Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pyrkon 2015 - nasza relacja ze święta fantastyki

6 postów w tym temacie

Lucasa widziałem jak się gdzieś krzątał w okolicy sal literackich ale jakoś tak głupio mi było podejść zagadać. Teraz trochę żałuję, ale przynajmniej nie przeszkadzałem w próbach dostania się na oblegane prelekcje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto się na Pyrkon wybrać. Jasne to nie klimat kameralnego konwentu w ruinach średniowiecznego zamku, gdzie odbywa się jeden larp, a woje gotują strawę itd.(takie wydarzenia bardzo lubię). Pyrkon mimo wszystko zachował ten klimat niekomercyjnego święta wszystkich miłośników szeroko rozumianej fantastyki. Organizacja jak na amatorstwo była moim zdaniem genialna. Spałem w słynnej hali numer pięć i to samo w sobie było niezłą atrakcją. Najdłużej w kolejce pod prysznic(a stałem łącznie 3 razy) stałem 20min. Serio, pierwszego dnia wszedłem od razu, drugiego wspomniane 20min, a trzeciego jakieś 10-15. Jasne karimata była ustawiona jedna przy drugiej, rozmowy i oklaski o 4 rano stały na porządku dziennym, ale jak się odpowiednio znieczuliło w pawilonie gastronomicznym to nie było problemów ze spaniem. Zresztą jak można spać na Pyrkonie? Nie rozumiesz zasad jakiejś planszówki, a czytasz instrukcje trzeci raz? Na 90% ktoś podejdzie widząc twój trud, dosiądzie się i ejszcze zaprosi znajomych. Właśnie cały sobotni wieczór i niedzielną noc spędziłem na sali z planszówkami, karciankami itd. Przyszliśmy ze znajomymi na chwilę około 20, a wyszliśmy o piątej nad ranem bo dosiadła się bardzo fajna ekipa, która zjadła pewnie zęby na niejednej grze, a mimo to miała ochotę(totalnymi nowicjuszami, którzy czasem pograją w jakieś resistance) wytłumaczyć nam zasady co bardziej skomplikowanych i wspólnie bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie porwała mnie ta impreza, nie potrafiłem sobie znaleźć miejsca i w ostateczności zamiast robić coś konkretnego to tylko chodziłem. Polecam, choć nie wiem, czy pojadę tak jeszcze raz, na pewno nie w 2 osoby.

Na plus, że było płatnie, nie było dzieciarni jak na IEM, choć to zupełnie różne imprezy.

Jak ktoś jest fanem karcianek lub planszówek to na 100% będzie się dobrze bawił tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować