Forza Motorsport 6 bez DirectX 12, ale twórcy chwalą jego potencjał

[kodi24 0]

Dnia 19.07.2015 o 18:37, fenr1r napisał:

Kiedy argumentów brak...

No właśnie, przedstaw w końcu jakiś;

Dnia 19.07.2015 o 18:37, fenr1r napisał:

Rzecz w tym, że umiejętności nie mają tutaj nic do rzeczy. Model
jazdy w w DC nie jest jakiś super wymagający, nie jest to najtrudniejsza gra w gatunku.

Exactly, jest mainstreamowy, przystępny i łatwy do opanowania. Jak przystało na grę, która nie została stworzona stricte dla fanów playstation. Jedźmy dalej:

Dnia 19.07.2015 o 18:37, fenr1r napisał:

Nie o to chodzi. 60 FPS sprawia że auto reaguje szybciej i lepiej na komendy.

Chłopie, to nie jest symulator, w którym walczysz o tysięczne części sekundy. To gra arcade, jak Project Gotham Racing, 60fps nie jest niezbędne do jej opanowania.

Dnia 19.07.2015 o 18:37, fenr1r napisał:

Generalnie
sterowanie jest jakby bardziej płynne.

Oczywiście, tak to właśnie działa. Niemniej nigdy nie miałem wrażenia, iż sterowanie w DC jest zbyt mało precyzyjne z powodu 30fps. Głownie dlatego, że jest bardzo (ale to bardzo) responsywne a input-lag minimalny. W mechanice gry nie ma niczego, co opóźniałoby reakcję auta w sposób nie pozwalający cieszyć się zabawą.
Dodatkowo stabilny jak skała framerate nie powoduje zmian w czułości sterowania przez co łatwo nauczyć się balansowania na krawędziach możliwości danej maszyny niezależnie od warunków na drodze.

Dnia 19.07.2015 o 18:37, fenr1r napisał:

Dlatego wolę pCARS a jeszcze bardziej Dirt Rally
bez graficznych bajerów, ale w 60FPSach.

Reasumując- dwa razy wyższy framerate pozytywniej odbije się na sterowaniu dla większości gier wyścigowych, ale stwierdzenie że sterowanie w DC jest za wolne, albo za mało precyzyjne -bo gra operuje w 30fps- to spore nadużycie.
Sam się przekonałem po pięciu tonach gnojówki wylanej przeze mnie na ten tytuł właśnie za framerate, który niby miał wszystko zepsuć;

[fenr1r 2]

Dnia 19.07.2015 o 19:18, kodi24 napisał:

> Kiedy argumentów brak...

No właśnie, przedstaw w końcu jakiś;

Najwyraźniej fakt, że wyższy framrate wpływa pozytywnie na sterowanie to zbyt mało. Z czym zresztą się ze mną zgadzasz...

Dnia 19.07.2015 o 19:18, kodi24 napisał:

Exactly, jest mainstreamowy, przystępny i łatwy do opanowania. Jak przystało na grę,
która nie została stworzona stricte dla fanów playstation. Jedźmy dalej:

To nie ja przywołałem temat umiejętności.

Dnia 19.07.2015 o 19:18, kodi24 napisał:

Chłopie, to nie jest symulator, w którym walczysz o tysięczne części sekundy. To gra
arcade, jak Project Gotham Racing, 60fps nie jest niezbędne do jej opanowania.

Nie ma znaczenia czy to jest symulator czy arkadówka.

Dnia 19.07.2015 o 19:18, kodi24 napisał:

Oczywiście, tak to właśnie działa. Niemniej nigdy nie miałem wrażenia, iż sterowanie
w DC jest zbyt mało precyzyjne z powodu 30fps. Głownie dlatego, że jest bardzo (ale to
bardzo) responsywne a input-lag minimalny. W mechanice gry nie ma niczego, co opóźniałoby
reakcję auta w sposób nie pozwalający cieszyć się zabawą.
Dodatkowo stabilny jak skała framerate nie powoduje zmian w czułości sterowania przez
co łatwo nauczyć się balansowania na krawędziach możliwości danej maszyny niezależnie
od warunków na drodze.

Dnia 19.07.2015 o 19:18, kodi24 napisał:

Reasumując- dwa razy wyższy framerate pozytywniej odbije się na sterowaniu dla większości
gier wyścigowych, ale stwierdzenie że sterowanie w DC jest za wolne, albo za mało precyzyjne
-bo gra operuje w 30fps- to spore nadużycie.
Sam się przekonałem po pięciu tonach gnojówki wylanej przeze mnie na ten tytuł właśnie
za framerate, który niby miał wszystko zepsuć;

Dla mnie jest za mało precyzyjne. Widać to i czuć jak się przesiądzie ze ścigałki, która trzyma równe 60FPS. Można było tego uniknąć rezygnując z graficznych bajerów, a najlepiej dać opcje do wyboru. High/30 klatek, Low/60 klatek. Nie twierdzę, że w ogóle nie da się w to grać. Pewnie są ludzie, którzy się przyzwyczaili, albo zwyczajnie mają to w dupie, tylko co to za argument? Nie jestem jakimś fetyszystą jeżeli chodzi o framerate, ale w FPSach online i wyścigach samochodowych 60FPS to podstawa. Sony chciało się pochwalić graficznymi bajerami na konsoli (trzeba przyznać, że się udało) i zrobiło to kosztem sterowania, co w grach tego typu bezpośrednio przekłada się na satysfakcję. Co z tego, że są fajne auta, trasy, różne tryby, acziwmenty i inne pierdoły, skoro w takim biednym pCARS po prostu lepiej się jeździ, a przecież chyba o to głównie chodzi?

[kodi24 0]

To co napisałeś można podpiąć pod prywatną opinię, ale z faktami nie ma to wiele wspólnego. Pytasz: co to za argument? No właśnie, co to za argument :D