Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

E3 2015: Fallout 4 - 400 godzin, a końca nie widać; "grafika ma znaczenie"

28 postów w tym temacie

Grafika raptem przestała mieć znaczenie jak konsole zaczęły odstawać od pcetów....tak było z ps3,xbox360 i tak jest z ps4 i x1.Najśmieszniejsze jest to ,że jakby nie było konsol to na pctach mielibyśmy grafikę jak przystało i historie bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż. Wymierność grania w godzinach nie jest do końca adekwatna. Ktoś może sobie robić speedrun po głównych zadaniach i może mu to zająć z pięć godzin, a ktoś zechce wejść do każdej dziury i sprawdzić każdy fragment mapy co może mu zająć z 500 godzin. Więc takie "oooo zajęło mi to już 400 godzin" nic tak naprawdę nie mówi. Informacja, która nic nie potwierdza, nic nie rozjaśnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@UnEsCo
Mówiąc mu co ma robić, sam stajesz się hipokrytą który mówi jak inny ma żyć :D

A co do newsa... Mnie osobiście sprawia przyjemność zwiedzanie światów tworzonych przez twórców gier i dlatego grafika jest ważna, choć nie najważniejsza. Pamiętam jak się zachwycałem lasem z Gothica drugiego, a dziś podobny zachwyt odczuwam chodząc po "wiedzmińskich" lasach. Przepaść jakościowa między nimi jest ogromna i to widać gołym okiem. Ale każdy w dniu premiery zachwycał, przynajmniej mnie. :) Myślę, że najważniejsze jest to żeby nie robić kroku wstecz, tylko dlatego że za dużo kasy pójdzie na produkcję, czy zwyczajnie termin wydania goni. A co do 400 godzin granie... hmmm... wpieprzanie każdego dnia kaszy też syci ... tylko czy o to chodzi? ;D Oby to było coś ciekawego i różnorodnego, bo nawet budowanie własnych baz może pewnie znudzić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Grafika raptem przestała mieć znaczenie jak konsole zaczęły odstawać od pcetów....tak
> było z ps3,xbox360 i tak jest z ps4 i x1.Najśmieszniejsze jest to ,że jakby nie było
> konsol to na pctach mielibyśmy grafikę jak przystało i historie bardzo dobre.

Nie mielibyście, bo nikt nie robi tytułów AAA na wyłączność PC. Zwyczajnie się nie opłaca. Taka prawda, że to konsole kształtują rynek, i obecność jakichkolwiek gier na wyzszym poziomie niż tabletowe produkcje zawdzięczasz głównie konsolom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kolejny tytuł, kolejna wojna konsole vs pc master race... już nawet nie chce mi się iść po popcorn...
prawda jest taka że jeśli wydaliby tylko na pc to nie zarobiliby tyle żeby móc kręcić dalej biznes tak jakby tego chcieli. czyli budżet okrojony, czas na tworzenie gry okrojony, mniej czasu na dopicowanie grafiki, więcej bugów (?), mniejsza zawartość (?). gram na pc i ps4 i jakoś nie mam z tym problemu.
no ale nie będę przeszkadzał innym w marudzeniu jeśli taką mają wolę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> kolejny tytuł, kolejna wojna konsole vs pc master race... już nawet nie chce mi się iść
> po popcorn...
> prawda jest taka że jeśli wydaliby tylko na pc to nie zarobiliby tyle żeby móc kręcić
> dalej biznes tak jakby tego chcieli. czyli budżet okrojony, czas na tworzenie gry okrojony,
> mniej czasu na dopicowanie grafiki, więcej bugów (?), mniejsza zawartość (?). gram na
> pc i ps4 i jakoś nie mam z tym problemu.
> no ale nie będę przeszkadzał innym w marudzeniu jeśli taką mają wolę ;)

WPIS!

Do tego własnie pije... Niektórym się wydaje, że sprzęt jest jedynym ograniczeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie łapie, przecież na tych filmikach grafika nie jest zła. Nie macie zbyt wygórowanych oczekiwań :) ? Zresztą, grafika faktycznie jest aż tak ważna, jak przyjemność z rozgrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grafika w grach rpg, nie ma żadnego znaczenia. Prosty przykład z tego roku Pillars of Eternity, bez wątpienia jak na razie najlepsza gra fabularna tego roku. A co do Fallouta 4, najważniejsze żeby była dobrze z optymilizowana, dopracowana i wciągająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Grafika raptem przestała mieć znaczenie jak konsole zaczęły odstawać od pcetów....tak
> było z ps3,xbox360 i tak jest z ps4 i x1.Najśmieszniejsze jest to ,że jakby nie było
> konsol to na pctach mielibyśmy grafikę jak przystało i historie bardzo dobre.

Wiesz, posiadam konsole ale jestem zwolennikiem PC. Jednak nawet ja uważam że bredzisz.

1. Konsole gwarantują sprzedaż z uwagi na prawie całkowity brak piractwa.
2. PC może i mają moc ale mało kto ma PC który ma moc. Większość ludzi kupuje PC/laptopa do pracy i są to komputery ze średniej półki (koło 2000zł) wymieniane co 4-5 lat. Więc przeciętny kowalski ma PC nie odstający możliwościami od przeciętnej konsoli. Sugeruje obejrzeć statystyki Steam. Często są to nawet słabsze komputery.
3. Jako platforma do grania konsole są dużo lepsze z uwagi na to że nie przejmujesz się tysiącem konfiguracji, wszyscy mają ten sam soft, te same sterowniki i wszystko inne. Wkładasz płytę/ściągasz i grasz.
4. Klawiatura i mysz nie pasują do wielu gier. Zaczynając od symulatorów lotu, wyścigówek itp. Np sterowanie w GTA 5 wypada 10x lepiej na konsoli niż na PC zuwagi np na dużo większą kontrolę nad samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu to samo.

Dnia 18.06.2015 o 13:42, dariuszp napisał:

1. Konsole gwarantują sprzedaż z uwagi na prawie całkowity brak piractwa.


Z drugiej strony ją ograniczają rynkiem używek. Gry na PC sprzedają się dłuuuuugo po ich premierze. Na konsolach niespecjalnie.

Dnia 18.06.2015 o 13:42, dariuszp napisał:

2. PC może i mają moc ale mało kto ma PC który ma moc. Większość ludzi kupuje PC/laptopa
do pracy i są to komputery ze średniej półki (koło 2000zł) wymieniane co 4-5 lat. Więc
przeciętny kowalski ma PC nie odstający możliwościami od przeciętnej konsoli. Sugeruje
obejrzeć statystyki Steam. Często są to nawet słabsze komputery.


Biorąc pod uwagę wyniki sprzedaży tytułów AAA o stosunkowo wysokich wymaganiach nie jest tak źle. Pojawiły się głosy, że W3 sprzedał się lepiej na PC niż Xone, tak więc segment potencjalnych odbiorców tego typu gier na PC wacale nie jest mały.

Dnia 18.06.2015 o 13:42, dariuszp napisał:

4. Klawiatura i mysz nie pasują do wielu gier. Zaczynając od symulatorów lotu, wyścigówek
itp. Np sterowanie w GTA 5 wypada 10x lepiej na konsoli niż na PC zuwagi np na dużo większą kontrolę
nad samochodem.


Mam rozumieć, że w symulatory lotnicze i wyścigowe gra się na kanapie przed telewizorem z padem w dłoni? No nie jest tak i nigdy nie będzie. Pad też nie pasuje do wielu gier. Rzecz polega na tym, że pod PC możesz podpiąć dowolny zestaw peryferiów, a wybór jest szeroki, łącznie z kontrolerami obu konsol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech więcej jackpacków i inne pseudofalloutowe rzeczy dodadzą. Ta gra nie dość że graficznie brzydka, to jeszcze uproszczona jak dla ludzi niespełna rozumu. Dawniej jak miało się wysoką inteligencję, retorykę, charyzmę i inne rzeczy to jak trafił się jakiś inteligentny NPC, który też miał dobre inne staty, to szanse na wpłynięcie były dużo mniejsze. A tutaj jak masz retoryki 30% to masz ją dla wszystkich. Do tego brzydki disagne super mutantów i szponów śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Grafika w grach rpg, nie ma żadnego znaczenia.

Ależ ma - i to nie małe. Oczywiście fajnie jest czasem powspominać "jak to drzewiej bywało", ale trzeba pamiętać, że nostalgia zakłamuje rzeczywistość. Czasem odnoszę wrażenie, że miłośnicy "wielkich klasyków" próbują zastąpić wyobraźnią zmysły słuchu i wzroku, ja natomiast domagam gier dobrych pod KAŻDYM względem, nie tylko fabularnie. Wolę oglądać grymas na twarzy zdegustowanego Geralta, zamiast wyobrażać to sobie czytając opis jego reakcji, wolę podziwiać detale jego ekwipunku, zamiast udawać, że te trzy piksele na krzyż oddają wygląd zbroi przedstawionej na obrazku i wolę dać ponieść się znakomitym animacjom walki w miejsce "baldursowego" machania mieczykiem co dwie sekundy. Przez obecnie blisko 100 godzin przygody w świecie Dzikiego Gonu ani razu nie skorzystałem z opcji szybkiej podróży, bo przedstawiony tam świat jest tak piękny, realistyczny, że po prostu chce się go przemierzać i cieszyć każdym widokiem. Sto procent immersji bez potrzeby zalewania ekranu tekstem - tego oczekuję od współczesnych gier i tego właśnie zabrakło chociażby w Wasteland 2, które swą brzydotą na każdym kroku przypominało, że jest tylko grą robioną na kolanie za pieniądze ludzi, którzy zamiast chwycić za dobrą książkę, marnują czas na przekopywanie się przez całe ekrany przeciętności będące efektem grafomanii scenarzystów InExile.

> Prosty przykład z tego roku Pillars of Eternity, bez wątpienia jak na
> razie najlepsza gra fabularna tego roku.

Twoim zdaniem. Osobiście uważam, że o ile Obsidian całkiem nieźle wywiązał się z zadania, to stać go było na dużo więcej, jak choćby nakreślenie choć jednej zapadającej w pamięć sceny. Zamiast tego, zmarnowali mnóstwo czasu na pisanie historii poprzednich wcieleń postaci pozbawionych jakiegokolwiek kontekstu. Równie dobrze te wszystkie "ludzkie pionki" porozstawiane po miastach mogłyby być - ba, w pewnym sensie są! - książkami, które wrzuca się do ekwipunku i równie szybko o nich zapomina. Fantastyczny, oryginalny pomysł z Widzącym został w dużym stopniu zmarnowany. Duże rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To wspaniała wiadomość. Ciekaw jestem na ile mi starczy, biorąc pod uwagę, że w F:NV
> mam 449h, a tyle twórcy na pewno nie zapowiadali. xD
Tyle, że F:NV nie zrobiła Bethesda, a Fallout 4 już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam te teksy że w grach RPG grafika się nie liczy to chce mi się śmiać. To może wróćmy graficznie do czasów Gothca, Obliviona przynajmniej optymalizacja będzie porządna tylko piksele mogą trochę kuć w oczy. W ogóle może zrezygnujmy z grafiki i zostawmy sam tekst, resztę zrobi wyobraźnia. Grafika ma znaczenie i to duże. W RPG chodzi chyba głównie oto aby wczuć się w grę a do tego prócz dobrej fabuły potrzeba właśnie odpowiedniej grafiki. Pillars of Eternity się udało i ludzie byli zachwyceni ale za część tego sukcesu odpowiedzialna była marka którą wyrobili i sentyment ludzi do Baldura, Tornamenta itp. Taki np. Wiedzmin 3 jeśli powstałby jako izometryczny RPG to Redzi raczej nie chwaliliby się kilkumilionowa sprzedażą. W obecnych czas gdzie wszystko już prawie gdzieś było, ciężko o bardzo dobrą fabułę która na długo zapada w pamięć. Tak więc dobra grafika dodająca klimatu może być właśnie tym co pozwoli na zapamiętanie gry na dłużej co może przełożyć się na rozwój marki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować