Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Ciri i Geralt w nowych materiałach z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon

61 postów w tym temacie

Mocno słaba ta walka Ciri. Mgnienie a''la Dishonored? Serio? Po Ciri spodziewałbym się czegoś więcej. Poza tym, czemu woda w ogóle nie ma wpływu na ruch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2015 o 19:57, vegost napisał:

Kwestia gustu i o tym raczej nie powinno się dyskutować.


Ale dlaczego? O_o Przecież równie dobrze możemy powiedzieć, że nie powinno się dyskutować o grafice czy muzyce, bo to również kwestia gustu. Co więcej, samo to, czy gra jest dla kogoś dobra, czy nie, jest również kwestią gustu. Czyli mamy przestać rozmawiać o grach? ;)

Dobra, czepiam się, wiem, o co Ci chodzi, ale nie zmienia to faktu, że naszym aktorom nadal daleko do poziomu zachodniego i choć powoli robi się w tej kwestii coraz lepiej, to nadal nie jest świetnie.

Dnia 01.05.2015 o 19:57, vegost napisał:

Dlatego tak bardzo uwielbiam wielojęzyczność w grach. To powinno być nawet nakazane odgórnie.


Zgadzam się w całej rozciągłości. Wszystkie wydawane u nas gry powinny mieć do wyboru różne wersje językowe. Naprawdę mam nadzieję, że nasi wydawcy nie zapatrzą się na Niemców, którzy dubbingują wszystko jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2015 o 19:14, Ring5 napisał:

tak samo Wiedźmin z polskimi głosami jest dla mnie... po prostu gorszy.

Ja raz przełączyłem na angielski dubbing jeszcze w pierwszym wiedźminie. Wytrzymałem może 10 minut. A dwójce już nie zaryzykowałem. :P

Dnia 01.05.2015 o 19:14, Ring5 napisał:

Jedna z najpotężniejszych postaci
w uniwersum Wiedźmina biega po lesie i tłucze Bogu ducha winne wilczki? Naprawdę? Nie
można było przynajmniej barghestów czy czegoś podobnego tam dać?


Po pierwsze, Ciri mimo wszystko nie jest wiedźminką. Ale mniejsza o to, ona po prostu z demonami by sobie nie poradziła z prostego względu. Jej miecz - Jaskółka - był mieczem stalowym. Fakt, gnomia robota, ale jednak miecz stalowy. Więc już wolę, że Ciri naparzała się z wilkami, niż żeby obalała całą tezę, że na potwory potrzebny jest miecz srebrny. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2015 o 20:48, Rick napisał:

A dwójce już nie zaryzykowałem. :P


Sporo straciłeś. Moim zdaniem W1 nie miał czym się pochwalić pod względem dubbingu ani po polsku, ani po angielsku, ale w dwójce angielska wersja była malutkim arcydziełem. Naprawdę się postarali dobierając głosy.

Dnia 01.05.2015 o 20:48, Rick napisał:

Po pierwsze, Ciri mimo wszystko nie jest wiedźminką.


Ale jednak była przez wiedźminów szkolona. No i ma także inne zdolności :)

Dnia 01.05.2015 o 20:48, Rick napisał:

Więc już wolę, że Ciri naparzała się z wilkami, niż żeby obalała całą tezę, że na potwory potrzebny jest miecz srebrny.


Nie chodzi o obalanie tez, tylko o to, że to troszkę taki "overkill" (nie wiem, czy to słówko ma swój polski odpowiednik). Nie upieram się wcale, że to muszą od razu być demony, ale z pewnością dałoby się wymyślić coś lepszego od wilków. Kompletnie mi to nie pasuje do tego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na polski dubbing patrzę tak
W1:
- Talar
- Geralt
- Jaskier
- Zoltan
W2:
- Geralt
- Jaskier
- Zoltan
- Ferajna krasnoludów z Vergen

reszta taka sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sama walka nie powala. Spodziewałem się po Ciri więcej finezji i zajadłości. Odgłosy, które wydaje zadając ciosy brzmią dziecinnie i jakby w ogóle ten miecz był dla niej za ciężki - może w polskiej wersji będzie to lepiej brzmiało. Ale cóż, może wyszła z wprawy przez siedzenie u Merlina na praktykach. Oczekiwałem też z jej strony magii w innym wykonaniu. Walka po prostu nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 01.05.2015 o 20:58, Ring5 napisał:

Nie chodzi o obalanie tez, tylko o to, że to troszkę taki "overkill" (nie wiem, czy to
słówko ma swój polski odpowiednik). Nie upieram się wcale, że to muszą od razu być demony,
ale z pewnością dałoby się wymyślić coś lepszego od wilków. Kompletnie mi to nie pasuje
do tego świata.


Fakt, można przecież podciągnąć, że gonią ją chociażby widma gonu. Ale nie przesądzajmy, możliwe, że to co zobaczyliśmy teraz, to po prostu pierwsze kilkanaście sekund sterowania Ciri w ogóle. Kto wie czy po tych wilkach nie wypadł na nią Ghul, albo inne paskudztwo. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Jaki gracz, taki wiedźmin - jeśli ktoś będzie leciał na pałę i bił wszystko co się rusza,
> to nic dziwnego, że będzie korzystał z turlania, bo pozwoli mu uciec z bezsensownego
> pomysłu na walkę. Jeśli ktoś będzie grał lepiej, to turlanie się nie będzie potrzebne.
No nie wiem, czy nie będzie potrzebne. Unikiem, czy piruetem ciężko wyjść z sytuacji, gdy się zostanie otoczonym, o co łatwo w walce z kilkoma, chyba, zę masz za plecami ścianę, o co np. w szczerym polu trudno.. Odskokiem też nie bardzo, chyba, że Geralt potrafi skoczyć na 2,5 metra w górę bez rozbiegu. Uniki, odskoki i piruety są dobre, jeśli walczy się z jednym przeciwnikiem, albo wszyscy są przed tobą. Tak samo jest z parowaniem i odbijaniem uderzeń. Jeśli sparujesz w realnym świecie jednoczesne uderzenie 2-3 przeciwników to oni są beznadziejni i po prostu nie atakują z kilku stron naraz.

[m-r]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Po pierwsze, Ciri mimo wszystko nie jest wiedźminką. Ale mniejsza o to, ona po prostu
> z demonami by sobie nie poradziła z prostego względu. Jej miecz - Jaskółka - był mieczem
> stalowym. Fakt, gnomia robota, ale jednak miecz stalowy. Więc już wolę, że Ciri naparzała
> się z wilkami, niż żeby obalała całą tezę, że na potwory potrzebny jest miecz srebrny.
> :P
Zacznijmy od tego, że to była jakaś misja, gdzie trzeba było chronić jakaś inna postać przed atakami wilków. Poza tym Geralt też zabijał wilki na Bagnach w jedynce. Wiedźmin, nie wiedźmin, Ciri, nie Ciri, agresywnego stwora trzeba ubić. To nie jest tak, ze wilk leci a ta/ten "Sorry, ja jestem za dobry na ciebie" i wilk odejdzie z podkulonym ogonem.

[m-r] - Tnij cytaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ta gra pozamiata i już jest grą roku 2015.

Na razie to co najwyżej reklama gry roku 2015. A jak będzie z samą grą? Wkrótce się przekonamy. Póki co to dzielenie skóry na niedźwiedziu i wyraźny przerost formy nad treścią, co prezentuje choćby powyższy materiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Na razie to co najwyżej reklama gry roku 2015. A jak będzie z samą grą? Wkrótce się przekonamy.
> Póki co to dzielenie skóry na niedźwiedziu i wyraźny przerost formy nad treścią(...)

Zgadzam się. Mam silne obawy co do samej fabuły. Boję się, że spaprają historię Ciri i Yennefer. Mam nadzieję, że Ciri posiedziała przynajmniej kilka lat w innej rzeczywistości, zanim została zmuszona do powrotu. Jeżeli Redzi stwierdzili, że posiedziała tam miesiąc, dopadł ją Gon, więc przeniosła się do rzeczywistości Geralta o 5 lat póżniej - to ja dziękuję. Do tego mam już dość ''subtelnego'' faworyzowania przez Redów romansu Geralt+Triss od pierwszej części. Ja rozumiem, że w ich ekipie mają na jej punkcie ''świra'', ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2015 o 04:15, Illidian napisał:

Ta gra pozamiata i już jest grą roku 2015.


Podejrzewam, że grę roku już raczej mamy, i jest nią Bloodborne. Wiedźminowi ciężko będzie ten tytuł przebić. Ale zobaczymy :)


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2015 o 10:47, Lamenre napisał:

Mam nadzieję, że Ciri posiedziała przynajmniej kilka lat w innej rzeczywistości,
zanim została zmuszona do powrotu. Jeżeli Redzi stwierdzili, że posiedziała tam miesiąc,
dopadł ją Gon, więc przeniosła się do rzeczywistości Geralta o 5 lat póżniej - to ja
dziękuję.


W ostatniej książce była jeszcze nastolatką, tutaj jest dorosłą kobietą... Czy to jeszcze mało by wierzyć że "posiedziała kilka lat w innej rzeczywistości"? Sorry, ale nie wierzę że postarzała się przez time travel.

Dnia 02.05.2015 o 10:47, Lamenre napisał:

Do tego mam już dość ''subtelnego'' faworyzowania przez Redów romansu Geralt+Triss
od pierwszej części.


Faworyzowania? Pierwsze słyszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> W ostatniej książce była jeszcze nastolatką, tutaj jest dorosłą kobietą... Czy to jeszcze
> mało by wierzyć że "posiedziała kilka lat w innej rzeczywistości"? Sorry, ale nie wierzę
> że postarzała się przez time travel.

W wideo, które pokazali porusza się jak dziewczynka. W screenie w Kaer Morhen też wygląda tylko jak dziecko co najwyżej 17 letnie. Wyrażenie ''dorosła kobieta'' to o wiele za dużo powiedziane.

> Faworyzowania? Pierwsze słyszę...

1. W pierwszej części jest jedna wymuszona scena łóżkowa z Triss, której nie da się pominąć. 2. Nawet jeżeli potraktowałeś Triss tylko jak przyjaciółkę w pierwszej części na koniec, w drugiej części nie jest to brane pod uwagę. Jest kochanką Geralta od początku, dopóki Geralt zostaje u boku Henselta. Na to w ogóle nie mamy wpływu. 3. Materiały z Dzikiego Gonu zawierają przede wszystkim sceny romansowe z Triss. W ostatnich materiałach, gdy lektor mówi o ''wybraniu prawdziwej miłości'' jest pokazana scena gdy Geralt i Triss się całują - pomimo tego, że to Yennefer jest jego wieczną miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2015 o 11:11, Lamenre napisał:

W wideo, które pokazali porusza się jak dziewczynka. W screenie w Kaer Morhen też wygląda
tylko jak dziecko co najwyżej 17 letnie. Wyrażenie ''dorosła kobieta'' to o wiele za
dużo powiedziane.


No coż... Dla mnie porusza się normalnie, a scena z Kaer Morhen to flashback z książki, i coś czuję że ten sławny tutorial którego nie chcą pokazać.

Dnia 02.05.2015 o 11:11, Lamenre napisał:

1. W pierwszej części jest jedna wymuszona scena łóżkowa z Triss, której nie da się pominąć.
2. Nawet jeżeli potraktowałeś Triss tylko jak przyjaciółkę w pierwszej części na koniec,
w drugiej części nie jest to brane pod uwagę. Jest kochanką Geralta od początku, dopóki
Geralt zostaje u boku Henselta. Na to w ogóle nie mamy wpływu. 3. Materiały z Dzikiego
Gonu zawierają przede wszystkim sceny romansowe z Triss. W ostatnich materiałach, gdy
lektor mówi o ''wybraniu prawdziwej miłości'' jest pokazana scena gdy Geralt i Triss
się całują - pomimo tego, że to Yennefer jest jego wieczną miłością.


Ah, teraz rozumiem... Może masz rację, ale jak ty będziesz grał to nikt ci nie będzie bronił iść do Yennefer. Osobiście zagram minimum 2 razy i za każdym razem wybiorę co innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2015 o 18:19, Leos8 napisał:

Jaki gracz, taki wiedźmin

Ja tam w "dwójce" doszedłem do idealnego balansu.

Spoiler

Na easy można było lecieć na pałę i się nie turlać. ;d


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> No coż... Dla mnie porusza się normalnie, a scena z Kaer Morhen to flashback z książki,
> i coś czuję że ten sławny tutorial którego nie chcą pokazać.

Rzeczywiście, poszperałem trochę i to z jej wspomnień jest ujęcie, mój błąd : ) Ciekaw jestem jak zacznie się sama gra. Pierwsze 15 min, które pokazali to nie jest sam początek gry wg mnie, a przynajmniej mam taką nadzieję, że coś jeszcze tam zostało ucięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować