Zaloguj się, aby obserwować  
morthi

Nowe zycie ksiazek - audiobook

34 postów w tym temacie

Dnia 25.07.2006 o 10:38, morthi napisał:

nie wiem skad sie w tym watku bierze tak wielka negacja audiobookow - one nie maja zastapic ksiazek tylko je uzupelniaja


Uzupełnieją powiadasz? To odpowiedz sobie na pytanie czy taki gimnazjalista po odsłuchaniu jakiejś lektury sięgnie po nią w wersji ksiażkowej normalnej. Nie sądzę.

Dnia 25.07.2006 o 10:38, morthi napisał:

nie rozumiem dlaczego obrazasz ludzi ktorzy sluchaja audiobookow i czerpia z tego radosc


Obrażasz? To moja prywatna opinia, swoją droga bardzo trafna jak sadzę.

P.S. Odpowiadaj ludziom w jednym poście a nie dodajesz oddzielne posty do każdej odpowiedzi. Wyróżnij po prostu komu w danym zbiorczym poście odpowiadasz, bo takie kilka postów pod rząd jednego użytkownika brzydko wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc gimnazjalistow i tak nie czyta ksiazek lecz siega po bryki
skoro ma wyslychac cala ksiazke bo nie chc mu sie jej przeczytac to na pewno wiecej mu zostanie w glowie niz po przeczytaniu streszczenia i analizy

ja slucham i lubie audiobooki wiec wg ciebie jestem leniwy i mam problemy z rozumienien czytanego teksty...interesujaca opinia - trafna ? nawet nie bede komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owszem, sam miałem takie bajki nagrane na kasetach. Ale zauważ jedno - one były dla dzieci nie potrafiacych jeszcze czytać a nie dla starych byków po gimnazjum.

Dnia 25.07.2006 o 10:43, morthi napisał:

interesujaca opinia - trafna ?


O tak, bardzo. Tym bardziej, że ją potwierdzasz wcześniej w tym samym poście pisząc o gimnazjalistach, którym się nie chce. Co do Ciebie, to wybacz, ale kazda reguła ma wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.07.2006 o 10:49, morthi napisał:

wiekszosc gimnazjalistow i tak nie czyta ksiazek lecz siega po bryki
skoro ma wyslychac cala ksiazke bo nie chc mu sie jej przeczytac to na pewno wiecej mu zostanie
w glowie niz po przeczytaniu streszczenia i analizy


To ja sądzę, że taki gimnazjalista i tak będzie czytać bryki niż słuchać kasety;p Ale sam pomysł dobry ;]
Jednak książki uczą poprawnego pisania, a ze słuchania książki nikogo nie nauczysz poprawnie pisać;p
Sorry, ale mój kolega potrafi w jednym zdaniu zrobić nawet 5-6 błędów xD Ja robię mniej, ale i tak wole czytać niż słuchać książki;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

audiobooki nie zastapia ksiazek :)

jest to (dla mnie) inna forma poznawania ksiazki i sposob czerpania z niej przyjemnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

poszukuje audiobooka by posluchac do poduszki a chodzi mi o film zmierzch znacie ciekawa stronke gdzie mozna szybko pobrac plik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie audiobooki tylko pogłębiają ciemnotę = brak oczytania. W dodatku zabierają ich nieświadomym użytkownikom dużo dobrej rozrywki. No i nikt mi nie wmówi, że audiobooki zachęcają i wykształcają nawyk czytania, choćby gazet. Nawyk bardzo przydatny należy dodać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie brzmi czy audiobooki można nazwać czymś nowym ?? Jak dla mnie to w tym jest więcej "powrotu do tradycji" niż czegoś nowego. Ostatecznie zanim powstało pismo ludzie przekazywali sobie historie ustnie, opowieści, przekazy ustne etc. Innymi słowy audiobooki to bardziej powrót do tych czasów Przed-literackich.
Co do samych audiobooków, nie korzystałem z nich nigdy, ale muszę przyznać że lubiłem słuchać w radiu jak były opowiadane różne historie, kiedy aktor jest dobry to naprawdę potrafi podkręcić klimat jaki powstaje podczas czytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie audiobook to rozwiązanie dla leniuszków :) Zupełnie to do mnie nie trafia. Książki edukują, o ich zaletach wiedzą wszyscy. Poza tym, chodzi też o sam fakt czytania. Znajdując chwilę na książkę, zwalniamy, relaksujemy się - ta chwila jest tylko dla nas, możemy sobie pogratulować charakteru, że poświęcamy czas na kształcący i ambitny relaks :)

A co do słuchania audiobooków w samochodzie - ani się ważcie. Zaburza percepcję, nie można skupić się na prowadzeniu, wsłuchując się w słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomysł może i dobry. Ale nic nie odbierze przyjemności płynącej z czytania. To nie może zginąć. A co do audiobooków to nie jestem im przeciwny, są mi raczej obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja postanowiłem sobie poeksperymentować z audiobookami. Głównie z jednego powodu - chciałem spróbować czegoś nowego.

Wieczorem o 23.30 jak kończę (przeciętnie) całodniową sesję z muzyką (tudzież szkołą :P) jestem zazwyczaj padnięty (a oczy od kompa też zmęczone...) i nie mam sił na czytanie. Kładę się do łóżka z empetrójką i, zamiast słuchać jeszcze przez następne kilkadziesiąt minut muzyki (jak to mam w zwyczaju), włączam sobie jeden rozdzialik Władcy Pierścieni (specjalnie wybrałem ulubioną książkę na początek).

Inną zaletą jest stopień rozumienia tekstu. Umiem czytać ze zrozumieniem, ale słysząc każde słowo wyraźnie od innej osoby nic nie ma szans mi umknąć. Dzięki temu mogę skupić się dokładniej na treści i moja wyobraźnia działa bujniej ;) Oczywiście ten sam efekt mogę osiągnąć podczas czytania książki, ale to wymaga większego skupienia, którego na tym poziomie zmęczenia nie potrafiłbym osiągnąć.

Innymi słowy audiobooki to sposób na dokładne zapoznanie się z książką bez większego wysiłku. Przypomina to trochę sytuację gdy ojciec czyta swoim dzieciom książki na dobranoc. Nawet jeśli te dzieci umieją czytać, to chyba wszyscy się zgodzą, że to najlepsze możliwe rozwiązanie, które wad praktycznie nie ma, a w zalety jest obfite.

Największą ich wadą jest prawdopodobnie tempo czytania. Wspomniany Władca Pierścieni w wersji jaką mam trwa ponad 57,5 h. Dlatego też polecam je jedynie w przypadku książek, które już znamy, bo jeśli chcemy jak najszybciej poznać jakieś dzieło, to możemy się mocno zawieść...

Wniosek: wiele ludzi nie docenia plusów jakie niosą ze sobą audiobooki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra nie będę specjalnie zakładał tematu by zapytać o jedną rzecz a mianowicie: Czy Sezon Burz został wydany jako audiobook?
Bo szperam po necie ale nie mogę znaleźć informacji na ten temat ;s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2014 o 19:22, Isildur napisał:

Dobra nie będę specjalnie zakładał tematu by zapytać o jedną rzecz a mianowicie: Czy
Sezon Burz został wydany jako audiobook?
Bo szperam po necie ale nie mogę znaleźć informacji na ten temat ;s

Niby jest ale na nielegalnych stronach gdy wpisałem na google, a do kupna nie widziałem poszperam jeszcze i zobaczę co uda sie znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować