Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Randy Pitchford uczy innych, jak radzić sobie z krytyką ze strony konsumentów

13 postów w tym temacie

To zmowa! To konkurencja pod przykrywką zwykłych graczy oczernia nasze wspaniałe i dopracowane gry. Cierpię za milijony o ja nieszczęsny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że w Internecie nie brakuje chamstwa i skrajności - sądzę, że trudno byłoby znaleźć kogoś, kto będzie próbował temu zaprzeczyć. Ale jeśli tworzysz kiepski produkt, a następnie używasz oszukańczego marketingu i fałszywych materiałów promocyjnych, by przebrać swojego gniota za ósmy cud świata, zasługujesz na każdą, nawet mało wysublimowaną krytykę. Jakiej konkretnie reakcji Randy się ze strony graczy spodziewał? Oklasków? It''s pretty simple, Mr. Pitchford: if you f*** with the bull, you get the horns.

Nawiasem mówiąc to wyparcie i odrzucanie krytyki pod słabym pretekstem dowodzi jedynie, że mimo dwóch ciężkich wtop w ostatnich latach dyrektor wykonawczy Gearbox Software zupełnie niczego się nie nauczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ile Pan Randy Pitchford zasłużył na wielką krytykę jego gier, nie zmienia to jednak faktu, że bardzo dużo racji jest w jego słowach. W internecie coraz więcej dzieciarni lub nie wyżytych osób, których jedyna twórczość to hate na grach/filmach/książkach czymkolwiek. Ludzie stali się ostatnio potwornie roszczeniowi i zamiast cieszyć się rozrywką skupiają się na jej krytykowaniu. Dodajmy do tego podejście "kupiłem to wszystko mi się należy i musicie mnie po stopach całować" i mamy obraz roszczeniowego rozpieszczonego gracza.

Nie bronie podejścia niektórych korporacji, ale ludziom się już tak w głowach poprzewracało, że nawet jak coś dostają za darmo to narzekają ile, nie to czy "czemu tak późno"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Mrocz
Ludzie często to robią, ale to nie zmienia faktu, że jak kupujesz grę, a ona okazuje się okropna, to dlaczego nie miałbyś prawa trochę ponarzekać? Narzekanie to jeden ze sposobów radzenia sobie ze stresem (w Polsce już dawno urosło to do rangi sztuki) i wiem, że mnóstwo osób nadużywa tego zjawiska - ale tacy bywamy - nie zawsze godzimy się z czymś szybko, a z niektórymi sprawami to nawet w cale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> @Mrocz
> Ludzie często to robią, ale to nie zmienia faktu, że jak kupujesz grę, a ona okazuje
> się okropna, to dlaczego nie miałbyś prawa trochę ponarzekać? Narzekanie to jeden ze
> sposobów radzenia sobie ze stresem (w Polsce już dawno urosło to do rangi sztuki) i wiem,
> że mnóstwo osób nadużywa tego zjawiska - ale tacy bywamy - nie zawsze godzimy się z czymś
> szybko, a z niektórymi sprawami to nawet w cale.

Tak jak pisałem okropne gry są warte krytyki (Randyego Aliens i Duke na przykład) . Ale gracze często narzekają na wszystko nawet przy dobrych grach ;) taka niestety prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Mrocz, bo tacy są ludzie. Jednak facet z tymi "mniej lotnymi umysłami" to pojechał. Najpierw kłamie, później wydaje gniota a później ludzi którzy mówią mu w twarz że jest kłamca i patałach nazywa "ludźmi o mniej lotnych umysłach". Dla mnie to jest całkowita bezczelność. Zwłaszcza że było jasne że gość tylko próbował nabić sobie kabzę tanim kosztem.

Nawet to że dzieciarnia z krytyką łatwo wychodzi poza granice dobrego smaku go nie usprawiedliwia. Akurat tego typu dzieciarnia jest zawsze i wszędzie. Niezależnie czy wypuszczasz dobrą czy złą grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porządny dev zakłada w takiej sytuacji swoją zbroję +5 i przyjmuje wszystko na klatę - szczególnie jeśli wie, że rzeczywiście ma co nieco za uszami. Narzekanie na to, że gracze narzekają, połączone w dodatku z wywyższaniem się i implikowaniem im głupoty (sic!) jest niepoważne i chamskie. Nie odwracajmy kota ogonem: fakt, że gracze często hejtują nie oznacza, że krytyka i gniew tak uzasadnione, jak ma to miejsce w przypadku Pitchforda są zjawiskiem negatywnym. Gearbox nie był krytykowany bez powodu, a każdy klient ma prawo do - nawet ostrego - piętnowania oszustwa i niskiej jakości produktu sprzedawanego w pełnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie usprawiedliwiam tego typa ;) Chodziło mi ogólnie o opinie graczy na temat gier w ogóle :) W większości przypadków jest krytyczna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy konsument taki nie protestuje i daje łatwo manipulować bo jest fanatykiem danej serii np:japońskiego RPG 30 klatek na sekundę + klawiaturze chodzi beznadziejnie brr już pomijać samą grafikę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Nie usprawiedliwiam tego typa ;) Chodziło mi ogólnie o opinie graczy na temat gier w
> ogóle :) W większości przypadków jest krytyczna ;)

To dosyć proste, kiedy gra Ci się podoba, działa itd. Są dużo mniejsze szanse, że polecisz i napiszesz na forum jaka jest wspaniała, ale z drugiej strony jeśli gra jest faktycznie dobra takich osób i tak znajdzie się masa, która procentowo w stosunku do zadowolonych graczy jest nie wielka, ale wystarczająca dla PR . Za to jak ludzie są źli, bo coś nie działa lub jest po prostu słabe a wydali na to pieniądze to dużo chętniej wyrażą swoje niezadowolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować