Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Silent Hills oficjalnie skasowane

29 postów w tym temacie

Pytanie do któregoś z administratorów - czy mogę legalnie rzucić wulgaryzmem? Bo na takie wieści, nic tylko się wściekać.

Konami, przestań, coraz bardziej się pogrążasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A więc Silent Hill, który miał powrócić do korzeni po prostu przestał istnieć. Wiec na co mamy czekać? Na kolejne marne namiastki ? Mówię tutaj o ostatnich częściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PokerMorda ma rację, właściwie tylko brzydkie słowa pasują do tej wiadomości.

A przy okazji, to Guillermo del Toro staje się powoli specjalistą od skasowanych horrorów.
To się można wkurzyć. Całe zaangażowanie, moce przerobowe i kasa a efekt... "przedwczesna ejakulacja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeżeli aż tak się popsztykali to hm.. konami pewnie straci silnik który był ich jedyną nadzieją ;P i z którym pracowali od ostatnich lat. Chyba że będą sypać kojimie kasę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fail roku ba nawet kilku ostatnich lat. Miało Silent Hill szanse wrócić na tron i teraz pewnie zas jacyś Czesi czy inny zespół zrobi namiastkę dwóch pierwszych SH. No nic tylko same wulgaryzmy chodzą po głowie. Brawo Konami, brak slow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A zastanawiałem się nad kupnem PS4 dla tej gry ... a tak ... fatalne wieści, z drugiej strony - to znak jak dobrze Kojima zabezpieczył się przed głupawymi wyskokami korporacyjnych księgowych. Koniec mrzonek o niepokonanych, wszystkomogących korporacjach. Pewni ludzie, jak widać, są niezastąpieni i żeby nie wiem co, trzeba do nich podchodzić z szacunkiem i przynajmniej odrobiną skromności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej chodziło najzwyczajniej w świecie o pieniądze. Do wyprodukowania takiej gry jak Silent Hills, która zapowiadała się świetnie od samego początku z małymi obawami, że będzie zbyt filmowa, potrzebne byłyby spore nakłady finansowe. Smutne jest to, że z duetu Kojima - del Toro mogłoby wyjść coś naprawdę mocnego. Problem jest inny: jeśli Kojima faktycznie do Konami już nie wróci kto go podbierze i co najważniejsze - czy dostanie fundusze i pakiet zaufania, że zrobi coś naprawdę dobrego. Nawet jeśli ma to być coś innego niż Metal Gear Solid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten artykuł przypomniał mi się pewien tekst z raczej dobrze znanego wykładu: "Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy."

W wydaniu tego news''a, zapewne by to brzmiało tak: "Bardzo mnie irytuje polityka Konami, która z nienacka zabija obiecujący tytuł. Nasuwa mi to złe myśli o włodarzach tej firmy."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Czytając ten artykuł przypomniał mi się pewien tekst z raczej dobrze znanego wykładu:
> "Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek.
> Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy."
>
> W wydaniu tego news''a, zapewne by to brzmiało tak: "Bardzo mnie irytuje polityka Konami,
> która z nienacka zabija obiecujący tytuł. Nasuwa mi to złe myśli o włodarzach tej firmy."

Nie znam tego wykładu. Możesz podać więcej informacji na ten temat? Zaciekawiłeś mnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować