Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Praca w gram.pl: Pracownik Działu Obsługi Klienta

27 postów w tym temacie

> Ja chętnie bym się zgłosił ale mój anglik na takim sobie poziomie :/
Masz czas się poduczyć : cyt. "Na zgłoszenia czekamy do 15 kwietnia."

:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Warunki finansowe zawsze poznaje się na rozmowach kwalifikacyjnych bałwanie
Nie zawsze , bałwanie. Pożyjesz to się przekonasz, bałwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2015 o 16:49, Ekonochrist napisał:

Warunki finansowe zawsze poznaje się na rozmowach kwalifikacyjnych bałwanie

Za obelżywe potraktowanie innego użytkownika degrad -1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2015 o 16:50, WarMir napisał:

Nie zawsze , bałwanie. Pożyjesz to się przekonasz, bałwanie...

Za wciągnięcie w wymianę inwektyw i równanie do najniższego dostępnego poziomu dyskusji w temacie: degrad -1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eeetam, ja się za bałwana nie obraziłem ale wy tak ? ;P

edit1. btw Graffis, po Polsku to raczej powinno być : "Za wciągnięcie SIĘ ...." Ja nikogo nigdzie nie wciągałem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miło że podajecie oferty pracy na stronie. To się ceni. Gdybym był na studiach - wchodziłbym w taką ofertę jak w zagon. :)

A brak podanej pensji? To przywara naszego kraju - tutaj chyba wszyscy wstydzą się pokazywać ile się płaci, bo płaci się mierniutko. Czasy z zachodu gdzie każde stanowisko posiada widełki nie nadejdzie nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie dlatego, że mają założone jakieś widełki nie podają zarobków.
Inne warunki daje się osobie z ledwo dobrą znajomością języka i matura zaliczona np na 40% a inne komuś kto ma biegły, komunikatywny i rozszerzoną z języka na 85-95%.
Btw - widełki finansowe są w naszym kraju od lat, nawet w mojej firmie są ludzie na tych samych stanowiskach z różnym poziomem wynagrodzenia właśnie warunkowanym ich kwalifikacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ponadto zwróćcie uwagę, że ogłoszenie wskazuje iż jest to "staż" po odbyciu którego jest szansa na stałe zatrudnienie... No chyba, że tak nazywają "okres próbny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie i by za 1500-1600 zł netto pasowało, tylko ja z Gdańska i się nie "zamienię za Warszawą" :/ a szkoda, bo gram w gry dzień w dzień, śledzę gram.pl na wszystkie strony i ta posada dla mnie wręcz idealna na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Mnie i by za 1500-1600 zł netto pasowało, tylko ja z Gdańska i się nie "zamienię za Warszawą"
> :/ a szkoda, bo gram w gry dzień w dzień, śledzę gram.pl na wszystkie strony i ta posada
> dla mnie wręcz idealna na początek.

Dodatkowym moim atutem jest ogranie Wiedźmina 3 i teraz czekam na Batmana, bo zamówiłem preordera w marcu. Kurcze, gdyby nie miejsce zamieszkania, waliłbym jak w dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eeeem, to żadne wytłumaczenie. Wtedy podaje się po prostu te widełki i tyle. Nie raz widziałem ogłoszenia z podanym przedziałem możliwych zarobków, a nigdy z konkretną kwotą.

Inna sprawa, że szukacie pracownika, a dopiero na samym końcu napisane, że staż. Trzeba to od razu podać w tytule ogłoszenia raczej. Czy może to po prostu pomyłka przez kopiuj wklej? :) Bo pamiętam podobne ogłoszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Magisterka też nie mówi czy student faktycznie cokolwiek potrafi - przykład jak każdy inny.
Kwestia firmy, czy kierują się stricte papierkiem czy faktycznie przemaglują kandydata jak należy, żeby wiedzieć, czy jego "biegły angielski" w CV nie ogranicza się czasem do "This is a pen, this pen is red" =P [miałem kiedyś takiego gościa u siebie na rozmowie o prace, studia, matura, biegły angielski, zapytałem go jak wszedł do mnie do biura, żeby mi powiedział po angielsku od wejścia tj gdzie skręcił w prawo, gdzie w lewo, które schody, jakie piętro - okazało się, że nie potrafi się nawet poprawnie przedstawić w obcym języku =P]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szukają =P
Moderatorzy nie są w żaden sposób związani formalnie z redakcją gramu, nie jesteśmy pracownikami firmy, jesteśmy tu pro-bono. To tak gwoli przypomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem, ta druga część już była skierowana do "zarządu" (czy kogoś tam) gramu, z rozpędu nie zaznaczyłem tego dokładniej. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować