Game of Thrones: A Nest of Vipers - recenzja

[Gram.pl 3]

Paweł Pochowski

Liczyliście na poprawę sytuacji Forresterów? Nic z tego. Po raz kolejny muszą ugiąć nogi otrzymując potężny cios zamiast pomocnej dłoni.

Przeczytaj cały tekst "Game of Thrones: A Nest of Vipers - recenzja" na gram.pl

[BrettHopper 0]

Wybór na końcu jest po prostu miażdżący. Jeździłem kamerą w tę i we w tę, nie wiedząc, co zrobić. Telltale, nienawidzę was. Złamaliście mi serce,

Spoiler

Martin byłby z was dumny

:(

[johnyguliano 0]

Ja nad wyborem zastanawiałem się długi czas, ale zaraz po zakończeniu tej rozpaczliwej sceny żałowałem swojej decyzji :(

[Zaix_91 0]

A kogo wybraliście i dlaczego? :)

Spoiler

Ja Ashera pozostawiłem przy życiu kierując się tym, że tylko jego pewnie będą słuchać najemnicy, których przyciągnął z sobą

[BrettHopper 0]

Dnia 25.07.2015 o 08:32, Zaix_91 napisał:

A kogo wybraliście i dlaczego? :)

Spoiler

Ja Ashera pozostawiłem przy życiu kierując się tym,
że tylko jego pewnie będą słuchać najemnicy, których przyciągnął z sobą

Spoiler

U mnie przeżył Rodrik. Brałem pod uwagę kwestię najemników, ale w końcu zdecydowałem, że kolejna zmiana lorda mogłaby pogrzebać Forresterów. Poza tym najemników była tylko garstka, a część z nich i tak zginęła. Chociaż z drugiej strony - jaką inną armię mieli Forresterowie? Cóż, pozostaje liczyć na to, że przybysze z Essos posłuchają się Beshki.
Tak czy owak - czegokolwiek by się nie wybrało, i tak pozostaje masa wątpliwości. Z mojej strony ogromnie żal mi Ashera, którego kreowałem na takiego cwaniaka, który do wszystkiego podchodził z jajem i poczuciem humoru. Strasznie mi się ta postać spodobała, ale w tym wypadku ocalenie Rodrika wydawało się o jakieś 0,01% lepszym wyborem.