Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Opinia: To był Polski Rok. I co teraz?

24 postów w tym temacie

Nie ma to jak zachwalać Polskie produkcje, ale Wieśkowi dać niższą ocenę niż Batmanowi - jakim cudem?

Z resztą jak nadejdzie zmierzch tego roku to pewnie w o wiele lepszy sposób będą "wszyscy" zachwalać Fallouta :/

Jak dla mnie mimo błędów i czasami strasznego sterowania to Wiedźmin 3 zasługuje na tytuł gry roku - dawno nie widziałem zarówno tak pięknego i tak zróżnicowanego rpga na tle fabularnym. I do tego ich marketing nie wnerwił mnie w pierwszej sekundzie jak to zrobiła Bethesda przy zapowiedzi Fallouta - Beth, serio gracze z PS4 tak mało dla was znaczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeden wybitny tytul, jeden sredni jadacy na kanwie fenomenu, dwa malutkie dobre twory (w zalewie innych rownie dobrych tworow).

Jakosciowo srednia bardzo dobra, ale ilosciowo to totalna mielizna. Ale dobrze ze chociaz CD Projekt RED uznaje sie po premierze W3 za rewelacyjnego developera. Zawsze cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A gdzie kholat?

Zgubił się w lesie :)

> Jakosciowo srednia bardzo dobra, ale ilosciowo to totalna mielizna.

Ilościowo mielizna w porównaniu do...? Był taki moment, gdy na Steamie w top 5 były trzy polskie gry. Jak to jest mielizna, to ja poproszę więcej takich. Gdyby podobna sytuacja dotyczyła muzyki, filmu lub literatury, to media by się nie zamykały w peanach na cześć polskiej kultury podbijającej świat. Ale jedyny sukces tego typu, czyli Ostatnie Życzenie na liście bestsellerów NYT, jest pochodną popularności Wiedźmina 3 w USA.

Prawda jest taka, że przez ostatni rok (mniej więcej) Polacy zrobili relatywnie dużo bardzo dobrych jakościowo gier. Cztery sztuki mogą się wydawać niewielką ilością, ale ile w tym czasie wyszło podobnie dobrych gier niemieckich? Francuskich? Brytyjskich? Czy nawet szwedzkich - a Szwecja to gamedevowa potęga w Europie? No właśnie. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego nagromadzenia takich sukcesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dajcie sobie siana z tymi dumami. Wiedźmin wcale nie był taki epicki jak ktoś lubi względy fabularne (bo chyba one się liczą ?)

Dying Light jest grą w ogóle nie logiczną i nie trzymającą się kupy, aczkolwiek to nadal survival, a nie RPG więc...
[m]

O całej reszcie słyszałem ale nie grałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2015 o 22:20, mt17 napisał:

Dajcie sobie siana z tymi dumami. Wiedźmin wcale nie był taki epicki jak ktoś lubi względy
fabularne (bo chyba one się liczą ?)

Precyzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe z wielu:

1. Totalnie olano postacie poboczne których wielu w uniwersum, a nawet te które był fabularnie bardzo ważne w innych częściach.
2. Na siłe wpierdzielana gdzie się da Yennefer, przed i po misij głównej i kilku fajnych pobocznych Merigold centralnie 0 odzewu.
3. No nie wiem... 0 jakichkolwiek nawiązań i relacji podczas gry między postaciami którymi nie sterujemy (choćby Ciri i dzieci tego typka co robiliśmy dla niego questy i dzieciaków na tej wyspie - sory wypadły mi nazwy i imiona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> polskie gry. Jak to jest mielizna, to ja poproszę więcej takich. Gdyby podobna sytuacja
> dotyczyła muzyki, filmu lub literatury, to media by się nie zamykały w peanach na cześć
> polskiej kultury podbijającej świat. Ale jedyny sukces tego typu, czyli Ostatnie Życzenie
> na liście bestsellerów NYT, jest pochodną popularności Wiedźmina 3 w USA.
Praktycznie każda książka po jaką sięgałem na przestrzeni ostatnich paru lat była reklamowana jako "bestseller NYT" albo "książka autora bestsellerów NYT". Normalnie miałem wrażenie, że nie wydawano w Polsce innych książek, nawet jeśli były to tytuły klepane na licencji gier albo pisane przez uczniów/protegowanych bardziej znanych autorów - wtedy pisali na okładce "książka polecana przez XXX autora bestsellerów NYT". Zmierzam do tego, że ilość sprzedanych kopii gier/książek i innych mediów zebranych pod pojęciem kultury wcale nie jest równoznaczna z wysoką jakością tych produktów.

Sapkowski był i jest bardzo słabo znany w USA - nawet po premierze pierwszego Wiedźmina. Dziś wciąż jego twórczość w zasadzie tam nie dotarła. Oficjalnego przekładu doczekały się chyba tylko dwa tomy opowiadań i dwa tomy samej sagi? Najbardziej znanym i najchętniej czytanym autorem fantastyki ogólnie za granicą był zawsze (i zgaduję, że wciąż nim jest) Stanisław Lem.

Moim zdaniem Wiedźmin 3 jest bardzo dobrą grą pod względem fabularnym, ale jeśli chodzi o działania w otwartym świecie to wciąż tylko bezsensowne znajdźki, minutowe eventy kończące się po jednej rozmowie lub walce i króciutkie zadania poboczne nie związane z fabułą (te związane z fabułą może i trwają dłużej ale nie są tak do końca poboczne pod względem mechaniki). Uważam po prostu najnowsze dzieło Redsów za odrobinę przereklamowane i nie dziwią mnie już początkowe oceny 8-8.5/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2015 o 22:42, mt17 napisał:

1. Totalnie olano postacie poboczne których wielu w uniwersum, a nawet te które był fabularnie
bardzo ważne w innych częściach.

I w jaki sposób ucierpiała na tym fabuła, że jest "be" bo ja nie rozumiem?

Dnia 03.07.2015 o 22:42, mt17 napisał:

2. Na siłe wpierdzielana gdzie się da Yennefer, przed i po misij głównej i kilku fajnych
pobocznych Merigold centralnie 0 odzewu.

Mam rozumieć, że zła jest fabuła bo nie lubisz Yen? I co to znaczy 0 odzewu w kwestii tej rudej idiotki?

Dnia 03.07.2015 o 22:42, mt17 napisał:

3. No nie wiem... 0 jakichkolwiek nawiązań i relacji podczas gry między postaciami którymi
nie sterujemy (choćby Ciri i dzieci tego typka co robiliśmy dla niego questy i dzieciaków
na tej wyspie - sory wypadły mi nazwy i imiona)

Jakich "nawiązań" i "relacji"? Czegoś gra nie tłumaczyła czy jak?
Jak na razie dla mnie czepianie dla czepiania jak z moim kumplem. Którego też podsumowałem "ale pier****sz". Tyle, że on się czepiał dlaczego ktoś pomaga ktośce skoro jej nienawidzi. Że walki miedzystrefowe bla bla or jak to nazwać były be i coś tam jeszcze w kwestii "racjonalności" mechaniki.
I też straszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2015 o 00:04, Silvaren napisał:

Moim zdaniem Wiedźmin 3 jest bardzo dobrą grą pod względem fabularnym, ale jeśli chodzi
o działania w otwartym świecie to wciąż tylko bezsensowne znajdźki, minutowe eventy kończące
się po jednej rozmowie lub walce i króciutkie zadania poboczne nie związane z fabułą


Jasne, GTA V pewnie jest pod tym względem lepsze. Ale R* miał kilkukrotnie większy budżet niż CDPR, czyż nie? Podobnie jak Dragon Age Inkwizycja czy Skyrim, których otwarte światy mimo wszystko ten z W3 bije na głowę. Mówisz, że W3 jako open world jest słaby. A które RPG jest mocniejsze w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat pod względem eksploracji randomowych podziemi,twierdz itd oraz tzw piaskownicy to skyrim bije na głowę wiedzmina z drugiej strony bethesda powinna uczyć się od cd projekt jak powinny wyglądać dobrze napisane zadania poboczne i postacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze było Lords of Fallen - polska odpowiedź na Dark Souls, jedyna gra CI Games, która trzyma poziom. Może nie osiągnął spektakularnego sukcesu, ale był grą pierwszoligową jak najbardziej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin 3 jest świetną grą, ale moim zdaniem twierdzenie, że zwycięsko ''''pokazał'''' jak się robi rpg firmom takim jak BioWare, czy Bethesda to bardzo mocna przesada. Tu rośnie nie serce, ale obawa przed polskim samozachwytem... Dla mnie gry Bethesdy są o wiele lepsze od Wiedźmina, gdyż mimo tego, że Wiedźmin dostarcza świetną opowieść, to jednak gry Bethesdy są tymi, które pozwalają mi na świetną zabawę, przez wiele setek godzin. Wiedźmin jest dla mnie jak interaktywny film fabularny, który po kilku razach się nudzi, bo znam wszystkie kombinacje zakończeń, a gry Bethesdy to otwarte książki, które samemu piszę i to one pozwalają mi na prawdziwy role-play i na prawdziwą zabawę płynącą z gameplay''u.

Szkoda, że Wiedźmin wyszedł w 2015, bo sądzę, że zasługuje na tytuł gry roku, lecz tego tytułu nie otrzyma, ze względu na świetną kontynuację wspaniałego uniwersum, jakim jest Fallout, który wydawany jest przez Bethesdę - studio, które trafia do wielu milionów graczy, czy to się komuś podoba, czy nie ;)
Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować