Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Rocksteady i Nvidia pracują nad poprawieniem pecetowej wersji Batman: Arkham Knight

66 postów w tym temacie

Dnia 27.06.2015 o 11:22, Henrar napisał:

NVidia współpracująca z Rocksteady nad grą. Posiadacze kart AMD powinni bać się jeszcze
bardziej. Obstawiam, że dla nich nowa wersja będzie jeszcze bardziej skopana od starej.

I tak i nie. Nvidia lubi pakować swoje śliczne efekty do gier itp ale jakby tak uczciwie spojrzeć na gry korzystające z Gameworks:
Dying Light - różnica między GTX''ami a Radeonami w wysokich detalach istnieje. Ale tak prawdę mówiąc to duże nie są:
http://pclab.pl/art61159-7.html
Bardziej wyraźne są w niższych detalach/rozdzielczościach ale to w mniejszym stopniu wina Nvidii a w większym samo obciążenie procesora przez sterownik.

Wiedźmin 3? Poza Hairworks (które potrafi przyciąć nawet na GTX''ie 980) to Radeony radzą sobie dokładnie tak jak radzić sobie powinny - 290/290X wyprzedzają 780tki/780 GHz i przegrywają z 9xx. W niższych detalach R7 260X zjada 750 czyniąc go najtańszym GPU na którym da się w ten tytuł grać.

Project Cars - a tu mamy sytuację o której mowa czyli ściny na Radeonach i to nieziemskie. Więc na razie 1 tytuł który cierpi z użycia Gameworks.

GTA V? R9 290 powyżej GTX''a 960/GTX''a 770, R9 280X zbliżony do 770tki, 290X wygrywa z 780tkami w 1440p, przegrywa w 1080p.

I tak dalej. Gameworks ma swoje wady bo oznacza że AMD o wiele później widzi dane gry na oczy ale sensownie wprowadzony nie sprawia że tytuł staje się niegrywalny na Radeonach. Zresztą w drugą stronę to też działa - taki Tomb Raider lepiej działa na Radeonach jak mu włączysz TressFX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Regulamin się czytało ? Tniemy cytaty, nie promujemy i nie tolerujemy piractwa.
> Degrad
> > -1
.
> A Pan Moderator wie czym jest piractwo ?
Obawiam się, że wie. Co innego "Co to jest piractwo?" A co innego "Za co mogą mnie zamknąć i jak można obejść prawo?" Od lat na wszystkich znanych mi forach tępi się WSZELKIE przejawy piractwa, które w języku potocznym polega na jakimkolwiek ściąganiu treści bez zgody autora. Poza tym regulamin regulaminem, prawo prawem. Administrator i moderatorzy forów maja obowiązek przeciwdziałać jakimkolwiek przejawom łamania prawa, lub zachęcania do łamania prawa na podległych im stronach. Wątpię, żeby w regulaminie Gramu było cokolwiek o pedofilii, czy promowaniu nazizmu, a też tego tu nie wolno robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 11:42, Wojownik616 napisał:

Było nie zatrudniać Rocksteady,12 osobowego studia Iron Galaxy,a sukces przez 24h byłby
milionami.


Tylko że IG nie jest winne temu co się stało. To samo studio robiło też dobre porty typu Bioshock: Infinite. Ale jeśli WB 80 dni(!) na wykonanie tej konwersji to chyba nie spodziewali się że to będzie działać. Poza tym Warner Bros wiedziało w jakim stanie jest Batman i prawdopodobnie uczciwie im powiedziano że to będzie niegrywalny szajs, nie mogli nie wiedzieć. Nie słyszałem przynajmniej by toczyła się już sprawa sądowa przeciwko IG w wykonaniu Warner Bros (co oznacza że dotrzymali warunków kontraktu i to że gra będzie niedopracowanym szitem musieli mieć na piśmie, w przeciwnym razie WB zrzuciłby całą winę na nich, wyrwał swoją kasę... a ani słowem nie pisnęli kto stał za konwersją).

Zaś Rocksteady to już w ogóle z tą sprawą nie ma nic. Nie oni odpowiadali za wersję PC-tową i nie oni płacili IG za wykonanie konwersji.

Zawinił tylko i wyłącznie Warner Bros - wiedząc o stanie technicznym tego tytułu wydało go do sklepu. Dało nierealny deadline na przygotowanie PC-towej konwersji. I w sumie przez pierwsze 24h mieli nas głęboko gdzieś, nawet ich pracownicy się "fajnie" wypowiadali w stylu "teraz każda gra PC-towa źle działa w dniu premiery".
Przeprosin też się nie doczekaliśmy. Dopiero jak prawdopodobnie zwrócono przez Steama kilkadziesiąt tysięcy kopii a oceny na Metacriticu sięgnęły absolutnego dna to zdecydowano się na drastyczne kroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 12:51, ziptofaf napisał:


Zawinił tylko i wyłącznie Warner Bros - wiedząc o stanie technicznym tego tytułu wydało
go do sklepu. Dało nierealny deadline na przygotowanie PC-towej konwersji. I w sumie
przez pierwsze 24h mieli nas głęboko gdzieś, nawet ich pracownicy się "fajnie" wypowiadali
w stylu "teraz każda gra PC-towa źle działa w dniu premiery".


W sumie to trzeba się, chyba powoli przyzwyczajać. Taki W3 miał już sześć patchy, ale żaden z nich nie wyeliminował faktu, iż gra notorycznie odpala się w oknie ( sama zmienia ustawienia w menu ) oraz wysypuje się do pulpitu. Myślę, że im bardziej zaawansowane graficznie będą nowe tytuły, tym będzie gorzej.
Tym czasem poprzednie dzieło WB - " Shadows of Mordor " nadal nie potrafi poprawnie uruchomić się na moim kompie ( zarówno poprzednim, jak i obecnym ) i ciągle ma problemy z Aero ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest tylko jedna z dziwnych rzeczy, które mają miejsce przy tej premierze. Odwołano kolekcjonerkę z batmobilem, a ta z figurką też ma jakieś opóźnienie. Aż się boję, czy nie okaże się kiepsko wykonana i będę ją musiał zwracać do sklepu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powinni season passa za friko dać preorderowcom. Nie po to buliliśmy taką kasę by teraz nie móc się nią rozkoszować. Gra sama w sobie jest zajebista... ale na konsole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 13:00, lis_23 napisał:

W sumie to trzeba się, chyba powoli przyzwyczajać. Taki W3 miał już sześć patchy, ale
żaden z nich nie wyeliminował faktu, iż gra notorycznie odpala się w oknie ( sama zmienia
ustawienia w menu ) oraz wysypuje się do pulpitu. Myślę, że im bardziej zaawansowane
graficznie będą nowe tytuły, tym będzie gorzej.

Nie, nie trzeba przyzwyczajać się do dostawania szajsu. Co zresztą właśnie pokazał nowy Batman - spróbowali skoku na kasę i zaczęli pieniądze tracić bo wkurzeni gracze oddali grę do sklepu. A że Steam pobiera prowizję tak czy siak to na każdym oddanym egzemplarzu wychodzisz na minut a nie na zero.

Mniejsze czy większe błędy zawsze będą ale jednocześnie - ten sam engine używany jest więcej niż raz. Poprawia się go w trakcie jego istnienia. To że coś jest dużo bardziej zaawansowane nie oznacza że można uprawiać fuszerkę. Widziałeś żeby najnowsze procesory Intela waliły ci błędami i były niekompatybilne z płytami głównymi? Nie. A są przecież 1000x bardziej skomplikowane niż takie sprzed 10 lat. Jakość produktu nie musi spadać.

A jeśli spada - to przykład takiej sytuacji właśnie mieliśmy. Ja nic nie mam do jakiejś brakującej tekstury tu i tam. Czy jakiegoś nie do końca działającego zadania. To się zdarzało już 15 lat temu. Znam też mnóstwo gier które było pozbawionych większych błędów a wcale nie są starymi tytułami. W takiej skali jakieś bugi są i będą, to jest rzeczywiście nieuniknione. Ale już takie na które musisz się natknąć w procesie testowania gry - to już co innego.

Więc nie, twierdzenie że błędów ma być więcej bo gry są bardziej skomplikowane jest, bez urazy, debilne. Jest więcej okazji do popełnienia błędów ale jednocześnie masz 10x więcej programistów i kilkunastokrotnie większy budżet niż kiedyś. Można to utrzymywać w ryzach... Co innego też problemy z konkretną specyfikacją sprzętową, syfem w kompie czy po prostu nieumiejętnością jego używania (a prawdę mówiąc jeśli ci się gry uruchamiają w oknie to przypisywałbym je właśnie któremuś z tych czynników) a co innego takie na które narzekają masy graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 13:00, lis_23 napisał:

Tym czasem poprzednie dzieło WB - " Shadows of Mordor " nadal nie potrafi poprawnie
uruchomić się na moim kompie ( zarówno poprzednim, jak i obecnym ) i ciągle ma problemy
z Aero ;)

To ciekawe zjawisko, bo mimo że za grą nie przepadam, to na moim starym już dosyć sprzęcie Mordor śmiga rewelacyjnie.

W sumie z Wiedźminem też nie mam problemów - mój komputer nie spełnia nawet wymagań minimalnych, a gra bez problemów większych (czasem się komp zakrztusi na parę sekund, ale da się grać bez bólu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2015 o 13:34, Madoc napisał:

To ciekawe zjawisko, bo mimo że za grą nie przepadam, to na moim starym już dosyć sprzęcie
Mordor śmiga rewelacyjnie.

W sumie z Wiedźminem też nie mam problemów - mój komputer nie spełnia nawet wymagań minimalnych,
a gra bez problemów większych (czasem się komp zakrztusi na parę sekund, ale da się grać
bez bólu).


U mnie takie zjawiska zaczęły się właśnie od " Cienia Mordoru ", który poprawie uruchamia się może 2 na 10 odpaleń. Porem W3 a teraz nowy Batman ( też w okienku ). Co ciekawe, CM miał ten sam problem na poprzednim sprzęcie i systemie ( I5-2500K, GTX 780 OC, 8GB RAM , W7 ) jak i na obecnym. Sprzęt zmieniłem w październiku 2014 r i postawiłem nowy system.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Regulamin się czytało ? Tniemy cytaty, nie promujemy i nie tolerujemy piractwa. Degrad
> -1
.
Od razu brałem pod uwagę że coś mi za mój wpis dacie lub nawet jakiś ban ,ale musiałem to napisać bo dali na razie coś co nie jest warte połowy tej ceny na Pc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jest warte - domagasz się zwrotu.
Kupiłeś boxowe wydanie - uderzasz do UOKiK.
Nikt graczy niestety nie zmusza do kupowania kota w worku, każdy ma swój rozum i zamawiając pre-order sami się skazujemy na loterię w kwestii jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2015 o 11:14, Unbeliever napisał:

A Pan Moderator wie czym jest piractwo ? Ściąganie materiałów już udostępnionych w sieci
na własny użytek jest dozwolone, dalsze rozpowszechnianie jest nielegalne i nadal nie
jest to piractwo tylko łamanie praw autorskich.


A pan użytkownik przeczyta ustawę a nie tylko wyrywkowy akapit. Oprogramowanie nie jest objęte ustawą o dozwolonym użytku osobistym i prawie autorskim tylko zupełnie odrębnymi przepisami.
Dlatego np film możesz sobie legalnie pobrać z sieci [spełniając wymogi ustawy, czyli pobierając coś co już miało oficjalna premierę i potem nie rozpowszechniać tego pliku] ale oprogramowanie [którym są tez gry] nie.

To tyle w temacie.

Dnia 27.06.2015 o 11:14, Unbeliever napisał:

więc Pan Moderator niech sobie postudiuje troche kodeks zanim zacznie
pisac głupoty ...


Pan użytkownik niestety jest tu jedynym piszącym głupoty. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej dziwi fakt, że ludzie dalej z uporem maniaka kupują preordery :) Podstawowa zasada przyjemnego użytkowania każdej gry to poczekanie minimum rok od premiery i kupienie wersji GOTY. Mamy wszystko załatane i na ogół ze wszystkimi DLC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.06.2015 o 21:18, Kraju napisał:

Opieramy się na faktach, czy na pogłoskach i własnym widzimisie? Tak, zgodzę się, że


Na faktach.

Dnia 26.06.2015 o 21:18, Kraju napisał:

dali plamę, ale skąd możesz wiedzieć jak była skonstruowana umowa z WB? Możliwe, że cała
wina leży po stronie WB (w co wątpię), ale równie dobrze świadomie podjęli się takiego
karkołomnego zadania. Nie trzeba "siedzieć w tym biznesie" aby wiedzieć, że nie da się
przenieść gry w zaledwie kilka tygodnii,


Przecież o tym pisałem. Nie mówie że to wina tylko WB ale głównie ich bo oni są na czubku decyzyjnym. Proste i wyraźne wiec nie ważne kto spartolił niżej, winę za decyzję i dopuszczenie produktu ponosi ostatecznie WB dla graczy. A to na którym to szczeblu ich machiny się popsuło to już nie problem graczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 18:59, KannX napisał:

Mnie najbardziej dziwi fakt, że ludzie dalej z uporem maniaka kupują preordery :) Podstawowa
zasada przyjemnego użytkowania każdej gry to poczekanie minimum rok od premiery i kupienie
wersji GOTY. Mamy wszystko załatane i na ogół ze wszystkimi DLC.


Jestem przeciwniekiem preorderów i też nie wiem co za pajace to kupują (inaczej jest jeżeli chodzi o preordery EK gdzie masz ograniczoną liczbę egzemplarzy). Jednak nie można popadać w paranoje. Wystarczy poczekać z 3 dni od premiery by znać sytuację. Do tego warto zwrócić uwagę że gracz słabo kojarzą pewne elementy i jak jest embargo na recenzje na dzień premiery to wiedź że coś się dzieje ;) a inne produkty mozna czesto dostać już recenzje czy opinie przed premierą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 11:42, Wojownik616 napisał:

Było nie zatrudniać Rocksteady,12 osobowego studia Iron Galaxy


To akurat o niczym nie świadczy. Winę zrzucałbym raczej na napięte do granic możliwości ramy czasowe, w jakich ekipa IG musiała się zmieścić czy "profesjonalizm" działu QA.
Dla przykładu - port Valkyria Chronicles stworzyło 4 ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2015 o 18:59, KannX napisał:

Mnie najbardziej dziwi fakt, że ludzie dalej z uporem maniaka kupują preordery :) Podstawowa
zasada przyjemnego użytkowania każdej gry to poczekanie minimum rok od premiery i kupienie
wersji GOTY. Mamy wszystko załatane i na ogół ze wszystkimi DLC.


Cóż, po roku nie kupisz już EK, a ja staram się kupować jak najwięcej wydań EK dla artbooków, figurek, itp.
Ja, zamiast czekać na GOTY, kupuję za grosze Seasons Pass ( np. 15 zł do Batman Arkham Orgins ) i mam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Powinni season passa za friko dać preorderowcom. Nie po to buliliśmy taką kasę by teraz
> nie móc się nią rozkoszować. Gra sama w sobie jest zajebista... ale na konsole.
Wtedy musieliby dać coś tym z SP. Ubi tylko zubożyło SP (a właściwie nie, bo dalej była w nim misja rozdana za darmo), a zdecydowali się dać w zamian cała grę. Co im dadzą, skoro Rocksteady zrobiło raptem 3 gry na PC, które zresztą fani Batka już pewni mają? No mogliby dać exclusive''a z PlayStation, ale ee.. nie mogą, bo to exclusive z PlayStation. Co jeszcze podkreśla, że PC maja i zawsze mieli gdzieś. RS jest za male, zęby odwalić numer jak Ubi, a WB:E nie bardzo ma jak im pomóc. No chyba, że sięgnie po gry innych studiów im podlegających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować