojimie

17 postów w tym temacie

Castlevania i Silent Hill nie podbijały serc ani portfeli graczy w ostanich latach.

O Silent Hill się nie wypowiadam, ale w przypadku Castlevanii popełniono ogromny błąd - postanowiono odejść od tradycyjnego widoku z boku (nie na darmo gry takie, jak Rogue Legacy czy Terraria nazywane są "metroidvania-style") na rzecz czegoś, co miało, w założeniu, przypominać (i zapewne powtórzyć sukces) Devil May Cry. Pomysł kompletnie bezsensowny, bo to dwa zupełnie różne gatunki i tak oto twórcy skutecznie zniechęcili do siebie głównych odbiorców - czyli fanów "tradycyjnej" Castlevanii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa teza. Co prawda takie podejście grzebie całkowicie Kojimę jako ewentualnego guru trzymającego w ryzach kolejne części ale chyba rzeczywiście najwyższy czas by on odszedł już na zasłużoną emeryturę. Prawdziwe części wychodziły co kilka lat i były bardzo rzadkimi tworami:

1. MGS - PS1
2. MGS 2, MGS 3 - PS2
3. Peace Walker - PSP
4. MGS 4 - PS3

z wyjątkiem PS2 - jedna gra na jedną generację.

Pytanie tylko czego my oczekujemy? Kolejnej odsłony MGS co 1-2-3 lata? Nigdy w życiu, ta marka po paru latach stałaby się swoim cieniem.

Idealnie byłoby zwyczajnie skończyć serię na Phantom Pain i tyle. Wszystko zostanie powiedziane, od Zimnej wojny aż po teraźniejszość.

Więc reasumując - Kojima niech odejdzie, pozostaje tylko niepewnie patrzeć w przyszłość co Konami zrobi z marką i modlić się by stworzyli tytuł przynajmniej bardzo dobry.

PS. Mi MGS zawsze będzie kojarzył się z cutscenkami. To dla nich przechodziłem MGS 1 po kilkanaście razy, to dla nich grałem Raidenem w MGS 2. Wszelkie odchyły Kojimy ignorowałem na tyle ile się dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> - postanowiono odejść od tradycyjnego widoku z boku (nie na darmo gry takie, jak Rogue
> Legacy czy Terraria nazywane są "metroidvania-style")

chyba nie wiesz, co znaczy pojecie metroidvania. to, ze gre widzimy z boku nie znaczy, ze kazda platformowke mozna nazwac metroidvania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2015 o 15:44, czet napisał:

chyba nie wiesz, co znaczy pojecie metroidvania.


Mała prośba - zachowaj takie komentarze dla siebie. Wycieczki osobiste nie są tu raczej mile widziane, psują atmosferę i zniechęcają do dyskusji z ich autorem. To tak tylko tytułem "powitania".

Dnia 17.04.2015 o 15:44, czet napisał:

to, ze gre widzimy z boku nie znaczy, ze kazda platformowke mozna nazwac metroidvania.


Pokaż mi, proszę, w którym momencie napisałem, że "metroidvania" = tylko i wyłącznie widok z boku? Te gry mają wiele wspólnych cech (np. odblokowywanie dostępu do kolejnych części mapy wraz ze zdobywaniem kolejnych przedmiotów), ale tu wspomniałem akurat to tym, czego w ostatnich dwóch Castlevaniach zabrakło - czyli właśnie o widoku z boku, jak i o tym, że zarówno "klasyczna" Castlevania, jak i Metroid, są na tyle popularne, że nadal używa się ich do określenia pewnego gatunku gier (co jest obecnie coraz rzadsze, w końcu nikt dziś już nie mówi "gry doomopodobne", a jeszcze kilkanaście lat temu było to popularne określenie FPSów, używane w pismach branżowych, np. w Top Secrecie czy SS). Co w tym jest niejasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Błąd - na PSP pojawił się także Portable Ops, który mimo że nie jest uznawany za kanoniczną część MGSa no i MGS Acid, o którym wielu zapomina... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ golic
Na PSP był jeszcze Portable Ops i niekanoniczny Acid. No i jeszcze Revengeance na konsole i PC. A i przed MGSem był Metal Gear 1 i 2.
@Ring5
Nie wiem, gdzie w jego poście widziałeś wycieczkę osobistą, bo dla mnie to zwykłe zwrócenie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2015 o 17:16, Zdzichacz napisał:

Nie wiem, gdzie w jego poście widziałeś wycieczkę osobistą, bo dla mnie to zwykłe zwrócenie
uwagi.


Powiedzmy po prostu, ze nie jestem fanem tekstow w stylu "nie wiesz, "nie umiesz", "nie znasz sie" itp. Nie pasuja do forum (ok, do mojej wizji tego, jak gram powinien wygladac) i tyle. Naprawde da sie bez nich rozmawiac, wiec po co ich uzywac?

EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Portable Ops - tutaj należy się poprawka, podczas jednego z odcinków KojimaStation w marcu/kwietniu ubiegłego roku 2014 sam Kojima stwierdził, że jednak historia z Portable Ops jest kanonem. W szczególnośći należy brać pod uwagę opowiedzianą tam genezę Gray Foxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardziej napisałem to mając w myślach, że wielu jej nie uznaje jako kanoniczną, ale czas edycji postu się już wykruszył. Oczywiście masz rację. Z resztą nie wiem dlaczego gracze jej nie uznawali, gdzie Peace Walker jest naturalną kontynuacją PO i była uznawana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Portable Ops można kompromisowo uznać za semi-canon, mogłem inną niekanoniczną pozycję z serii wybrać, mój błąd. teraz niestety nie poprawię tekstu, bo jestem na wyjeździe i nie mam ku temu warunków ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja - mimo szczerych chęci - jak dotąd w ogóle nie mogłem się przekonać do tej serii gier. Każda próba nawiązania bliższego kontaktu kończyła się tak samo - stwierdzeniem, że to potwornie nudne wszystko jest. Wiadomość o odejściu Kojimy przyjmuję więc z zaciekawieniem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować