Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Przychód Valve w zeszłym roku wyniósł przynajmniej 730 milionów dolarów

25 postów w tym temacie

Dnia 27.07.2015 o 19:33, B-Man napisał:

Jaki śmietnik?

Normalny. Dużo syfu, gier marnej jakości, niedokończonych, niekompatybilnego z nowymi systemami lub takiego co czasem działa, itp. Podobna sytuacja tyczy się Google Play i po trochu App Store''a, ale Apple jeszcze jako tako dba o porządek (podobnie jak twórcy konsol, bo pozbywają się problemu kompatybilności przez certyfikację).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artykuł nie wyklucza możliwości że Valve jako całość ponosi ogromne straty i może z każdą chwilą zbankrutować. Polecam rozróżniać pojęcia przychód i zysk, jeśli pisze się jakikolwiek artykuł dotykający ekonomii dla ludzi starszych niż 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Artykuł nie wyklucza możliwości że Valve jako całość ponosi ogromne straty i może z każdą
> chwilą zbankrutować. Polecam rozróżniać pojęcia przychód i zysk, jeśli pisze się jakikolwiek
> artykuł dotykający ekonomii dla ludzi starszych niż 5 lat.

Popieram tym bardziej że znamy już przykład usługi która przychody ma ogromne (4mld) a ledwo wychodzi na 0, a jest to youtube z którym Google od dawna próbuje wyjść na + ale jakoś nie wychodzi ( źródło - http://pclab.pl/news62263.html )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2015 o 20:13, trynd napisał:

Popieram tym bardziej że znamy już przykład usługi która przychody ma ogromne (4mld)
a ledwo wychodzi na 0, a jest to youtube z którym Google od dawna próbuje wyjść na +
ale jakoś nie wychodzi ( źródło - http://pclab.pl/news62263.html )


No i w swoim linku masz podane, dlaczego tak się dzieje. Przychody Valve są z innych źródeł, juz nie wspominajac, że Google jest większe więc siłą rzeczy koszta też mają większe.

A Valve nie robi żadnych ruchów choćby minimalnie wskazujacych, że mają problemy finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> No i w swoim linku masz podane, dlaczego tak się dzieje. Przychody Valve są z innych
> źródeł, juz nie wspominajac, że Google jest większe więc siłą rzeczy koszta też mają
> większe.

No i muszę odpowiedzieć bo wydaję mi się że ty nie rozumiesz, tam jest opisane dlaczego tak "mało zarabia" i odnosi się to do 4mld przychodu, natomiast wydatków nie ma tam opisanych, a wydatki youtuba są spowodowane wydatkami na serwerownie, a na to valve też musi dużo wydawać w końcu w końcu na serwerach trzyma każdą grę ze swojego sklepu + workshop + dane

A poza tym nie chodzi mi o to że Valve bankrutuje chodzi mi że autor ekscytuje się ogromnymi zarobkami, ale zapomniał chyba że od tego trzeba odliczyć koszty działania usługi więc zarobki roczne firmy na pewno są już mniej ekscytujące (ale i tak pewnie duże)

I jeszcze jedno to że google jest większe nie znaczy że ma większe wydatki, bo tu chodzi o wydatki samej grupy Youtube a nie całego googla i należy pamiętać że im większa firma tym bardziej może minimalizować wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> To w końcu te 730 milionów dolarów, to przychód, czy zysk, bo jeżeli to drugie, to wielkie
> gratulacje dla Valve.

Z tekstu wychodzi że przychód mimo że autor używa słowa zysk, to nie wspomina nic o wydatkach

PS. Do redakcji jeśli możecie to poprawcie mnie/artykuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2015 o 20:49, zulombo napisał:

To w końcu te 730 milionów dolarów, to przychód, czy zysk, bo jeżeli to drugie, to wielkie
gratulacje dla Valve.

Źródło stanowi, że to przychód (revenue), zatem niestety wiemy tylko tyle, że do kasy Valve wpadło 730mln USD. Nie wiemy ile wypadło.
Valve nie publikuje swoich wyników finansowych, więc to najlepsze co możemy mieć, ale samo w sobie nic nie mówi o tym jak dobrze interes idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Artykuł nie wyklucza możliwości że Valve jako całość ponosi ogromne straty i może z każdą
> chwilą zbankrutować. Polecam rozróżniać pojęcia przychód i zysk, jeśli pisze się jakikolwiek
> artykuł dotykający ekonomii dla ludzi starszych niż 5 lat.

Gdyby tak było, zobaczył byś zapowiedź gry z numerem 3 w tytule. Tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

News o niczym w zasadzie... przychód taki, ale jakie wydatki/kredyty itd itp, to nie wiadomo. Valve ciągle może być w plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2015 o 21:42, Budo napisał:

News o niczym w zasadzie... przychód taki, ale jakie wydatki/kredyty itd itp, to nie
wiadomo. Valve ciągle może być w plecy.


I nie robiliby nic, żeby w plecy nie być? To chyba jakaś nowa szkoła prowadzenia biznesu by była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2015 o 20:58, trynd napisał:

No i muszę odpowiedzieć bo wydaję mi się że ty nie rozumiesz,


Ależ ja doskonale rozumiem, mnie po prostu bawi komentarz DonOskara od razu w tonie apokalipsy. Co innego "No tak, fajnie, że takie przychody, ale co z tego jak nie znamy kosztów" a co innego to, co napisał, a czemu przyklasnąłeś. Gdyby Valve było pod kreska to robiliby coś, zeby wyjść na prostą, czy to poprzez produkcję i wydanie gry czy poprzez sprzedaż IP. Ani o jednym ani o drugim nic nie słychać. Więcej, przecież dokonali inwestycji w postaci SteamOS, Steam Machines czy Steam Controler. Firma, która ma problemy finansowe nie robi tak ryzykownych ruchów, bo to po prostu bez sensu.

Dnia 27.07.2015 o 20:58, trynd napisał:

tam jest opisane dlaczego
tak "mało zarabia" i odnosi się to do 4mld przychodu, natomiast wydatków nie ma tam opisanych,
a wydatki youtuba są spowodowane wydatkami na serwerownie, a na to valve też musi dużo
wydawać w końcu w końcu na serwerach trzyma każdą grę ze swojego sklepu + workshop +
dane


Koszty utrzymania serwerów to tylko część tych, jakie ponosi Google z powodu YT i wcale nie muszą być najwyższe.

Dnia 27.07.2015 o 20:58, trynd napisał:

I jeszcze jedno to że google jest większe nie znaczy że ma większe wydatki, bo tu chodzi
o wydatki samej grupy Youtube a nie całego googla i należy pamiętać że im większa firma
tym bardziej może minimalizować wydatki


Większe firmy z reguły potrzebują większej ilości pracowników do działania, a wynagropdzenia są jednym z kosztów prowadzenia działalności. Wątpię, żeby w Google płacili mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Z tekstu wychodzi że przychód mimo że autor używa słowa zysk, to nie wspomina nic o wydatkach
>
> PS. Do redakcji jeśli możecie to poprawcie mnie/artykuł

Nawet w tytule stoi jak byk PRZYCHÓD, zysk pojawił się tylko przy pieniążkach zbieranych z gier i mikropłatności, nie przypadkowo zresztą. 730 milionów dolarów to ich szacowany, minimalny przychód.

Zakładanie, że Valve może mieć pusto w kasie oczywiście jest obiektywnie możliwe, ale bądźmy realistami. Kto inny kosi takie pieniądze jak Valve, z roku na rok zwiększając bazę użytkowników, sprzedawanych gier. Gabe dawno temu nauczył się jak monetyzować swoje usługi, zobaczcie co zrobili z CS:GO. Steam działa tak długo, bo doskonale wiedzą co robią - jeśli nie zwinęli go np. w 2007, a do dziś mieliby ponosić straty dawno by to zamknęli lub upadli. Firma może kontynuować działalność przynosząc straty tylko w krótkim okresie, w długim albo wyjdzie na prostą albo jest po niej. Tak jak pisze Bambusek, nie ma żadnych obiektywnych przesłanek świadczących o problemach finansowych w Valve. Żadnych. Są za to inwestycje i kolejne rekordy. To pociąga za sobą wydatki, oczywiście, ale z pustego i Salomon nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Kto inny kosi takie pieniądze jak Valve, z roku na rok zwiększając
> bazę użytkowników,

Coz, zalezy. nVidia ma kase o jakiej microsoft i steam moga np pomarzyc tylko. Na samo R&D rocznie idzie 9mld $ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2015 o 22:40, Zaix_91 napisał:

> Z tekstu wychodzi że przychód mimo że autor używa słowa zysk, to nie wspomina nic
o wydatkach
>
> PS. Do redakcji jeśli możecie to poprawcie mnie/artykuł

Nawet w tytule stoi jak byk PRZYCHÓD, zysk pojawił się tylko przy pieniążkach zbieranych
z gier i mikropłatności, nie przypadkowo zresztą. 730 milionów dolarów to ich szacowany,
minimalny przychód.

Zakładanie, że Valve może mieć pusto w kasie oczywiście jest obiektywnie możliwe, ale
bądźmy realistami. Kto inny kosi takie pieniądze jak Valve, z roku na rok zwiększając
bazę użytkowników, sprzedawanych gier. Gabe dawno temu nauczył się jak monetyzować swoje
usługi, zobaczcie co zrobili z CS:GO. Steam działa tak długo, bo doskonale wiedzą co
robią - jeśli nie zwinęli go np. w 2007, a do dziś mieliby ponosić straty dawno by to
zamknęli lub upadli. Firma może kontynuować działalność przynosząc straty tylko w krótkim
okresie, w długim albo wyjdzie na prostą albo jest po niej. Tak jak pisze Bambusek, nie
ma żadnych obiektywnych przesłanek świadczących o problemach finansowych w Valve. Żadnych.
Są za to inwestycje i kolejne rekordy. To pociąga za sobą wydatki, oczywiście, ale z
pustego i Salomon nie istnieje.


Tylko, że problem nie dotyczy tego czy Valve osiąga zysk czy przynosi straty (bo co do tego nie mamy pewności pomimo wydźwięku artykułu, choć formalnie artykuł nie jest błędny), tylko tego, że ktoś chyba wagarował na podstawach przedsiębiorczości. A tak serio, to spoko, każdemu się zdarza i wszyscy to rozumiemy. A artykuł generalnie fajny, bardzo podoba mi się że wrzucacie troche poważniejsze newsy o ekonomii branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2015 o 22:52, Killyox napisał:

> Kto inny kosi takie pieniądze jak Valve, z roku na rok zwiększając
> bazę użytkowników,

Coz, zalezy. nVidia ma kase o jakiej microsoft i steam moga np pomarzyc tylko. Na samo
R&D rocznie idzie 9mld $ :)


Bo to firma która zarabia na R&D, której istotą działania jest prowadzenie R&D. Tak jak producenci leków (kosztujących kilka tysięcy złotych), żeby wyprodukować kapsułkę (której produkcja kosztuje kilkan groszy) trzeba kilka lat badać i certyfikować substancje chemiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować