Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Zbiórka na The Bard`s Tale IV z milionem na koncie

9 postów w tym temacie

Cieszę się. Nie neguję, lecz czy w sercu czujemy, że W2, PoE to następcy wielkich RPG''ów?. Mam mieszane uczucia, zobaczymy co pokażę Torment. Oczywiście i tak są to gry, w które trzeba zagrać.

PS. Idę posadzić młode brzózki, które wyciąłem na Boże Ciało w Wieśku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Póki co, pomimo wcześniejszej zapowiedzi i akcji z darmowymi grami, pierwsze 4 dni mają gorsze niż Wasteland 2 (nie wspominając o Tormencie). Czyżby entuzjaści się wykruszali? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Póki co, pomimo wcześniejszej zapowiedzi i akcji z darmowymi grami, pierwsze 4 dni mają
> gorsze niż Wasteland 2 (nie wspominając o Tormencie). Czyżby entuzjaści się wykruszali?
> ;p
Nie mogę pozbyć się wrażenia że przy okazji W2 większość liczyła po prostu na kolejnego izometrycznego Fallouta a Torment to cóż - Torment. Najlepszy RPG ever. Z kolei w przypadku Barda mamy aRPG sprzed ładnych paru lat - nawet niezły(i genialnie spolszczony) który furory nie zrobił. A jak nie będziemy liczyli spinoffa to ostatnie Bard`s Tale wydano w 1990. Sama seria też nigdy nie była równie duża co, powiedzmy, Wizardy czy M&M. W sumie to jestem zdziwiony że aż tak dobrze im idzie, szczególnie że ta nowa Ultima Underworld( dla niepoznaki nazwana Underworld Ascendant) miała pewne problemy z osiągnięciem celu. Sam kasy nie wpłacę ale kibicuje z całego serca ;) Jak będzie dobrze to przytulę na Steamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Cieszę się. Nie neguję, lecz czy w sercu czujemy, że W2, PoE to następcy wielkich RPG''ów?.
> Mam mieszane uczucia, zobaczymy co pokażę Torment. Oczywiście i tak są to gry, w które
> trzeba zagrać.
>
> PS. Idę posadzić młode brzózki, które wyciąłem na Boże Ciało w Wieśku.

Jak dla mnie Pillarsy są lepsze od Baldura, pierwszego przynajmniej. Wasteland nie bardzo wyszedł, ale trzeba próbować dalej. Lepiej próbować niż grać w kolejne crapy od EA i Biowaru, które nie są nawet blisko tego co było kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2015 o 21:15, Pizarro napisał:

A jak nie będziemy liczyli spinoffa to ostatnie Bard`s Tale wydano
w 1990. Sama seria też nigdy nie była równie duża co, powiedzmy, Wizardy czy M&M.


Dokładnie. Osób pamiętających BT jest naprawdę niewiele, ba, przypuszczam, że masa ludzi wspierających PoE czy Torment na Kickstarterze miała w momencie wydania części trzeciej maksimum kilka lat na karku. :) Dla jak wielu pierwszy Baldur''s Gate (spójrzmy wreszcie prawdzie w oczy - mocno przeciętny i o niebo gorszy od wydanych wcześniej bądź równolegle produkcji) był "pierwszym w życiu" cRPG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2015 o 17:54, Verbatim napisał:

Cieszę się. Nie neguję, lecz czy w sercu czujemy, że W2, PoE to następcy wielkich RPG''ów?.
Mam mieszane uczucia, zobaczymy co pokażę Torment.

Następcy? Raczej nie, choć to też zależy których. PoE jak na grę która ma być baldurem lub neverwinterem, wyprzedza te tytuły o lata świetlne (no, może poza NWN2, który miał ciekawszą fabułę za to ssała cała mechanika i generalnie nigdy nie był "kultowy"), WL2 choć idealny nie był dostawało się głównie za to, że nie jest falloutem, nawet jeśli nigdy nie miał nim być. No i oba nie były klasą Tormenta, ale to już jest raczej sukces nie do powtórzenia, choćby ze względu na nostalgię (kto dziś pamięta męczącą walkę i że ten tytuł należało przechodzić magiem o konkretnie rozdanych statystykach, bo inaczej traciło się połowę dialogów i opcji?).
Grając w nie kapcie może nie pospadały, ale i tak były to znacznie lepsze gry niż 90% tego, co wielcy wydawcy wypuścili z łatką "RPG" w ostatnich latach. Zwłaszcza, że WL2 ma szansę się poprawić błędy mechaniki w GOTY, zaś PoE z okazji dodatku (szkoda tylko, że nie dziury w uniwersum, jak społeczność dyrwood która w 40 lat przeszła od epoki kolumba do bostońskiej herbatki wykształcając przy tym odrębną świadomośc narodową).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.06.2015 o 00:04, Principes napisał:

Dokładnie. Osób pamiętających BT jest naprawdę niewiele, ba, przypuszczam, że masa ludzi
wspierających PoE czy Torment na Kickstarterze miała w momencie wydania części trzeciej
maksimum kilka lat na karku. :)

*nieśmiało podnosi rękę*
well, crawl nigdy nie był moim gatunkiem, barda też kojarzę jedynie ze spin-offa, ale dorzuciłem ze względu na nazwisko "Fargo" w projekcie i jego zapał by wrócić do tytułu który pozwolił mu zaistnieć w branży. I podejrzewam, że nie tylko ja tak zrobiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zbiórce na pewno pomogło dołączenie darmowego Wasteland 2/jednego z Wiedźminów dla ludzi, który wesprą ją w ciągu pierwszych dwóch dni. No i nie oszukujmy się, większości z pewnością udzielił się po prostu Kickstarterowy hype, a tytuł pamięta pewnie z tego crapa z 2004 roku. Tak czy inaczej - dobrze, że im się powodzi, bo będzie w co grać. :D

Bardzo mnie cieszy ten renesans cRPG. Duchowy spadkobierca Baldur''s Gate IMO przerósł mistrza pod wieloma względami, Torment: Tides of Numenera zapowiada się świetnie, ostrze sobie zęby na Serpent in the Staglands i The Age of Decadence, na dysku siedzi już Legend of Grimrock 2, a na GOG czekają jeszcze Divinity: Original Sin i Wasteland 2. Wiedźmin 3, mimo że to trochę inna para kaloszy, też mnie wciągnął jak bagno. Od późnych lat 90/początku nowego milenium nie było tylu świetnych gier z tego gatunku, ba, myślę że jest jeszcze lepiej. Tylko czasu na to wszystko brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować